1635 odpowiedzi w tym temacie

[prescot]

Miał ktoś do czynienia z cyklomanią?

jestem zadowolony z zakupów w tym sklepie, dobre ceny i szybka dostawa - nawet jak trzeba coś ściągnąć

[Mac]

KeNaJ, z wytrzymałości na polskie drogi to coś raczej z Tufo, nie toczą sie najlepiej, ale mają twarda gumę, takie typowe kabany ;-) Ew. można rozpatrzyć Continental Sprinter Gatorskin,ale nie wiem jak jest obecnie z ich jakością (cena do sprowadzenia z Uk-znośna). No chyba że coś z wyższej ligi, to wtedy Vittoria Pave.

p.s. dobra cena za tą Vitkę jak na polskie warunki.

[pafcio]

mam pytanie w sprawie uszczelniacza.
Czy owy specyfik uszczelnia dziurę powodująć zalepienie jej tzn zastygnięcie tego uszczelniacza?
Po uszczelnieniu do jakiego max ciśneinia można nabić oponę?

Uszczelniacze można stosować na 2 sposoby:
1. prewencyjnie - wtedy nalewamy około 30 ml na oponkę i... jeździmy
2. interwencyjnie - czyli w chwili wystąpienia awarii dopiero dolewamy uszczelniacza i pompujemy

W przypadku 1 ja osobiście używam Stans NoTubes oraz/lub Joe's Super Sealant - obydwa przetestowane i sprawdzone w warunkach bojowych. Przebita opona (dętka) wysika trochę płynu po czym dziurka się zatka a następnie zawulkanizuje. Obydwa uszczelniacze zawierają drobne gumowe grudki, które klinują się w otworze przyspieszając łatanie. Ciśnienie nie spada - przynajmniej nie da się tego zauważyć w trakcie jazdy. Po roku użytkowania nie stwierdziłem wysychania uszczelniacza. Dodatkową zaletą jest mniejszy spadek ciśnienia w trakcie użytkowania, bo płyn przy okazji zalepia mikropory w dętkach - nie zwalnia to oczywiście od sprawdzania ciśnienia przed jazdą. Zaworek musi być wykręcany, bo inaczej nie da się nalać płynu.

Sposób 2 - polecany jest do tego celu TUFO Extreme i podobno działa. Nie testowałem, bo mam już wszędzie ponalewane, a poza tym kolejny grat do wożenia w kieszonce lub torebce.

[pafcio]

A czy ten Slime też ma granulki gumy? Te, które wymieniłem poprzednio wulkanizują jak należy i wytrzymują napompowanie do 10 bar.

[pafcio]

Ja kupowałem na Allegro. TU NA PRZYKŁAD abo JESZCZE TU

[kapsel]

a ktoś wie czy uszkodzenia przy wentylu (w dodatku niewykręcanym) da się naprawić tym płynem tufo?

[Mac]

Ale jakie?Rozerwanie gumy przy wentylu?Zapomnij,jeśli jest to mała dziurka to i owszem, ale rozerwania uszczelniacz nie zaklei i to jeszcze na samym styku gumy z wentylem.

[kapsel]

no właśnie nie wiem, musiałbym pruć.
a jak wygląda łatanie płynami przy niewykręcanym wentylu?
edit
no i dupa, po sprawie.
zerwałem taśmę na tym odcinku, rozprułem nici, patrzę - guma sparciała i wentyl się wyrwał.
można w środek wstawić zwykłą dętkę? (w końcu na tej zasadzie to działa)
trzeba by co prawda zerwać całą taśmę, rozpruć na całym obwodzie, zaszyć i przykleić z powrotem.chyba skórka niewarta wyprawki,nie?
ale jednak frapuje mnie kwestia rozbieralności wentyla i możliwości dokonania naprawy.
ktoś się wypowie?

[MiSzA]

@kapsel Da się - są nawet firmy które coś takiego robią; natomiast nie wiem czy warto samemu - trzeba mieć doświadczenie w szyciu oraz umieć zszyć całość w taki sposób żeby po nabiciu opony nie robiły się bąble a całość nie rozlazła i rozkleiła w dużych temperaturach.

poglądowo:

http://www.tirealert.com/

no i klasyk:
http://www.sheldonbr...lar-repair.html

[Mac]

Trochę już przejechałem, więc może napiszę jak się sprawują Schwalbe Milano.
Przejechane ponad 1000km,jako że kupiłem je dla wypróbowania,katuje je po wszystkim: miasto,szkło,żwirek na jezdni, zdarzały się odcinki szutru,kamieni,płyty betonowe,chodniki, normalka. Znalazłem może jedno malutkie nacięcie od szkła na tylnej szytce.Przednia jak nowa. Któryś kolega opisywał że pociął je dość szybko.U mnie takie coś nie występują, ale jest jedno ALE: leżakowałem je jakieś 6-7 miesięcy rozciągnięte na obręczach.Zaraz po kupnie guma była taka miękka,zostawiało się na niej ślady palca, natomiast po okresie leżakowania zmieniła troche swój charakter,widać musiała nastąpić jakaś oksydacja. Nie wiem jak to działa, ale widocznie pomaga skoro nie łapię za dużo nacięć i nie skalpuje przy blokowaniu koła. Ogólnie za ta cenę to w porzadku, ale jest jeden spory negatyw. Nie wiem czy to tylko ja trafiłem taką wadliwą serię, ale te szytki są po prostu krzywe na całej długości. Biją sporo, mógłbym powiedzieć że na granicy akceptowalności.Czuć to niestety trochę podczas jazdy. Wydaje mi się że najsłabszą ich stroną jest bawełniana taśma, która delikatnie odchodzi przy wiekszym ciśnieniu.Być może to jest przyczyną tych bić.Nie zalecałbym przekraczac 8-9barów. Jeżdzę na 7.5-8 max

plusy:
lekka (ok. 240g,poniżej podawanych 250)
tania (79zł szt.)
mały opór toczny(nie ma uroku węża ogrodowego)
zawór usuwalny

minusy:
krzywa (słaba taśma bawełniana: pięta achillesowa?)

[GrzegorzP]

I ja stałem się posiadaczem Milano [Bikestacja 75zł] Na pierwszy rzut oka - ok , masa 238g , delikatny bierzniczek . W porównaniu do Tufo s33 jest ''milusia'' - szytką Tufo można gwożdzie wbijac...Jaki uszczelniacz używac do Milano ? Tufo może byc ? Czy jakiś inny ?

[Mac]

Tufo jak najbardziej, ew. notubes bym spróbował, ale jeszcze tufo nie użyłem i w sumie nie mam zamiaru :mrgreen:
Napisz jak założysz czy wszystko w porządku podczas jazdy jest, może tylko u mnie coś nie halo z jakością było.

[pafcio]

...Jaki uszczelniacz używac do Milano ? Tufo może byc ? Czy jakiś inny ?

Tufo nie zawiera granulek gumy, więc jest mniej skuteczny w przypadku większych uszkodzeń, ale za to nadaje się tam, gdzie nie da się wykręcić zaworu. W przypadku Schwalbe zawór jest raczej na 100% wykręcany, więc można zastosować NoTubes albo Joe's Super Sealant.

[comet1]

Uwaga, uwaga!
Szytki Vittoria Corsa CR 22-28" to gówno! Miałem ostatnio awarię korpusu wentyla w poprzedniej szytce (Tufo) i musiałem szybko kupić nową. Padło na Vittorię mającą dobre (?) opinie. Żeby nie szaleć wybrałem tańszą CR i co? Po naklejeniu na obręcz okazało się, że ma bicia poprzeczne a na wysokości wentyla również bicie pionowe. I to miało być zwycięstwo? Nie, to była porażka. Jakby tego było mało to parę dni temu przyszła porażka nr 2 - od boków szytki zaczęła się odklejać bawełniana taśma. Szytka zaczyna wyglądać jak liniejący wąż! Nie mogę uwierzyć, że ta zacna (?) firma wypuszcza takie buble. Tak więc szanowni koledzy - jak najszczerzej nie polecam.

pozdr