462 replies to this topic

[pingpongista2]

Witam, przymierzam się do zakupu kurtki/bluzy wiosenno-jesiennej oraz nogawek. Co do kurtki to rozważam zakup czegoś takiego . Można odpiąć rękawki, więc to dodatkowy atut. Co myślicie o tej kurtałce?? Czy nada się do jeżdżenia w temp. 5-15st.?
I sprawa nogawek: czy jest istotna różnica między nogawkami za 20zł a tymi za 80 i więcej? Jeśli tak to jaka? Mam na myśli poniższe modele:
Biemme isolfil
Biemme superroubaix
Dodam,że temp. w jakiej jeżdże nigdy nie jest niższa niż 5st., jak polecacie jakieś produkty do jeżdżenia w takich warunkach(5-15st, z reguły ok 10) to też będę wdzięczny ;-)
pozdro :-)

[radek_3131]

polecam tą kurtkę nalini
http://www.nalini.co...?c=1&id=45&sc=1
spodnie też mam nalini- kupowałem na temperaturę 5-15st. a w rzeczywistości można śmiało jeździć przy temperaturze 0st. (pod warunkiem, że ma się potówkę pod spodem) :-D

[Arthur]

A jaką kurtkę polecalibyście na pogodę taką wczesno wiosenną (lub polsko zimową:-)) czyli w przedzile 0-10.

[yaro1986]

Ja bym polecil cienka wiatrowke np:
rockride neuf ultra light
montane velo
tune Federkleid
Sa to cienkitkie kurteczki chroniace przed wiatrem lub leciutka mzawka, bardzo dobrze oddychajace. Jesli by bylo zimno to pod spod jakis cieniutki polarek/ bielizna z powerstrechu lub jakas inna ciepla i jest znakomity komfort.

[radek_3131]

zgadzam się z przedmówcą

[sorton]

mam pytanie czym rozni sie zwykla czapka zimowa od czapki zwanej kominem ?

czapka to czapka a komin to kominiarka, chyba wiesz jak to wygląda?

czapka komin to nie kominiarka tylko gora czapki nie jest zaszyta tylko zwiazana i dlatego pytam czy to jest lepsze od normalnej czapki ?

[Mika]

czapka to czapka a komin to kominiarka, chyba wiesz jak to wygląda?

[speedek]

Mika nie do końca ;-)

Komin to czapka zawiązywana na górze. Można z niej po rozwiązaniu owej góry zrobić coś w rodzaju nauszników.

[Mika]

dla mnie to dalej czapka, niezależnie od tego,że wiązana ;p
no żart, po prostu jakoś nie spotkałam się w środowisku z nazywaniem tego kominem choć wszyscy używamy ;D a co do opcji z używaniem jako szalik to faktycznie bardzo to wygodne - całą zimę tak przejeździłam i w razie potrzeby można wygodnie na twarz naciągnąć

[Deadi]

a co sądzicie o kołnieżu ocieplanym na szyje?

[fau]

A co byście proponowali na jesień/wiosnę - do pierwszych śniegów, czyli 0 stopni i więcej? Nie pytam o konkretne marki, tylko raczej jaki zestaw powinienem skompletować. Zwykłe spodenki + nogawki, czy raczej długie? potówka + bluza kolarska? Czapka i rękawiczki to raczej oczywiste, ale gdyby ktoś mi trochę teorii co do materiałów itp. wyłożył na pewno będzie mi łatwiej wybrać .

[yaro1986]

0 stopni to juz naprawde chlodno na szosie. Podstawa ciepla bielizna moze byc np craft pro extreme, devold active/expedition, brubeck thermo. Do tego bluza z dlugim rekawem najlepiej lekko docieplana i na to najlepiej wiatrowka bez membrany np rockrider neuf ultralight, montane velo, tune Federkleid. Jesli byloby nadal zimno to jakis cienki polarek zamiast bluzy. Na nogi jakies spodnie z ocieplanej lycry (ja nie lubie z membrana bo za bardzo sie poce ale niektorym pasuja), a jesli jest zimno to pod spod kalesony z serii co koszulki.

[pawelkepien]

Od siebie mogę polecić windstopperową czapkę Biemme pod kask (link, zdjęcie). Przy niższych temperaturach jest moim zdaniem świetna - doskonale chroni przed wiatrem i zimnem, a jednocześnie bardzo dobrze oddycha. Jedynym minusem może być to, że przy szybszej jeździe wiatr trochę szumi w uszach (właściwie przy jeździe bez czapki też szumi, jednak w przypadku jazdy z ww. czapką bardziej hm... "świszczy" :-D). W "rowerowych" okularach jeszcze w niej nie jeździłem, bo kupiłem je jak było już ciepło, jednak myślę, że "cywilne" korekcyjne (a właściwie ich zauszniki) podobnie wpływały na układanie się czapki w okolicach uszu. Jeśli dobrze pamiętam, to szumiało, ale uszy nie marzły... Chyba, że były już tak zmarznięte, że nic nie czułem ;-) Można by ew. pokombinować z zakładaniem zauszników na czapkę, ale to może jak się jeszcze trochę ochłodzi ;-) Generalnie, taka czapeczka to super sprawa i dzięki niej w "mniej sprzyjających warunkach" śmiga się znacznie przyjemniej (i zapewne "zdrowiej" ;-)).

[tomeks]

A jakie polecacie rakwiczki na temperatury ponizej 5st ?

I co sadzicie o butach shimano rw01? Warto je kupic?

[Karbon]

Mam rękawiczki Authora z windstoperem. Jeździłem w nich przy -8*C, ale nie dłużej niż 1 godzinę. Dają radę, chociaż do cywilnego zastosowania nie nadają się kompletnie - ręce marzną przy -2*C lub 0*C jeśli jest wiatr.
Kup rękawiczki Mavic'a, Adidas'a, Castelli'ego za ponad 200 zł to będziesz miał pewność, że Ci dłonie nie zmarzną

[tomeks]

Myslalem raczej o czyms do 100zl najlepiej i zeby dalo sie 2-3h pojezdzic

[SPIKE]

Tak by trzymać kierownice i nie za często biegi wrzucać to i ruskie rękawice ocieplane są dobre, i nie ma smichu, dporo sieludzi przekonało, no chyba że często machamy manetkami w góralu czy szosie to jakieś inne , ja mam 3M marzną po ok 2 g.

A rozglądnijcie sieza ciuchami firmy POLEDNIK u nas w Krakowei jest ta firma, ciuchy maja z roku na rok coraz lepszej jakosci, Polednik to jedna z propozycji, gostek co ma przedstawicielstwo ma takze inne ciuchy, teraz będzie kolekcja na zime , będę oglądał to może kiedyś cos skrobne jak nie zapomne.

[woody]

Ja właśnie mam bluze polednika i spodnie i są super Pod bluze tylko koszulke z długim rękawem i można śmigać