Byli na plus ?
Znasz ich prywatne opinie, czy opierasz się na publicznych występach do kamery?
Gdy sponsor patrzy przez ramię, to różne cuda można opowiadać.
A ty znasz ich prywatne opinie ?
Posted 30 October 2015 - 22:26
No patrz, to podobnie jak Ty: jeszcze nie jeździłeś z tarczówkami, a opinię już miałeś
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Posted 30 October 2015 - 22:29
polecam poszukać wypowiedzi co myśli sam szef Campy o tarczach
Posted 30 October 2015 - 22:42
Dziwnym trafem jego firma jest jedyną, która jeszcze nie opracowała działającego systemu Myślę, że w tej sytuacji jest tak samo obiektywny, jak wszyscy inni uzależnieni finansowo od dalszego rozwoju sytuacji
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Posted 30 October 2015 - 23:32
Wiadomo, sam nie mam wyrobionego do końca zdania na temat tarcz w szosie ale nie jestem zupełnie przeciwny. To było raczej odbicie piłeczki a propos gadania tego co sponsorzy każą mówić zawodnikom-zawsze są dwie strony medalu.
Posted 30 October 2015 - 23:54
Posted 31 October 2015 - 03:50
Posted 31 October 2015 - 07:40
Posted 31 October 2015 - 07:49
Może i masz rację, ale na razie rower na tarczówkach jest dużo droższy od tego z normalnymi hamulcami przy tej samej wadze.A najzabawniejsze są te dotyczącą wagi, gdy producenci proponują rowery znacznie poniżej limitu.
Posted 31 October 2015 - 08:51
Posted 31 October 2015 - 08:52
Bawi mnie ta tak wszechobecna tu niechęć do tarczowek i argumenty dlaczego nie.
Fakt, ludzie niepotrzebnie wyciągają idiotyczne argumenty przeciwko. Argument jest jeden - za kilka lat nie będzie możliwości zakupu nowego roweru/ramy/widelca z hamulcami szczękowymi czy obręczy do takich hamulców.
Chyba nikt nie ma wątpliwości że wprowadzenie tarczówek to zabieg marketingowy - producenci nigdy nie odpoczywają, cały czas kombinują jak wydoić klienta. Popatrz co się dzieje w MTB, to to już jest farsa... Co roku rewolucja ))
Ja np. nie należę do fanatyków którzy co dwa lata zmieniają rower - mam zamiar jeździć na moim aluminiaku ze 105-ką aż go zarżnę. Czyli pewnie z 20 lat )) Problem w tym, że możliwość wymiany pewnych części przez te rewolucje producentów zostanie dla takich ja zablokowana.
Posted 31 October 2015 - 08:55
Nie przesadzajmy z tym brakiem dostępności. Żeby nie szukać daleko: są dziś jakieś problemy z zakupem V-brake'ów i obręczy MTB z powierzchnią hamującą? Bo jakoś nie zauważyłem, ale w razie potrzeby chętnie wskażę sklep. który je oferuje
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Posted 31 October 2015 - 09:00
Porządne obręcze 26" pod v-brake?! Wskaż. I porządne hamulce.
Akurat to mi niepotrzebne, ale w czasach, gdy jeszcze z v-kami po górach jeździłem to zaręczam ci że pierwsza lepsza byle jaka obręcz by mnie nie satysfakcjonowała. I byle jakie hamulce też...
I nawet jeśli wskażesz, to nie będzie wyboru. To o czym piszesz to już końcówka.
Posted 31 October 2015 - 09:00
Mając wybór o 0,5 kg lżejsza szosa bez tarczówek lub cięższa z wybiorę lżejszy rower. Gorzej jak nie będę miał wyboru. Bo tak naprawdę na co mi tarcze skoro zwykłe hamulce nigdy mnie nie zawiodły. Nie miałem niebezpiecznej sytuacji, którą skończyłaby się lepiej dzięki tarczą, które tak czy inaczej nie wyhamują na wyścigu roweru przy 50km/h wystarczająco szybko by nie wjechać w tego co leży przed tobą. Poleganie na hamowaniu to prosta droga do większej liczby kraks, ale o tym się przekonamy. Kupując w tym roku rower przełajowy zauważyłem, że tarcze dominują w ofercie producentów. Oby na szosie tak się nie stało.
Posted 31 October 2015 - 09:14
Nie mówiłem o sprzęcie z najwyższej półki, tylko o dostępności części. Ale można jeszcze zdobyć choćby Maviki XC 717 pod V-ki, to mało?Porządne obręcze 26" pod v-brake?! Wskaż.
Choćby nowe Shimano XT - niby turystyczne, ale pracują znakomicie, to poziom ostatniej generacji XTR-ów.I porządne hamulce.
Przyznam się, że nie rozumiem. Uważasz, że skuteczność hamulców nie wpływa na bezpieczeństwo? Bo o tym, że tarczówki są skuteczniejsze, wie każdy, kto na nich jeździł. Zresztą nawet w szosie jakoś nie spotkałem się jeszcze z opinią użytkownika w rodzaju: "tak naprawdę hamowanie wcale nie jest lepsze" - z tego co zaobserwowałem, takie teksty wygłaszają tylko ci, którzy jeszcze nie jeździli na tarczówkach, a mają najwięcej do powiedzenia.Poleganie na hamowaniu to prosta droga do większej liczby kraks
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
Posted 31 October 2015 - 09:52
@dywyn - płonne nadzieje. Przerabiamy to samo, co działo się w MTB jakieś 10 lat temu. Wtedy też połowa środowiska liczyła, że tarcze się nie przyjmą, bo są ciężkie. A dziś jak chcesz kupić widelec z piwotami, jesteś skazany na barachło za 200 zł.
Szosa jest dużo bardziej konserwatywna od mtb. Tutaj mamy ciągłą modę na retro i możliwe, że choćby z tego powodu przetrwa nisza sprzętu nie tarczowego. Tyle, że wtedy będzie droga zabawa