Mój Dzisiejszy Trening
#10143
Posted 28 August 2016 - 10:37
krótko, ale intensywnie na podjazdach i zjazdach. Na jednym ze zjazdów byłbym w czołówce Tour de Pologne %-) ... albo przynajmniej wśród tych kolarzy, którzy mają strave ...
https://www.strava.c...ities/691597357
- impa, stryjek, RAFA.S and 1 other like this
#10144
Posted 28 August 2016 - 11:41
Po dłuższej przerwie od roweru (ze względu na problemy zdrowotne a potem urlop),dzisiaj 81km ze średnią 23,6 km/h.
https://www.strava.c...ities/691731338
- impa, RAFA.S, phixion and 1 other like this
STRAVA--->>>https://www.strava.c...hletes/11534325
#10145
Posted 28 August 2016 - 12:19
Dziś liczył się tylko przejechany dystans. Ustanowiłem nowy rekord odległości - prawie 116 km. Była przygoda z wielkim psem i kryzys koło 90-tego kilometra, ale ogólnie było super.
Dystans: 115,86 km
Czas: 4:35:14
V średnia: 25,26 km/h
V max: 41,53 km/h
Up: 558 m
Tętno średnie; 141
Tętno max: 166
Kadencja: 91
Kalorie: 4324
https://www.strava.c...ities/691797964
- impa, RAFA.S, Ulepekin and 3 others like this
#10147
Posted 28 August 2016 - 13:35
W tym tygodniu urlop z rowerem w województwie Podkarpackim, fajne trasy, coraz lepsze asfalty i słaby zasięg internetu, więc kilka jazd na raz:
1) Przyjazd w sobotę (20.08) - spokojne przetarcie w nowym (starym) terenie - https://www.strava.c...ities/682909652
2) Niedziela (21.08) - poranny trening, mocne Słońce po jednej i Księżyc po drugiej - https://www.strava.c...ities/683357070
3) Wtorek (23.08) - Ustawka w Łańcucie - fajna jazda w grupie (chłopaki dają radę) - https://www.strava.c...ities/687271607
4) Środa (24.08) - Podjazdy - ciekawa jazda z miejscowym wyjadaczem, chciałbym w jego wieku (55l) tak jeździć - https://www.strava.c...ities/687271728
5) Czwartek (25.08) - Podjazdy dzień 2 (samotnie) - https://www.strava.c...ities/688451759
6) Piątek (26.08) - Wielka Pętla Bieszczadzka - miało być poniżej 5h, ale nogi już były zmęczone i wyszło 5h:04min - https://www.strava.c...ities/689672899
7) W sobotę odpoczynek i powrót do domu, a dziś Rondo Babka-mój pierwszy raz - na razie w ogonie by nauczyć się jazdy w tak dużej grupie i nie narozrabiać, podobno dziś tempo nie było mordercze, ale średnia z głównej jazdy w okolicach 39km/h, więc wolno nie było - https://www.strava.c...ities/691809762
- mess, astronom, smolar16 and 5 others like this
#10148 Gosc_grzesiek32_*
Posted 28 August 2016 - 14:13
https://www.strava.c...ities/691955536
Dość długo trzymałem pod 37 km/h ale objazdy w Siewierzu wybiły mnie z rytmu
- impa, RAFA.S, Majcher and 1 other like this
#10152
Posted 28 August 2016 - 19:28
ZTC Biała Rawska - upał okrutny, trasa bez cienia. Ostatnie dwie rundy bardzo leniwe, ale dwóch uciekinierów skutecznie skupiło uwagę na niszczeniu każdej kolejnej próby. W sumie postanowiłem na koniec pojechać wszystko, niestety nie udało się szkoda gadać ale i tak fajnie było, chociaż pogodę odczułem bardziej niż wyścig.
A no i zaliczyłem pierwszą w życiu kraksę/glebę na szosie, na trzeciej pętli, jakiś koleś zepchnął niechcący drugiego na pobocze, ten się wyglebił a jego rower w poprzek drogi wpadł mi pod koła, udało się zwolnić całkiem nieźle zanim uderzyłem w ramę, więc przeleciałem przez kierę jakoś na miękko (od razu zaznaczę, że spd się wypięły, chyba... ;D ) podpierając się rękoma. W sumie to nawet nie pamiętam całego zdarzenia, dogonienie grupy było dość odczuwalne.
123km / 37.5kmh @ 147ud 87kad
https://www.strava.c...ities/692396580
- smolar16, sts, impa and 6 others like this
#10154
Posted 28 August 2016 - 21:47
Wczoraj (sobota) lekkie rozkręcanie w upale (ledwo szło) 61 km i 857 m, 22.5/h: www.strava.com/activities/691235187
Dziś (niedziela) Beskid Niski i lekko lżejsza noga. Chyba wracam do normalnego rytmu, bo już zacząłem się bać... (raka u siebie podejrzewam ). Przy okazji kibicowanie na Górskich Szosowych Mistrzostwach Polski koło Wysowej: www.strava.com/activities/692425978
- mess, smolar16, impa and 2 others like this
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."
#10155
Posted 29 August 2016 - 10:47
W końcu fajna pogoda,nie było problemu z ubraniem , żadnych kurtek ....- aż żal było nie zahaczyć o Czechy.
Sobota- do Jakuszyc,Korenov potem bokami ,powrót przez Karkonoską.
Czy tam naprawdę jest tak źle, że z góry trzeba sprowadzać? Na dole dreptała sobie dwójka na szosókach.
Kwestia kół , klocków czy czego tam jeszcze- nie szkoda bloków( te kilka razy droższe od klocków),może kapeć ?
Zjeżdżam tamtędy już nie pamiętam który raz w tym roku kolarka ,mtb , jakoś nie rozumiem problemu.
(Tym razem na te strome 4 km zeszło ca 8 min- nawet nagrane ale że przypadkiem przy samej drodze dwóch na mtb ,, załatwiali potrzebę fiziologiczną ''....to film za bardzo nie kwalifikuje się do umieszczania gdziekolwiek.)
Niedziela - również Czechy, tym razem bez jakiś ekstremalnych podjazdów za to grzało - bokami Lubawka potem Zacler i powrót Okrajem.
sobota-https://www.strava.c...ities/690825887
niedziela-https://www.strava.c...ities/692000808
- mess, astronom, smolar16 and 2 others like this
#10156
Posted 29 August 2016 - 14:18
Rajd wokół Tatr
Cały rok wyczekiwałem na tę imprezę, niestety przyszło mi przejechać trasę z bólem kolana, który w miarę upływu km wzmagał się. Mimo tego było super: pogoda, towarzystwo oraz organizatorzy dopisali
205.4 km
v śr. 32,6 km/h
up. 2623 m
https://www.strava.c...ities/692437035
- astronom, impa, Ratonek and 2 others like this
#10157
Posted 29 August 2016 - 18:47
Codzienna zabawa zaczyna się 4:45 wstaniem z.... Wyjazd 5 z hakiem, max 6-ta. Standardowo 6 dyszek + i po robocie zazwyczaj dokręcenie do stówki ( zawsze wychodzi z dyszkę ponad), natomiast weekendunio - dziennie ponad sety za jednym zamachem, ot np wczoraj:
Cały czas na jednym rowerze, bo jestem ciekaw " Ile jestem w stanie przejechać na wydrukowanych wynalazkach zanim je zajadę"
Póki co wyglądają tak po miesiącu z małym haczykiem.
Licznik zaś pokazuje:
Podczas tego okresu poleciało kilka pięknych akcji - jestem zadowolony!
- astronom and impa like this
CykloOpole !!!
#10158
Posted 29 August 2016 - 20:25
Po tygodniowym urlopie trzeba było przyprowadzić rower do domu.
Dystans: 14,21 km
Czas: 0:32:10
V śr; 26,51 km/h
V max: 39,02 km/h
Up 58m
Tętno średnie: 146
Tętno max: 174
Kadencja: 90
Kalorie: 537
https://www.strava.c...ities/693481133
- impa likes this
#10160 Gosc_grzesiek32_*
Posted 30 August 2016 - 14:05
- impa and Majcher like this