podobno jedno zdjęcie mówi więcej niż 1000 słów ;-)
https://picasaweb.go...185938774430930
Napisano 22 kwiecień 2014 - 20:37
Napisano 22 kwiecień 2014 - 21:53
@Sosha
Średnie to nie wszystko, zwłaszcza, że większość z nas ma zapewne i tak źle skalibrowane liczniki. Dodajmy do tego różne ukształtowania terenu, warunki itd. (niektórzy z nas jeżdżą w górach, inni w nizinach, a jeszcze inni dymają pod wiatr) i brylowanie średnimi nie ma najmniejszego sensu. Tymczasem mam wrażenie, że ten wątek, zamiast motywować, sprowadza się do tego kto wyżej, kto mocniej, a kto dalej. Vide niedawna kłótnia o to, czy ktoś w pojedynkę mógł wykręcić taką a nie inną średnią. Dziecinada.
Domyślam się, że poczułaś się dotknięta, bo akurat pod Twoim postem to napisałem. Nie odnosiło się to tylko do Ciebie, a raczej ogólnie. I oczywiście masz prawo cieszyć się z poprawiania średniej, a ja nie chcę Tobie tego odbierać. Najważniejsze, by czerpać przyjemność z tego, co się robi. Pamiętaj jednak, że poprawienie średniej nie musi koniecznie sprawiać, że jesteśmy lepszymi kolarzami. Zwłaszcza na przestrzeni dwóch/trzech treningów nie możemy o czymś takim mówić. Stawiałbym raczej na ciśnienie, wilgotność powietrza, fakt, że byliśmy bardziej wypoczęci, temperaturę, wiatr itd.
Ale tak jak pisałem, jeśli Ciebie to motywuje do jeżdżenia to absolutnie masz do tego prawo
Ja Cie pierdykam... pokazujemy swój dzisiejszy trening ot co... jak kończą wyścig to podają całkowity czas, dystans wiadomka, i średnią prędkość. Nikt tu się nie chwali, tylko pokazuje tym samym intensywność swojej jazdy. Niektórzy piszą też jakie przewyższenia zdobyli, to już w Twojej gestii leży określenie jakie było ukształtowanie terenu. Ave!
Napisano 23 kwiecień 2014 - 10:36
Ustawka ustawią, ale przecież jedni są lepsi w jeździe po płaskim, inni po górkach, inni na czas, a inni w łączonych, jedni wolą pod wiatr, inni z wiatrem... sytuacja jak w skokach narciarskich. Zrobić przelicznik i wszystko będzie jasne kto jest debeściak
Napisano 23 kwiecień 2014 - 12:20
Szanowni, koniec Off Topa, bo polecą ostrzeżenia...
Napisano 23 kwiecień 2014 - 13:26
Wczoraj i dzisiaj po 1h jazdy , godzina dzisiaj w deszczu ...gleba na ostatnim rondzie przed samym domem prawie :-? znowu poobijany.
BodyiCoach Cycling Team, Follow me on Strava
Napisano 23 kwiecień 2014 - 14:01
Piotrkol, przybij piątkę! też guma! Fuck! . Ale burzy uciekłem
DST 69,90 km
TM 2:11:09
AVS 31,97 km/h
Vmax 50,61 km/h
AVCAD 87 rpm
AVHR 153 bpm
HRmax 169 bpm
Kcal 1663
ODO 3613 km
Godz. 12 - 14, temp. 19ºC
Przy okazji, pytanie za pączka i dla osób, które przerabiały temat, a nie dla tych, którym się wydaje. Czy można kleić dętkę (łatka z dętki na butaprenie i klejenie zgodnie ze sztuką), a następnie pompować do 7 barów i jeździć? Założyłbym na przód, bo jest mniej obciążony. Zdrowy rozsądek podpowiada, że lepiej nie ryzykować, ale jeśli zdałoby to egzamin, moja natura dusigrosza byłaby szczęśliwsza.
Napisano 23 kwiecień 2014 - 16:23
Piotrkol, przybij piątkę! też guma! Fuck! . Ale burzy uciekłem
DST 69,90 km
TM 2:11:09
AVS 31,97 km/h
Vmax 50,61 km/h
AVCAD 87 rpm
AVHR 153 bpm
HRmax 169 bpm
Kcal 1663
ODO 3613 km
Godz. 12 - 14, temp. 19ºC
Przy okazji, pytanie za pączka i dla osób, które przerabiały temat, a nie dla tych, którym się wydaje. Czy można kleić dętkę (łatka z dętki na butaprenie i klejenie zgodnie ze sztuką), a następnie pompować do 7 barów i jeździć? Założyłbym na przód, bo jest mniej obciążony. Zdrowy rozsądek podpowiada, że lepiej nie ryzykować, ale jeśli zdałoby to egzamin, moja natura dusigrosza byłaby szczęśliwsza.
Próbowałem z "chytrości" takie rozwiązanie, mi się nie udało, jak dopompowałem 2-3 bary to od razu się to rozklejało.
Napisano 23 kwiecień 2014 - 16:52
A ja właśnie założyłem klejoną dętkę. Miałem starą, łataną 2 miesiące temu, więc Butapren miał czas dobrze związać. Nadmuchałem do 7 barów i na razie trzyma. Jutro się okaże, czy w trasie da sobie radę. Na wszelki wypadek mam nówkę w zapasie, więc nie będzie nerwa. Hali, masz pączka.
Napisano 23 kwiecień 2014 - 17:07
To daj znać, czy to się trzyma
Ja używałem jakiegoś takiego kleju jeszcze mocniejszego niż butapren, wypadła mi teraz nazwa. Taki duży czerwony.
Zostawiłem do wyschnięcia z 2 godzinki i padło niestety.
Napisano 23 kwiecień 2014 - 18:18
Dziś trochę przycisnąłem
Napisano 23 kwiecień 2014 - 20:28
Dziś:75,57 km ze średnią 28,7km/h
W tym z kolegą 27,51km ze średnią 23,7km/h+Jazda właściwa;48,06km ze średnią 32,7km/h
rozjazd:7,70km
Napisano 23 kwiecień 2014 - 21:53