od października po ostatnich zawodach biegowych nabiłem 5100km i koło 15-20h na trenażerze, jak nie ma lodu na asfalcie to żal odpuszczać bo zima może przyjść i dupa będzie z jazdy
Mój Dzisiejszy Trening
#3002
Posted 14 February 2014 - 21:14
To właściwie masz sezon 2014 już zaliczony , możesz roztrenowanie do 2015 zrobić ;-)
Szacunek kolego , piękny wynik jak na luty.
Ja też czekam na pogodę w weekend , siłka i kręcenie w miejscu w tygodniu już powoli wychodzi bokiem :roll:
BodyiCoach Cycling Team, Follow me on Strava
#3003
Posted 15 February 2014 - 15:04
Kolejny trening "do bazy"... ale dziś było wszystko, siła pod wiatr, siła pod górę, wytrzymałość siłowa i ciut sprintu + ucieczki
http://kris91.bikest...Interkolem.html
Czyli po prostu jazda w grupie
Dst: 123.00 km
Czas: 04:05 h
Avg: 30.12 km/h
Max: 61.00 km/h
Temp: 6.0*C
HR max: 172( 89%)
HR avg: 153( 79%)
Kalorie: 2433(kcal)
caD: 84
przewyższneia: 488m
Zapraszam na bloga
http://kris91.bikest...Interkolem.html
Krisowy blog sportowy:
Strava: https://www.strava.c...thletes/3746277
Endomondo: https://www.endomond...profile/1796231
#3004
#3005
Posted 15 February 2014 - 16:44
Czemu smutna minka ? :/
Krisowy blog sportowy:
Strava: https://www.strava.c...thletes/3746277
Endomondo: https://www.endomond...profile/1796231
#3006
Posted 15 February 2014 - 16:45
a to jest smutna to już mi wzrok siada , teraz się postaram :-D ooo jest
#3009
Posted 15 February 2014 - 21:21
DST 46,69
STP 1:32:54
AVS 30,15 km/h
CD ~80
Przypuszczalna, średnia kadencja, bo rower, to stara hybryda, z lichym i licznikiem. Dzisiejszy wynik lepszy. Dwa dni wcześniej, na grubych kołach MTB, wykręciłem tylko AVS 23,88 km\h. Dystans 30,68 km i zdechłem Wiatr mnie pokonał.
#3010
Posted 16 February 2014 - 06:48
Dobr r r r r r y.
Po staremu, 4 h krecenia, troche lasu, troche szosy. Oczywiscie nie obylo sie bez wywrotek, no i druga w moim życiu "katapulta" (akumulator od swiatelka mi sie wkrecił, jeden nypel wyrwal i 3 szprych pogioł) :-x , 2 palce wykrecone, tak więć uważajcie jak i co wieszacie przy przednim kole.
#3011
Posted 16 February 2014 - 11:39
Wczoraj siłownia a dzisiaj z samego ranka szosa, wiatr rano bardzo mocny i spory strach na zjazdach, na otwartych przestrzeniach fruwałem po obu pasach, a trzeba było nie dbać w zimie o wagę i tkankę tłuszczową 8-)
Dst: 54 km
Czas: 02:09 h
Avg: 25.11 km/h
Max: 52.00 km/h
Temp: 5*C
HR max: 178
HR avg: 146
Kalorie: 1796(kcal)
BodyiCoach Cycling Team, Follow me on Strava
#3012
Posted 16 February 2014 - 14:02
W taką pogodę NIE jeździć to GRZECH !
http://kris91.bikest...-i-bananie.html
Kolejna seta:
Dst: 119.00 km
Czas: 03:48 h
Avg: 31.32 km/h
Max: 47.00 km/h
Temp: 9 *C
HR max: 168( 87%)
HR avg: 147( 76%)
Kalorie: 2418(kcal)
cad: 86
przewyższenia: 419m
Krisowy blog sportowy:
Strava: https://www.strava.c...thletes/3746277
Endomondo: https://www.endomond...profile/1796231
#3013
Posted 16 February 2014 - 14:17
#3017
Posted 16 February 2014 - 17:42
dst- 69,93
t- 2h 44min
avg- 25,58
avg hr- 129
wiatr- w mordę
Niby niedługo, a odcięło mnie okrutnie. Trzeba zacząć więcej wcinać, rozleniwiłem się tej zimy w tej materii :mrgreen:
#3018
Posted 16 February 2014 - 19:28
Greek, no weź!!!! Każdy ze snu zimowego wychodzi co najmniej kilo cięższy przez zgrowadzony zapas glikogenu i węglowodanów
Krisowy blog sportowy:
Strava: https://www.strava.c...thletes/3746277
Endomondo: https://www.endomond...profile/1796231
#3019
Posted 16 February 2014 - 20:46
Ja jak narazie to wychodzę jakieś 6-7kg lżejszy, sie wycieniowałem jak jakiś waryjot