Mój Dzisiejszy Trening
#15262
Posted 26 May 2023 - 07:26
Ja robiłem to stylem, że wstawałem o 5 rano, o 6 już byłem na rowerze, zwykle 70-100km (3-4h). Moje dziewczyny i tak zwykle spały do 8.30-9 także po moim powrocie szybki prysznic, drugie śniadanie, kawa i na plażę. Robiłem to stylem 2 dni jazdy i 1 dzień odpoczynek, wszystkie trasy mocno górzyste, z moją ulubioną 94km / 2364m - dużo podjazdów i nieskonczoność małych hopek 200-300m po 12-15%
https://www.strava.c...928840/overview
Z racji tego, że wieczorem zwykle siedzieliśmy z żoną do północy, urlop dość męczący i wymagający samozaprcia, przy porannym wstawaniu.
Zaletą był mały ruch i przyjemna temperatura. Byłem w sierpniu - po przejechaniu pierwszych gór i oddaleniu się od morza można było zmarznąć.
#15263
Posted 26 May 2023 - 07:57
Jednak treningowo lepiej sprawdza mi się właśnie model jazd do 2h, jestem mile zaskoczony że daje radę się zregenerować. Nogi cały czas w porządku, ale widzę że tętno już z -10 bpm od normy.
- artho likes this
#15264
Posted 26 May 2023 - 20:01
https://connect.garm...ity/11203016989
Trochę cyferek treningowych za ostatnie 7 dni:
725 TSS
347km
13h40min
5972m up
65km/h vmax
0 sytuacji niebezpiecznych
5 spotkanych kolarzy na szosówkach
niezliczona ilość osób na e-mtb
#15273
Posted 13 June 2023 - 20:35
Wczoraj: 1h15m, 83TSS - jak ja lubię jazdę na pełnej świeżości
Dzisiaj: 1h23m, 76TSS - miało być dłużej ale zaczęło padać
W tygodniu przerwy sporo pływałem na SUP i muszę przyznać, że działa fantastycznie na core/plecy. Jak kiedyś przeniosę się do domu nad jeziorem to będzie to stały punkt moich treningów.
#15275
Posted 16 June 2023 - 16:25
Coraz mniej mi się chce.. od poniedziałku kiedy jakoś się zmusiłem, dziś kolejna jazda, a wczoraj i przedwczoraj było bardzo psyjemnie.. wolałem sklecać filmy na kompie i siedzieć w krzakach polując na borsuki.
Przynajmniej jeszcze coś pod nogą jest
https://www.strava.c...ties/9276631476
- lupus and artho like this