~ 70 km, 4,5h
Wszystko ładnie pieknie, aż tu nagle ostry ból, w pachwinie (połozyć sie musiałem), a reszte bez wpietej nogi musialem jechać :-x
Napisano 13 październik 2013 - 21:57
Dziś wieczorna jazda z kumplem: 80 km ze średnia 28km/h
Napisano 15 październik 2013 - 16:27
Powrot z gór: Koninki-Wilczyce-Chyszówki-Zamieście-Wysoka-N.Sącz-Korzenna-Burzyn: 128.5 km, 1273m w górę, 1662 m w dół, średnia 28.3/h. Udało się uniknąć zapowiadanego deszczu.
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."
Napisano 15 październik 2013 - 20:25
Przecież nie liczę tego na liczydle. Dane z sigmy.
http://zapodaj.net/4...eccb81.jpg.html
http://zapodaj.net/0...0a525a.jpg.html
http://zapodaj.net/8...f4ecbc.jpg.html
http://zapodaj.net/f...7be7f3.jpg.html
http://zapodaj.net/2...9ad76b.jpg.html
http://zapodaj.net/d...bad2e0.jpg.html
Napisano 15 październik 2013 - 22:01
Dżiś wieczorna jazda >trasą którą w niedziele mi pokazał kolega :-P >śrem>gaj>donatowo>i tak do samego Kościana(powrót tą samą trasą).Droga gładziutka jak pupa niemowlaka :-D :-D brak jakichkolwiek dziur,mały ruch(wyjeżdżałem z domu po 18 i w sumie może z 30 samochodów mnie wymijało,w tą i z powrotem) Polecam tą trasę każdemu z okolicy ;-)
Przy okazji w końcu ściągłem z mtb czujnik kadencji i założyłem do szosy oraz mogłem przetestować długie spodnie(w końcu hehe):
-87,62 km(w tym ok 9 km po mieście) ze średnią 30,6km/h-prędkość na trasie średnio 32km/h
-średnia kadencja 94
-średnia temp. 8,9 stopnia
Napisano 15 październik 2013 - 22:22
źle mu coś liczy pulsometr - to jest wyższe zużycie energii niż na dobrym wyścigu typu 1h 20 min
To są przecież tylko dane szacunkowe. Tak to przeliczył pulsometr i zazwyczaj słabo się to ma to rzeczywistości
Skoro średni puls wyszedł aż 170 to pewnie w strefach HR które mają największe "zużycie" energii Jano był dość sporo jak nie cały czas - i dlatego pulsometr pokazał takie wartości...
Koniec OT
Napisano 16 październik 2013 - 06:13
Przecież nie liczę tego na liczydle. Dane z sigmy.
ale ja nie twierdzę, że liczysz na liczydle tylko, że pulsometr Ci zawyżył a gdzie przyczyny to nie wiem
mogą być np. takie:
- źle ustawione strefy, dane użytkownika typu wiek waga itd - czego raczej nie zakładam
- źle wprowadzone algorytmy do sigmy albo nie uwzględniające jakiś czynników typu wagi użytkownika itp
itd
tak jak napisałem - tyle kalorii to się zużywa przy naprawdę ostrym ściganiu w tym samym czasie
Napisano 16 październik 2013 - 07:56
1. sum ja nie ustawiałem stref, sigma ustawia z automatu, można ustawić 1 swoją strefę. Waga, wzrost, data urodzenia ustawiona poprawnie (wrzucone na fotkach).
2. jakie algorytmy wprowadza sigma nie mam pojęcia, wcześniej miałem pulsometr z Lidla i liczył podobnie. Dla mnie ten parametr - Kcal jest mało istotny więc podaje go na końcu.
Poza tym kawałek na prawdę mocnej jazdy był, leciałem przez parę km z innym kolarzem po zmianach z tempem 37-40km/h, tętno nie schodziło poniżej 180.
Napisano 16 październik 2013 - 10:30
jano - oceniać Twojej jazdy nie będę
piszę to z własnego doświadczenia - tzn jak zaczniesz liczyć kalorie spalone podczas "zwykłego życia" a do tego spalone podczas jazdy i na nich opierać dietę to zobaczysz, że ten pulsometr zakłamuje kalorie - w sensie zawyża i przy dłuższych wycieczkach będziesz miał ich spory nadmiar - ot tylko to chcę przekazać
Napisano 17 październik 2013 - 22:03
Dziś wieczorna jazda z kumplem 29,3km ze średnią 26,55.Ostatnie 10 km przejechane w ulewie ;-)
Napisano 18 październik 2013 - 12:48
Trzeci dzień z rzędu trenażer po równej godzince ze średnim pulsem ok. 65-70%. Od trzech dni straszna katrina na dworze max do 10 stopni no i deszcze więc wolę w domu pokręcić. Byle do końca października była pogoda, a później przerwa
Napisano 19 październik 2013 - 15:53
kolejne 100km wykręcone ;-) https://picasaweb.go...474518560601938
Napisano 19 październik 2013 - 18:25
Wreszcie pojechałem po dwóch tygodniach przerwy. Pół setki trzasło. Jak było słoneczko to fajnie się leciało ale jak się skończyło to była zimnica !!!!..brr....
TD 50,47km
TT 1:37:27
av 30,76 km/h
max 35,56km/h
Temp: 7 C
Cad: 90-95
Napisano 19 październik 2013 - 21:10
Dziś z przytupem - 88km 3000up. 2x okraj, z pecu pod snieżką do jańskich, cerna hora. Uwielbiam te czeskie asfalciki po górkach - wąskie, dobre, bez aut i wjechać można wszędzie
http://www.strava.co...vities/90006540