nogi czułem po wczorajszym ale było ok
https://www.strava.c...ties/1042476481
Napisano 18 czerwiec 2017 - 14:15
Napisano 18 czerwiec 2017 - 20:55
Napisano 19 czerwiec 2017 - 16:11
Napisano 19 czerwiec 2017 - 20:23
Coś tam pokręcone w Paśmie Brzanki: 48 km i 593m w pionie: www.strava.com/activities/1044330504
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."
Napisano 19 czerwiec 2017 - 22:57
Napisano 20 czerwiec 2017 - 03:03
Napisano 20 czerwiec 2017 - 07:02
Napisano 20 czerwiec 2017 - 15:07
Napisano 20 czerwiec 2017 - 15:13
Kolejny dzień rozkręcania - Beskid Niski, 171 km i 2306 m w pionie. Konkretnie pasmo Hańczowskie (pięć podjazdów) na dobicie Nowica przez masakryczne % w Odernem i Magura Małastowska (od Nowicy rzecz jasna).
Dzień od rana ciężki, parno, wiatr przeciwny tam i zpowrotem, pełno Słońca. Z tego to powodu zrezygnowałem z długiej jazdy w Tatry, ale i tak jestem zadowolony Beskid Niski jest najlepszy na otarcie łez.
Zapis urwany, pliki sklejone "na chama" w edytorze tekstowym: www.strava.com/activities/1045668843
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."
Napisano 20 czerwiec 2017 - 16:06
Dziś tylko 60 km,miało być ciut więcej ale na 45 km złapała mnie taka "bomba" ,że pomimo zjedzonych wcześniej banana i batonu odcięło mi "prąd" całkowicie. Na małej tarczy miałem problem z utrzymaniem 20 km/h . Wiatr też mnie zmasakrował. Jakoś dowlokłem się do domu. Masakra.
Najwyższy czas na odpoczynek.
Ale piątek , sobotę , niedzielę i poniedziałek przepracowałem solidnie
Napisano 20 czerwiec 2017 - 22:29
Napisano 21 czerwiec 2017 - 08:02
Napisano 21 czerwiec 2017 - 10:06
Wczoraj:
Przysiad tylny ze sztangą - 20 kg x 10, 40 x 5, 60 x 5, 70 x 5, 80 x 5, 90 x 5, 100 x 5, 100 x 7
Przysiad pauzowany - 80 x 3, 3
Wyciskanie na klatkę na ławce poziomej - 20 x 10, 40 x 5, 50 x 5, 60 x5, 70 x 5, 80 x 5
Podciąganie na drążku - ciężar ciała x 6, ciężar ciała + 7 kg x 7, 7, 7, 7
Brzuch
Decha (plank) - 15 kg x 35 sekund, 30 kg x 65 sekund
Napisano 21 czerwiec 2017 - 12:14
Napisano 21 czerwiec 2017 - 20:42
Napisano 22 czerwiec 2017 - 17:50
Napisano 22 czerwiec 2017 - 20:36