2153 replies to this topic

[uxs]

Ależ brzydki ten Żajant.  :shock:

[gibber]

Hehhe, w zawodowym przełaju tarcze się nie przyjęły, więc trzeba poszukać zbytu gdzie indziej.

[ojcie_c]

 

Wersja z amelinium. Kurcze, ale się cieszę, że udało mi się dorwać rocznik bieżący...

 

 

 

Wersja z włókien węglowych, czyli niech nam żyje dysk(oteka)...

 

[elcidx]

[bans]

Tak na marginesie: facet ma głos jak Obszańska z Trójki, ma się wrażenie że powstrzymuje się przez zwymiotowaniem

[roni303]

podepnę się z pytaniem

Stoję przed wyborem hampli do projektu przełajowo/miejskiego. co lepsze, za i przeciw pomiędzy cantilever a tarczowymi (jeśli by miały być tarczowe to bb7). Co mnie razi w cantileverach i dlaczego rozważam tarczowe to wytarte ranty na obręczy ;-)  hehhe trochę śmieszna sprawa no ale cały czas rozważam. Moje pytanie, jak z wymianą dętki na trasie, czy dużo zachodu i problemów przy tarczach (nigdy nie używałem :-P w sumie małe mam doświadczenie z hamulcami bo czas spędzałem na ostrym).

[mikroos]

Przy ośkach klasycznych (9 mm) dzwonienie i ocieranie to faktycznie norma. Przy osi przelotowej (15 mm) i dobrej tarczy (najlepiej na aluminiowym pająku) problem praktycznie znika.

[er_te]

Moje pytanie, jak z wymianą dętki na trasie, czy dużo zachodu i problemów przy tarczach (nigdy nie używałem :-P w sumie małe mam doświadczenie z hamulcami bo czas spędzałem na ostrym).

Dzisiaj miałem drugą jazdę nową przełajówką, wracając złapałem gumę z tyłu. Koło na sztywnej osi (system RAT Focusa), wyciągam ośkę, koło po prostu wypada. Przy zakładaniu, również idzie szybciej niż w szosie (hamulce mechaniczno-hydrauliczne TRP). Na sztywnej osi trzeba jedynie uważać, układając koło w ramie, żeby później łańcuch nie ocierał o ramę na najmniejszej zębatce.

[bynon]

BB7 road to wrzód na tyłku...
Avid robi wersję do szosy jednak wg mnie nie ma to żadnego wpływu na możliwość bezstresowego korzystania i ustawiania.
Albo skok klamki jest mały i tarcza trze o klocki albo jest nieprzyjemnie duży i jest cisza. 

Przejechałem na BB7 road od czerwca 3,8k km i uważam że są super, skok klamki reguluje baryłką na lince, a żeby nie ocierało ustawia się czerwonymi pokrętłami odległość obu klocków od tarczy.

[elcidx]

Ciekaw jestem jak to będzie  z regulacją w BB5 R bo akurat takie kupiłem.

[robo]

Wrócę może do dyskusji o rozmiarze ... kół  :-D

 

Jazda rowerem góralskim, to w moim przypadku jakieś 20-25% rocznego przebiegu - czasem bardziej mam ochotę mijać drzewa, niż być mijanym przez samochody - jak to ktoś ładnie powiedział, a jazdę góralem traktuje jak ćwiczenie ogólnorozwojowe, w przeciwieństwie do szosówki, gdzie trenuję wydolność.

 

Mam rower MTB na kołąch 26" , ale od jakiegoś czasu obserwuję różne tendencje:

- twentyninery - mam kolegę, który jak tylko wyczytał, że Gary Fisher wpadł na to, że duże koło lepiej sobie radzi na wertepach, chorował na taki rower i go sobie w końcu złożył. Ja nie widziałem takiej potrzeby, ale widzę, że on jedzie płynniej.

- ostatnio jest lansowane koło 27,5" - teoria jest taka, że daje dynamikę, zwrotność i frajdę z jazdy jak koło 26", a w zdolności do pokonywania przeszkód, niewiele ustępuje rowerowi na kołach 29". Choć nie wiem ile w tym prawdy, bo nie jeździłem ani na 27,5" ani na 29".

 

W tym roku postanowiłem, że pozmieniam coś w moim góralu, na pewno będzie to napęd z dwoma tarczami z przodu i 8 (czyli tyle co mam obecnie) lub 9 biegów w tylnej przerzutce.

 

Ale jak patrzę na tendencje, to aż korci mnie, żeby może popróbować większego koła.

 

Z racji mojego niedużego wzrostu, wypadałoby złożyć coś pod koło 27,5" i tu zaczyna się moja frustracja - nie ma w czym wybierać !!!

Tzn. mam jakieś wyobrażenie o tym rowerze, że np. tarczówki są mi raczej niepotrzebne, ale ram i amorów pod V-braki pod to koło nie ma !

Opony ? - z całej "oferty" może ze dwie bym zaakceptował.

I jak tak dalej patrzę, to chyba zostanę przy starym, sprawdzonym, standardzie 26".

 

Nie, żebym zawsze pod prąd, że nie lubię nowinek.

Nie lubię tylko być pouczanym w sprawach, w których potrafię sam ruszyć muzgownicą, ocenić co jest dla mnie dobre. Lubie po prostu mieć wybór. Producenci muszą bardziej się postarać, choć z drugiej strony - pieniądz rządzi światem....

 

Można by wydzielić posty o kołach w MTB do osobnego tematu ?

 

[robo]

Kolego, ja wiem, że to forum szosowe - chyba nie spojrzałeś odkąd się na nim udzielam - temat tylko zszedł na rowery g ó r a l s k i e  :-D - napisałem tak z pełną świadomością.

 

Dalej nie przeczytałeś, że byłbym zainteresowany rowerem na kołach 27,5" a nie 29"  i właśnie wśród opon 27,5" wybór jest mizerny (oczywiście IMHO) - wśród 29" - nie szukałem i nie wiem, może jest większy.

 

Jak znalazłeś producenta, który robi ramy pod 27,5" do MTB z piwotami pod V-ki, no i model amortyzatora do tego rozmiaru koła, to mógłbyś linki podesłać ? - może faktycznie za słabo szukałem ? No i uważasz, że rower z tarczówkami jest lżejszy od roweru z V-kami ?

 

 

Ta moja odpowiedź, jest do postu zanim go edytowałeś  :mrgreen:

 

 

[robo]

Tobo, rozważałem możliwość pozbycia się starej techniki.

Np. faktycznie mógłbym  pozbyć się roweru 26". Dalej mam crossa/trekinga na 28" - też na nim mało jeżdżę.

 

Te dwa rowery mógłbym zastąpić jednym na 27,5" - oponki o małych oporach i by wszystkie zastosowania obskoczył.

 

Problem jest taki, że ja się do rowerów własnoręcznie złożonych przywiązałem  :-D - nieważne, że rowery są już nastolatkami.