Maraton Pętla Beskidzka 07.07.2012
#221
Posted 11 July 2012 - 22:53
Tak narzekamy i narzekamy, a są pewne powody do zadowolenia.
Udało się załatwić zamknięcie drogi wojewódzkiej, mamy elektroniczny pomiar czasu, trasy coraz bardziej przypominają te z " prawdziwych " wyścigów. Myślę że za rok już start wspólny, nawet przy tak dużej liczbie uczestników nie będzie problemem.
Kiedy przypominam sobie jak siermiężnie wyglądały imprezy kilka lat temu to jestem pod wrażeniem.
Szkoda tylko że tak ciężko uzyskać wsparcie i zrozumienie władz lokalnych w tego typu działaniach.
#222
Posted 12 July 2012 - 05:45
#223
Posted 12 July 2012 - 09:20
trasy coraz bardziej przypominają te z " prawdziwych " wyścigów
czy ktos moglby rozwinac te mysl ? bo juz ktorys raz czytam cos takiego i za cholere nie wiem w czym bardziej przypomina tegoroczna trasa 'prwdziwy wyscig' (zakladajac ze petla to wogole jakas popierdolka a nie wyscig) od poprzednich... ?
@frup - ten topic nosi nazwe petla beskidzka a nie zawody w czechach.
#224
Posted 12 July 2012 - 10:22
Żeby nie było otworzyłem specjalnie wątek o Beskid Tour:
http://www.forumszos...p=211522#211522
pozdrawiam
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
#225
Posted 12 July 2012 - 10:29
trasy coraz bardziej przypominają te z " prawdziwych " wyścigów
czy ktos moglby rozwinac te mysl ? bo juz ktorys raz czytam cos takiego i za cholere nie wiem w czym bardziej przypomina tegoroczna trasa 'prwdziwy wyscig' (zakladajac ze petla to wogole jakas popierdolka a nie wyscig) od poprzednich... ?
w tym sensie ze nie jezdzilismy po jakis mega oplotkach, jak bywalo wczesniej. jesli chodzi o zabepieczenie trasy i ruch to jeszcze troche...
#226
Posted 12 July 2012 - 10:48
w tym sensie ze nie jezdzilismy po jakis mega oplotkach, jak bywalo wczesniej. jesli chodzi o zabepieczenie trasy i ruch to jeszcze troche...
no wlasnie, poki jezdzimy w ruchu otwartym to ja wole jezdzic po mega oplotkach, bo jazda miedzy samochodami (a niektore trabily, bo sie kurde jeden z drugim tak spieszyl ze rowerzysci mu przeszkadzali) jest srednio fajna. a i tak lwia czesc trasy przebiegala tymi samymi drogami co wczesniej, wiec nie przesadzajmy z tym 'progresem' :roll:
#227
Posted 12 July 2012 - 11:14
ale rozwiązanie z podpisanymi bidonami super sprawa... tylko, że rozdawać je na bufetach
Ja w tym roku bez numerka, więc na totalnym luzie. później do domu musiałem jeszcze dojechać i wyszło 161km.. w tym upale masakra
Rozdawałem zimne picie za skocznią na ostatnim podjeździe
Odjazdy na bufetach buractwo.. rozumiem, że ktoś się nie zatrzymuje (mnie na przykład skurcze chwytają jak stanę na bufecie), ale wtedy spokojnie sobie jem to co mam w kieszonkach, pije z bidonu i czekam aż pierwsi dojadą.
W takim razie miło było Cię poznać.. Jeśli można spytać, to skąd miałeś zimną wodę w tak upalny dzień ?! Uratowałeś mi życie bo w bidonach zostały mi wtedy raptem dwa łyki, a tu zimna woda i starczyło na polanie rozgrzanej głowy i karku ;-) Dziękuję za wode!
To mi ją dałeś, spytałeś czy chcę jak Cię mijałem pod Salmopol, po czym dojechałeś i mi ją wręczyłeś, a ja wyleciałem z pytaniem i pewnie głupią miną: "cała? dla mnie?" :mrgreen: [o ile to byłeś faktycznie Ty] :mrgreen:
Obrazek
Zgadza się wszystko
Ze sklepu zaraz poniżej
Co do "sępów" to ja sam bez numerka skorzystałem z picia pod Ochodzitą.. przyznaje się, ale jak widać odwdzięczyłem się 3 zupełnie przypadkowym osobom z numerkami
#228
Posted 12 July 2012 - 14:43
Zdaje sobie sprawę że to są niuanse, ale tylko drobnymi krokami da się posuwać w tym wypadku do przodu. Jeśli władze Wisły docenią to że ścigamy się w okolicy tego miasta to może w przyszłym roku przychylniej popatrzą na zamknięcie całej rundy na Zameczek, a nawet może i coś więcej....
#229
Posted 12 July 2012 - 16:40
#230
Posted 15 July 2012 - 19:19
#231
Posted 29 July 2012 - 20:06
#232
Posted 30 July 2012 - 13:18
Z tą trasą miałem na myśli to, że udało się zrobić ją bardziej kompaktową. Zamiast rozciągać ją na cały powiat, były rundy na Zameczek. Dało to możliwość na przykład częstszego skorzystania z bufetu, było bardziej atrakcyjne dla ewentualnych widzów.
Zdaje sobie sprawę że to są niuanse, ale tylko drobnymi krokami da się posuwać w tym wypadku do przodu. Jeśli władze Wisły docenią to że ścigamy się w okolicy tego miasta to może w przyszłym roku przychylniej popatrzą na zamknięcie całej rundy na Zameczek, a nawet może i coś więcej....
no akurat wg. mnie jeżdżenie po pętlach jest mniej atrakcyjne i nazwałbym to krokiem wstecz
Mnie kolejna edycja pętli podobała się tym bardziej że w przeciwieństwie do ubiegłorocznej wszędzie można było wjechać a nie spacerować jak 90% startujących w roku ubiegłym (Kamesznica). I można było się ujechać do cna (bez Kamesznicy). I tak trzymać Legierski i Ślimaki Team. Pozdrawiam.
no niestety organizatorzy potraktowali to jako jednorazowe udogodnienie - vide road trophy :-(
geolog - www.geologpoludnie.cba.pl
#233
Posted 30 July 2012 - 13:53
#234
Posted 30 July 2012 - 20:09
No widzisz , różnica jest taka że Ty wybrałeś się pojeździć, ja pojechałem się ścigać.no akurat wg. mnie jeżdżenie po pętlach jest mniej atrakcyjne i nazwałbym to krokiem wstecz
Pewnie dla tego różne punkty widzenia na rundy.
#235
Posted 31 July 2012 - 07:26
Pamiętam że jakiś czas temu już były głosy żeby unikać rund.
geolog - www.geologpoludnie.cba.pl
#236
Posted 31 July 2012 - 08:25
P.s. Siłą cyklu RM jest między innymi jego różnorodność i zróżnicowanie tras - i tak pozostanie.
#237
Posted 31 July 2012 - 15:08
#238
Posted 31 July 2012 - 18:03
Jest wiele imprez szosowych zarówno w cyklu RoadMaraton jak i poza nim, także w innych cyklach, że naprawdę nie wydaje mi się, aby dyskusja na temat "rundy czy bez rund" miała większy sens. Po prostu wybieram to co mi pasuje. Proste jak drut. Zawsze lepiej mieć możliwość wyboru i z niej mądrze korzystać niż być skazanym na monotonię i zawsze to samo.
P.s. Siłą cyklu RM jest między innymi jego różnorodność i zróżnicowanie tras - i tak pozostanie.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem wypowiedź Kolegi ale brzmi mi to mniej więcej tak – jako organizatorowi nie podoba mi się ta dyskusja i w ogóle jeśli się komuś nie podoba ta impreza to jest przecież wiele innych.
Jeśli takie było przesłanie, niezależnie czy rundy są dobre czy nie i dla kogo, to jest ono niewłaściwe żeby już nie używać bardziej wyrazistych określeń. Zaskakuje mnie, że organizator imprezy ogólnopolskiej, który na takim forum ma szczególną pozycję, reaguje w taki sposób gasząc dyskusję, która przecież nikogo nie obraża i nie atakuje. Jeśli już organizator nie wykorzystuje tej dyskusji jako feedbacku to nie powinien jej ograniczać.
#239 Gosc_solid_crank_*
Posted 31 July 2012 - 18:15
#240
Posted 31 July 2012 - 18:39
Wierz mi, Wieśkowi naprawdę nie jest do śmiechu, wiszą nad nim chmury gradowe.
Kwestia rundy, czy bez jest drugorzędna.
Niemniej jednak dla mnie jest ważne, żeby stawiać sprawę uczciwie - a tak było z trasą. Nie podobało mi się, że o starcie grupami dowiedzieliśmy się na miejscu. I wierz mi, jeśli taka sytuacja będzie się powtarzała, przeniosę się gdzie indziej.