Mój Dzisiejszy Trening
#8461
Napisano 18 luty 2016 - 17:16
Jutro wyjeżdżam na Śląsk i zabiorę szosę - może uda sie pokręcić trochę. Jak pogoda nie dopisze, to tylko bieganie po lasach murckowskich. Już się stęskniłem za regularnym jeżdżeniem.
Pozdr
- Prozor, Tornadotwister, giec i 3 innych osób lubią to
#8462
Napisano 18 luty 2016 - 18:09
Pogórze Ciężkowickie i Pasmo Brzanki: 110.88 km, 22.56 km/h, 1749 m podjazdów.
Trasa: www.strava.com/activities/496369963
- smolar16, Tornadotwister, giec i 7 innych osób lubią to
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."
#8464
Napisano 19 luty 2016 - 02:31
Wczoraj basen , troche odpoczywam od roweru:)
1600 m - 32 min
- astronom, parmenides, impa i 1 inna osoba lubią to
#8465
Napisano 19 luty 2016 - 04:32
Dziś: 57,1 km ze średnią 27,3 km/h
- Tornadotwister, giec, parmenides i 4 innych osób lubią to
#8466
Napisano 20 luty 2016 - 09:42
Wczoraj 2h siłowni a dzisiaj zamiast terenu chomik ...po kostki śnieżnej breji na ulicach nie było sensu się w to pakować. 2h psychozy z samego rana jak kolega mess to nazywa
- smolar16, giec, parmenides i 2 innych osób lubią to
BodyiCoach Cycling Team, Follow me on Strava
#8467
Napisano 20 luty 2016 - 12:54
A ja wczoraj zatoczyłem koło - ostatni trening biegowy miałem 29 stycznia, a pierwszy biegowy po "gwałtownym odchudzaniu" 19 lutego - trzy tygodnie później. Trzy tygodnie bez biegania...
Dystans standardowy biegowy pokonałem wczoraj co prawda o 30% wolniej od najwolniejszego mojego dotychczasowego czasu - nigdy nie myślałem, że można tak wolno biegać... Ale dziś jestem naprawdę szczęśliwy! Wracam do formy!!!
Chodzenie w miarę szybkie było dobrym pomysłem do wczoraj. Wczorajszy bieg był tylko trochę szybszy niż chód, ale za to bez przerwy, w jednorodnym tempie, a do tego płuca sobie odpoczęły. Jak bardzo zmieniło mi się od wczoraj samopoczucie! Ach jak dziś na rower mnie korciło - u nas +7 st. C, trochę wieje, ale jest słonecznie i sucho - czuć wiosnę! Ale będę słuchać lekarzy - jeszcze trochę... Pływać też już mi się chce, ale jeszcze się nie wszystko zabliźniło, więc też muszę czekać.
Wczoraj poczułem jak bardzo jestem uzależniony od ruchu szybszego niż chodzenie... I już czuję się zdrowy i normalny! Dziękuję Wam za wsparcie!
PS: Piszę tyle po to, by każdy z nas mógł docenić swoje położenie tak, jak ja to teraz doceniam. Cieszmy się każdym treningiem, nawet tym najwolniejszym, bez względu na to czy sobie robimy tylko fotki, czy jesteśmy maniakami literek! To, co mnie trafiło 3 tygodnie temu, już mi się nie przytrafi, ale może dotknąć każdego bez względu na wiek czy płeć. Ponoć najwięcej takich przypadków zdarza się osobom w wieku 10-30 lat. Ale to tylko statystyka. Ja miałem to szczęście, że trafiłem na świetną panią chirurg i operacja przebiegła bez komplikacji. A wczoraj przekonałem się, że może powolutku, ale mogę już biegać!!!
Bądźmy wszyscy zdrowi jak najdłużej!!!
EDYTOWANY przez autora postu - powód: idiotów nie sieją - sami rosną!
EDYTOWANY
(powód): Scalanie
Nie pisz posta pod swoim postem w odstępie 10 minut, masz nieograniczony czas na edycję!
Haligówka
- smolar16, Tornadotwister, giec i 6 innych osób lubią to
#8468
Napisano 20 luty 2016 - 19:27
Aby nie było, że OT.
Dzień roboczy, ale 100-wa wleciała.
Do roboty - cross, lekki wiatr, dst 30km ( 5km przez miasto), up 90, avg 27, max 36.
Po robocie - cross, już wiatr i to taki całkiem, dst 70, up90, avg 26,3, max 40,5.
- giec, impa, lukasz318 i 1 inna osoba lubią to
CykloOpole !!!
#8469
Napisano 20 luty 2016 - 22:38
- Tornadotwister, impa i kaido2 lubią to
#8470
Napisano 20 luty 2016 - 22:54
Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
- smolar16, Tornadotwister, giec i 6 innych osób lubią to
#8472
Napisano 20 luty 2016 - 22:58
Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka
#8473
Napisano 21 luty 2016 - 08:54
Dystans km: 77.14
Czas trwania: 4:23:46
Średnia prędkość km/h: (pn.) 18
Max. prędkość km/h: (ponad) 46
Min. prędkość km/h: 10.1
- parmenides, impa, lukasz318 i 1 inna osoba lubią to
#8474
Napisano 21 luty 2016 - 09:02
No i jak zwykle walka z wiatrem, coś ostatnio mocno i często mi dokucza ;-)
- parmenides, impa, kaido2 i 2 innych osób lubią to
#8475 Gosc_grzesiek32_*
Napisano 21 luty 2016 - 16:13
- Tornadotwister, giec, parmenides i 4 innych osób lubią to
#8476
Napisano 21 luty 2016 - 17:22
Lało od rana więc ponownie chomik na spinnerze 2h. Dość już takiej pogody kijowej!
- parmenides, impa, kaido2 i 1 inna osoba lubią to
BodyiCoach Cycling Team, Follow me on Strava
#8477
Napisano 21 luty 2016 - 17:46
Cały czas lało, ale na chwilę niby przestało, ruszyłem no i maszzzz......
l
l
l
V
leje, no i ten wiatr
Tylko tyle, bo ciekawszym jednak okazała się wymiana dętki, a czas też ograniczony?
O dziwo na ten czas lać nagle przestało, ale siadłem za ster i znów....
l
l
l
V
leje
Ciuchy ponownie zdały egzamin, nawet te nieszczęsne trampki nie przeszły, jedyne co mnie zaskoczyło to skończone hamulce pod koniec trasy, no i przed światłami..... hamowanie z buta
Wyszło tak, bo hamowania, było, a haltować aplikacji mi się w ten deszcz średnio chciało.
- smolar16, Tornadotwister, parmenides i 3 innych osób lubią to
CykloOpole !!!
#8478
Napisano 21 luty 2016 - 20:18
@kaido2 - u mnie dziś podobnie. Znalazłem moment kiedy nie padało i wyszło słońce - zmyliło mnie to trochę i postanowiłem wyjść. Na 10 km złapała mnie ulewa. A że jestem świeżo po serii infekcji, zarządziłem odwrót. Skończyło się na 22km ze średnią 26,49. Za to "dojechałem" brakujący dystans na spinningu w domu... przez 45min. Taka rekompensata
- Tornadotwister, parmenides i impa lubią to
Małymi krokami uparcie do celu...
Dd 7 lutego 2017r szczęśliwy tatuś
#8479
Napisano 21 luty 2016 - 22:34
Alle 45 min na trenazerze rekompensuje odpoczynek i męcząca podróż av hr 142 av CAD 90 + 4temp CAD 100+ i 4x na stojąco po ok 30sek wys CAD.
P.s. Google mapy są rewelacyjne pokazywały takie objazdy że naprawdę byłem zaskoczony
Ominolem cały ten syf przy wyjeździe z Zakopanego
(tylko w piątek pod jedną górkę nie mogłem podjechać )
- parmenides i impa lubią to