Trochę historii wczesnej kinematografii w muzycznej oprawie ślicznej, czarnowłosej Gruzinki:
Muzyka...
#723
Napisano 27 październik 2014 - 11:53
Słucham wszystkiego - lubię każdy rodzaj muzyki w zalezności od nastroju
Ale moją najulubieńszą piosenkarką jest od dawna Lana Del Rey
#724 Gosc_marvelo_*
Napisano 14 luty 2016 - 21:04
Dzięki uprzejmości kolegi audiofila (z dużą kolekcją płyt) takiego artystę ostatnio odkryłem:
Tutaj już u schyłku życia, ale jakby jeszcze bardziej szczery i przejmujący:
#726
Napisano 09 sierpień 2016 - 12:56
#728
Napisano 22 wrzesień 2016 - 09:18
Od tego zaczynam dzień
- oska lubi to
#729
Napisano 22 wrzesień 2016 - 21:26
W takim razie wrzucę coś od siebie:
1.
2.
- Robert74 lubi to
#730
Napisano 22 wrzesień 2016 - 21:35
To ja chyba będę jednym z nielicznych jak nie jedynym na forum, który dla przyjemności słucha muzyki klasycznej, najchętniej fortepianowej. Szczególnie utwory Chopina (45 minutowy koncert fortepianowy e-moll znam na pamięć ).
Mój "obowiązkowy" codziennie utwór:
Oczywiście nie tylko, bardzo lubię twórczość Jean Michel Jarre'a oraz muzykę filmową i kawałki "pop" z lat 80-90
#732 Gosc_marvelo_*
Napisano 22 wrzesień 2016 - 23:45
To ja chyba będę jednym z nielicznych jak nie jedynym na forum, który dla przyjemności słucha muzyki klasycznej, najchętniej fortepianowej. Szczególnie utwory Chopina (45 minutowy koncert fortepianowy e-moll znam na pamięć ).
W pełni rozumiem Twój wybór. Chopin to już w ogóle był geniusz, a jego koncert e-moll wywołuje u mnie autentyczne łzy.
Z koncertów fortepianowych jednym z moich ulubionych jest także 3 koncert fortepianowy Rachmaninowa.
Fortepian to król instrumentów i jego możliwości we wprawnych rękach są ogromne.
Jeśli chodzi o fortepian i współczesną twórczość a także interpretacje klasyki przychodzą mi na myśl takie nazwiska jak Keith Jarret, Chick Corea, Leszek Możdżer, Jacques Loussier.
https://www.youtube.com/watch?v=zVTR-9HyjPA
Z muzyki pop chyba najbardziej drażni mnie techno-rąbanka.
#733
Napisano 25 wrzesień 2016 - 12:15
Stare dobre czasy.
Oj stare
Z miłą chęcią by, do nich wróciła
Wracając do starych dobrych czasów:
https://www.youtube.com/watch?v=rw_AXwdYzKg
Mogłabym tak bez końca
- Robert74 lubi to
#734 Gosc_marvelo_*
Napisano 25 wrzesień 2016 - 20:41
Dla mnie stare dobre czasy to "Wieczory płytowe" z Tomaszem Beksińskim, przygotowana czysta kaseta Maxell lub Sony (kupiona w Pewexie), czekająca w szufladzie srebrnej Diory, wybrany system redukcji szumów Dolby C i takie płyty jak ta:
Później gusta muzyczne znacznie mi się rozszerzyły, ale do Moody Blues zawsze będę miał sentyment. Ta melodyka, melotron, flet, kojące duszę wokale, teksty o czymś, to było to.
#735
Napisano 25 wrzesień 2016 - 21:51
Dla mnie stare dobre czasy to "Wieczory płytowe" z Tomaszem Beksińskim, przygotowana czysta kaseta Maxell lub Sony (kupiona w Pewexie), czekająca w szufladzie srebrnej Diory, wybrany system redukcji szumów Dolby C i takie płyty jak ta:
marvelo, ale ty stary musisz być
Powiedz że jeszcze słuchane na jakiejś unitrze m9109 albo m9115.
Jak ci się takie klimaty podobają to mi to przypomina niektóre ballady jethro tull albo gong.
Trafiłeś akurat na fana prog rocka
#737 Gosc_marvelo_*
Napisano 25 wrzesień 2016 - 22:41
marvelo, ale ty stary musisz być
Powiedz że jeszcze słuchane na jakiejś unitrze m9109 albo m9115.
No, młody już byłem.
Jakaś Unitra w rozmiarze midi po drodze była, ale modelu nie pamiętam. No i kolumny Mildton 80 z rzężącymi kopułkami. Potem złapałem audiofilskiego bakcyla i trochę sprzętu przez ręce mi przeszło w poszukiwaniu brzmienia idealnego. Skończyło się to silną frustracją i w końcu trochę się z tego wyleczyłem, między innymi za sprawą nowej choroby, cyklozy. Ale audiofilia czasem się odzywa, choć słuch już nie ten co kiedyś i często zmęczony po pracy (niestety, mam pracę w hałasie i pomimo stosowania zatyczek do uszu próg słyszenia nieco się przesuwa).
Obecnie wciąż słucham na takich starociach:
Wzmacniacz to jakaś amerykańska konstrukcja (Heathkit AA1515) pamiętająca jeszcze lata 70.
Uprzedzam pytanie: to na wierzchu to zwrotnice z kolumn, wyjęte aby móc szybko podmieniać kondensatory, rezystory czy cewki. Wciąż mam plan, aby wstawić jakieś Mundorfy Supreme i zlutować wszystko lutem z dodatkiem srebra i złota, ale zwykle kończy się na kolejnym komplecie opon do roweru, bo tu przynajmniej zmiany bardziej wymierne.
- Greek lubi to
#738
Napisano 25 wrzesień 2016 - 22:52
Wciąż mam plan, aby wstawić jakieś Mundorfy Supreme i zlutować wszystko lutem z dodatkiem srebra i złota, ale zwykle kończy się na kolejnym komplecie opon do roweru, bo tu przynajmniej zmiany bardziej wymierne.
Ja się już przesiadłem na czysto cyfrową elektronikę. Arcam RDAC + Marantz + Epos
Głownie FLAC i Spotify.
Dużo się zmieniło i już nie można się pochwalić kolekcją winyli czy CD bo wszystko jest w Spotify!
No prawie bo np King Crimson nadal nie ma
#739 Gosc_marvelo_*
Napisano 26 wrzesień 2016 - 00:51
Znam i takich, którzy wracają do gramofonów i winyli i są gotowi płacić za nie po 100 i więcej złotych.
Do tego chyba nie byłbym zdolny, ale jednak gdy coś jest zbyt łatwo osiągalne to już tak nie cieszy. Obecnie wszystko można mieć na kliknięcie, mamy przesyt wszystkiego. Zalewa nas ogrom dóbr i ogrom informacji. Na te pierwsze nie zawsze nas stać, albo nie są nam potrzebne, a tych drugich często nie potrafimy selekcjonować. Przyznaję, że w tym współczesnym świecie męczę się strasznie. Mam wrażenie, że urodziłem się jakieś 30-40 lat za późno. Albo 20 lat za wcześnie, bo wtedy pewnie byłoby mi już wszystko jedno. A tak jestem rozdarty między tymi dwoma światami. O tym starym nie potrafię zapomnieć, a tego nowego nie mogę w pełni zaakceptować i się przystosować. I jak tu żyć?
#740
Napisano 26 wrzesień 2016 - 11:30