kaido ja chyba nie zrobiłem nic mądrego, alkoholu nie spożyłem, ale pojechałem całkiem żwawo jak na mnie.
70km / 29.4kmh @ 75% (138ud) kad 88 1115up
Brawo Ty, bo wyszło na Twoje, - wygrałeś i o to właśnie chodzi.
W temacie:
No wiało i założenie - na spokojnie. Wiatru silnego się nie bałem, ale 2 mocniejsze strzały z winkla wymusiły masywniejsz chwyt kiery, jazda pod i boczny 26 km, avg 27,5, up 66.
Ogólnie trasa krótka bo z roboty dziś późno wyjechałem.
Całość 38,5 km, avg 28,5, max z nogi 41, przełożenie 52x14, kadencyjnie.