1:45h siłowni wczoraj , dzisiaj nocna jazda w deszczu i śniegu . Znowu trzeba było ubrać 2 czapki , komin i rękawice narciarskie Mtb na szosie 1:21 , 28km.
Mój Dzisiejszy Trening
#8401
Napisano 13 luty 2016 - 10:33
- smolar16, impa, kaido2 i 2 innych osób lubią to
BodyiCoach Cycling Team, Follow me on Strava
#8402 Gosc_grzesiek32_*
Napisano 13 luty 2016 - 14:30
https://www.strava.c...ities/492443262
I kolejny segment z cyklu zacne grono TDP
https://www.strava.c...gments/10787509— <><><><><>
Niby z górki ale wcale nie jest łatwo , bo się wchodzi z ostrego zakrętu, albo jadąc na wprost, trzeba najpierw wjechać pod górkę
- smolar16, Tornadotwister, impa i 3 innych osób lubią to
#8404
Napisano 13 luty 2016 - 15:23
znowu ktoś wykasował mój wpis !! czym gorszy jest mój link do zdjęc od linka do strawy np.?
- smolar16 lubi to
#8405
Napisano 13 luty 2016 - 16:28
Bo fotki mają się nijak do merytoryki tego tematu. Masz temat: nasze zdjęcia, nasze twarze i tam sobie wklejaj fotki. Pozdrawiam
#8406
Napisano 13 luty 2016 - 16:44
tak to bardzo ciekawe że moje fotki mają się nijak do merytoryki tematu , a jak ktoś napisał siłownia 2 godziny , basen 1,5 godziny, narty 2godziny , nie robilem nic bo regeneracja , trenażery , przysiady , rower mtb i takiego typu to jest merytorycznie w temacie ? to jest forum szosowe , szosowe zaznaczam , ja zawsze szosa , wszystkie moje fotki na szosie
- smolar16 i raf lubią to
#8407
Napisano 13 luty 2016 - 16:50
tak to bardzo ciekawe że moje fotki mają się nijak do merytoryki tematu , a jak ktoś napisał siłownia 2 godziny , basen 1,5 godziny, narty 2godziny , nie robilem nic bo regeneracja , trenażery , przysiady , rower mtb i takiego typu to jest merytorycznie w temacie ? to jest forum szosowe , szosowe zaznaczam , ja zawsze szosa , wszystkie moje fotki na szosie
łukasz80 dopisuj jeszcze cyferki z treningu typu ilość km i czas i wtedy twoje posty będą nie do ruszenia
#8408
Napisano 13 luty 2016 - 16:58
łukasz80 dopisuj jeszcze cyferki z treningu typu ilość km i czas i wtedy twoje posty będą nie do ruszenia
Coś w tym jest, póki co kończymy offtopa. Miłej soboty wszystkim
#8409
Napisano 13 luty 2016 - 17:08
Btw. Moim zdaniem linki do zdjęć łukasz80 są w konwencji tego tematu.
- parmenides i impa lubią to
#8410
Napisano 13 luty 2016 - 18:05
A jakie zdjecia mial Lukasz , ze mu usuneli ? ciekawy jestem . przyznam ,ze nie podoba mi sie cenzura na forum kolarskim ( sic)
Ja dzis basen 1500 m , sauna 40 min . Od razu mowie ze dla rozwoju kolarskiego , jakby co , zeby Pan powazny moderator nie zakwestionowal !
- impa i raf lubią to
#8411
Napisano 13 luty 2016 - 18:36
smolar16 nie mam cyferek z treningu , jezdze bez licznika , nie interesują mnie cyferki tylko przyjemność z jazdy
#8412
Napisano 13 luty 2016 - 18:40
Zatem wybrałeś zły temat.
Zapraszam do publikowania swoich fotograficznych aktywności pod ten link: http://szosa.org/top...-twarze/page-34
Na forum ma być przejrzyście, nie ma żadnej cenzury, jest po prostu porządek.
Temat uważam za zamknięty
- ROZMIAR lubi to
#8413
Napisano 13 luty 2016 - 18:48
czyli uważasz ze jak przejechałem przykładowo 100km i miałem z tego radość zamiast cyferek z licznika to już to nie był trening tak?
#8414
Napisano 13 luty 2016 - 19:03
Pogoda nawet i szosowa, jednak wybrałem " szaleństwo do roboty" crossem. Zakręty na pełnej prędkości, hopki na pełnej mocy, gdzie nie gdzie jeszcze piach - na szosie bym leżał. Tylko 8 km, 50% przez miasto (odcinki po chodnikach, brukach), płasko up 30, avg 27,01, max 35,5.
Po robocie, ale już spokojne kręcenie dalej crossem - 55km, up 120 -plaskacz, avg 26,92, max 40,62.
Oj nabijacie się z moderatora IMO dobrze robi, fotki bez cyferek tutaj, to tak jak zupa bez soli.
- ROZMIAR, Tornadotwister, parmenides i 2 innych osób lubią to
CykloOpole !!!
#8415
Napisano 13 luty 2016 - 20:18
Dziś: 210,2 km ze średnią 29,2 km/h
- astronom, Tornadotwister, giec i 9 innych osób lubią to
#8418
Napisano 14 luty 2016 - 10:12
Walentynkowy wschód słońca we mgle Spokojne rozkręcenie nogi po kontuzji kolana z zeszłego tygodnia udało się coś dłużej przejechać bez złych konsekwencji Mtb - 44km, 2h, ahr 137/161 , av cad 84 , 300m up.
- puchaty, smolar16, giec i 3 innych osób lubią to
BodyiCoach Cycling Team, Follow me on Strava
#8419
Napisano 14 luty 2016 - 11:44
Długo mnie tu nie było... Więc tak pokrótce:
- 24/12/2015 - wypadek - uraz odcinka szyjnego kręgosłupa, zakaz jazdy na rowerze, biegania, pływania... Więc zamiast biegania - truchcik musiał być jak zwykle - min. 2 razy w tygodniu...
- 19/01/2016 - urodziny wyczekiwanej córeczki - wszystko inne idzie w kąt!!! Oczywiście, oprócz treningów bie... - truchcikowych...
- 29/01/2016 - mój ostatni trening - wieczorny truchcik, ale samopoczucie po prostu świetne!!! Nic nie zapowiadało tego, co się rozpocznie za parę godzin...
- 30/01/2016 - 4:00 - pobudka i do toalety - chyba zatrucie pokarmowe - cały dzień na smektach, węglach i spaniu w bólach - wieczorem do szpitala, cała noc na kroplówkach, rano też boli, ale zostałem wypisany do domu
- 31/01/2016 - po powrocie do domu śniadanko - jak mi smakowało!!! Ale niestety - nadal coś mnie boli! Nadal złe samopoczucie i senność, a wieczorem ból nie do zniesienia - i znowu pogotowie - tym razem decyzja, by wieźli mnie do innego szpitala, gdzie kiedyś mi pomogli - w karetce siedziałem, mimo środków przeciwbólowych, każdy z 9 progów zwalniających na osiedlu stanowił niesamowity ból - kto opracował taką drogę ewakuacyjną dla mieszkańców??? Na szczęście nie miałem zawału - karetka nie jechała na sygnale i nie liczyła się każda sekunda...
- 01/02/2016 - po tym jak trafiłem do prawdziwych lekarzy, diagnoza: ostry wyrostek robaczkowy, zapalenie otrzewnej - ponieważ piłem o 2 nad ranem, czekamy do rana (min. 8 godzin po ostatnim posiłku), by ciąć!!!
- ...
- 13/02/2016 - mój pierwszy trening - 2x 3 km - szybki marsz, dodatkowe obciążenie: wózek wraz z moją dwudziestosześciodniową córeczką - razem godzina i 20 minut. Do bólu się już przyzwyczaiłem (odstawione leki 8/02/2016), ale zmęczenie spowodowało niezwłoczne przyjęcie pozycji poziomej i bierny wypoczynek... Postanawiam, że truchtać zacznę powoli jak tylko szwy zostaną mi usunięte. A na razie - codzienny trening chodziarski z obciążeniem jw. - dziś też, jak tylko trochę cieplej się zrobi...
Panowie doświadczeni koledzy - czy to nadal mój dzisiejszy trening, czy może jednak wszystko powinien usunąć mi nasz ulubiony czyściciel tego wątku??? Proszę o Wasze odpowiedzi w tym temacie, bo wolę sam się w 100% ocenzurować, niż mieć wypowiedź fragmentarycznie pociętą! Już mam dosyć cięć wykonanych obcą ręką...
- astronom, sts, giec i 4 innych osób lubią to