Skocz do zawartości


Zdjęcie

Mój Dzisiejszy Trening


15514 odpowiedzi w tym temacie

#10621 Majcher

Majcher
  • Użytkownik
  • 181 postów
  • SkądŁódzkie

Napisano 02 styczeń 2017 - 17:09

Dzisiaj trochę lasu,więcej szosy na MTB 102,7km z średnią 22,2 km/h. Wiatr,śnieg,temp. do -0.8. 

 

https://www.strava.c...ities/818719496


  • impa lubi to

#10622 impa

impa
  • Użytkownik
  • 1077 postów
  • SkądŚREM

Napisano 02 styczeń 2017 - 20:37

Dziś: 70,5 km ze średnią 25 km/h ;)


Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka


  • pangumas i Majcher lubią to

#10623 Gosc_grzesiek32_*

Gosc_grzesiek32_*
  • Gość

Napisano 03 styczeń 2017 - 12:52

teraz odpoczynek od roweru, trochę treningu przedramion, chwytu, nadgarstków, ogólnie wzmocnienie ścięgien(nie mylić z mięśniami) :P
Tu jeszcze link do zeszłego roku
https://2016.strava..../share/11070532

Nawet nie wiedziałem że wpadło 416 PR i 169 komów :P
  • impa i Majcher lubią to

#10624 Majcher

Majcher
  • Użytkownik
  • 181 postów
  • SkądŁódzkie

Napisano 03 styczeń 2017 - 19:44

Dzisiaj mały atak zimy :) Wiatr i jeszcze więcej śniegu,temp. -0.4.

MTB na szosie 42,8 km ze średnią 20 km/h.

 

https://www.strava.c...ities/819989522


  • impa lubi to

#10625 Monowiec

Monowiec
  • Użytkownik
  • 835 postów
  • SkądKraków

Napisano 04 styczeń 2017 - 15:56

Wy pewnie na tych przełajach, a ja sobie na szosie zrobiłem jakieś 15km. Jestem cały mokry, zimno mi i nie czuje palców u dłoni i stóp. Padaka. Rower tez cały brudny.

Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka


  • impa i Majcher lubią to

#10626 astronom

astronom
  • Użytkownik
  • 1366 postów
  • SkądBurzyn

Napisano 04 styczeń 2017 - 17:13

Lekko ponad 3h brutto nart back-country w Gorcach. Suhora-Stare Wierchy-Obidowiec-Polana Pudziska-Tobolow-Suhora.

Niewlaczalem zadnego gps, sadzilem ze w tym zachmurzeniu i tak nie ruszy. Policzylem ze starych jazd,  ze z grubsza bylo 13 -14 km.

Sporo swierzego puchu, fajnie sie go przecina nartami. Jednak silny wiatr i -7 C nie zapewnia komfortyu, ale w lesie jest duzo fajniej.


  • big75, impa i Majcher lubią to

www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna

 

"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."


#10627 astronom

astronom
  • Użytkownik
  • 1366 postów
  • SkądBurzyn

Napisano 05 styczeń 2017 - 17:53

Od 8:30 rano powrót na pogórza: najpierw 7.5 km na nartach w dół, w czasie 1:12 min, potem 2 autobusy. W Gorcach mocne opady śniegu,  wiatr umiarkowany. Niestety mimo wczesnej pory dnia w połowie zjazdu napotkałem skuter śnieżny, którym ubijają trasę, no i zrobiło się za łatwo - wcześniej biały puch spychany nartami i butami piętrzył się aż do kolan...


  • impa lubi to

www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna

 

"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."


#10628 kaido2

kaido2
  • Użytkownik
  • 837 postów

Napisano 06 styczeń 2017 - 15:36

Po lodzie i śniegu + trochę solonego asfaltu do pozapierdzielania. Crossem 66km, avg 24.

Wczoraj tylko po lodzie + śnieg, 30km.

 

Ogółem styczeń jak na razie 355km zabawy.


  • astronom, impa i Majcher lubią to

CykloOpole !!! :)


#10629 mareksabik

mareksabik
  • Użytkownik
  • 315 postów

Napisano 06 styczeń 2017 - 18:02

-13 ale jeździć trzeba :) dzisiaj 35 km tylko, ale na MTB bo w lesie cieplej



#10630 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 07 styczeń 2017 - 12:52

W lesie może i cieplej, ale zamarznięte kałuże pod cienką warstwą śniegu robią za pułapki. Glebę taką zaliczyłem, że chyba z 10 minut się zbierałem :D


  • astronom lubi to

#10631 kaido2

kaido2
  • Użytkownik
  • 837 postów

Napisano 07 styczeń 2017 - 16:00

Wszystko kwestią opon. Obecnie śmigam generalnie po takiej konfiguracji - śnieg, a pod nim lód, bywa że i sam lód. W normalnych butach ślizgam się jak...., a na rowerze przejeżdżam.

Nie  oznacza to że mogę sobie ot tak bezdusznie zapier..... , bo jeden niewłaściwy ruch i nawracanie na właściwa drogę poprzez glebowanie gwarantowane

 

Today: 65 km, avg 23.


  • astronom i impa lubią to

CykloOpole !!! :)


#10632 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 07 styczeń 2017 - 23:55

No właśnie, kaido2, na jakich oponach jeździsz w takich warunkach?

Jazda na rowerze w typowo zimowych warunkach, zwłaszcza w ruchu ulicznym, to jednak spore ryzyko. Ja nawet na kolcach jeżdżę dość zachowawczo, zwłaszcza gdy są koleiny i żywy lód albo lód pod śniegiem. Ryzyko jest związane nie tylko bezpośrednio ze skutkami upadku, ale także z pozostałymi uczestnikami ruchu, którzy nie zawsze będą mogli nas ominąć, gdy się wywrócimy. Ja już parę razy zbierałem szybko rower z szosy, aby mnie ktoś nie przejechał. Podobnie gdy są koleiny, jadący za nami może nie dać rady nas wyprzedzić, bo nie pozwoli mu na to koleina. Ja zimą zwykle jeżdżę wieczorem, gdy na ulicach jest już mały ruch i wybieram raczej boczne drogi lub teren.

Zima na pewno uczy pokory i poprawia technikę jazdy. Jednak ryzyko zawsze jest i czasem jedna plama lodu może nas położyć i spowodować groźne, długoterminowe skutki lub nawet zakończyć się tragicznie, gdy wywrócimy się wprost pod koła jadącej za nami ciężarówki. 

Ostatnio trochę po śniegu i lodzie pojeździłem, ale od paru już dni niestety temperatura sięga u nas -20 st.C, a to już dla mnie za zimno. Przy -10 st. C jeszcze bym wyszedł na godzinkę, a najlepiej tak z -5 st.C i sporo śniegu ubitego lub niezbyt gruba warstwa świeżego.

Obecnie mam kolcowane samoróbki na bazie opon 26x1.9 -2.0 i jakoś nie mogę przywyknąć do takich "cieniasów". Słaba amortyzacja na zmarzniętych grudach, zahaczanie pedałami o koleiny, słaba trakcja na stromych podjazdach w śniegu. Następne kolcowane opony zrobię chyba na bazie jakichś 2.2-2.4 cala, czyli jedynych słusznych opon na koła 26 cali, no i w przednim musi być ze 150-200 kolców, także na czole opony.



#10633 łukasz80

łukasz80
  • Użytkownik
  • 1006 postów

Napisano 08 styczeń 2017 - 15:51

z tego względu ze wiem ile dzisiaj przejechalem kilometrów( bo zazwyczaj nie wiem, a to jest warunkiem pisania tu pistów bo z tego powodu zostalem wywalony) a wiec 103km wiec ośmielam się dziś tu napisać posta  zamias w dziale moje zdjecia ,

https://plus.google....635447504824337


  • impa i Majcher lubią to

#10634 kaido2

kaido2
  • Użytkownik
  • 837 postów

Napisano 08 styczeń 2017 - 16:49

Marvelo, nigdy bym nie podejrzewał że Vittoria Journaliertech dadzą radę w takich warunkach. Nabyłem je do crossa z uwagi na wkładkę antyprzebiciową i fajny profil który ładnie sprawdza się na asfalcie, ale i w lesie się nie zapadałem. W ruchu ulicznym zazwyczaj jest mokro i tu strachu nie ma (chlapa pośniegowa), ale na gładkim lodowisku po wielu przejściach to się czasami spowalniacz włącza. Opony trzymają ładnie, grunt nie panikować, bo wtedy gleba gwarantowana. Jedyne uślizgi są w miejscach gdzie jest rozryta duża warstwa śniegu  z lodem, ale tragedii  też nie ma, grunt to wziąć poprawkę, że może tyłek ujechać i odpowiednio się zachować( pozycja awaryjna).

 

Jeżeli chodzi o jazdę w jakichkolwiek niebezpiecznych warunkach, bez zdrowego myślenia i pokory, ani rusz.

 

By było w temacie:

 

85km, avg 24, cross po asfalcie, lodzie i śniegu.


  • impa i Majcher lubią to

CykloOpole !!! :)


#10635 Gosc_grzesiek32_*

Gosc_grzesiek32_*
  • Gość

Napisano 08 styczeń 2017 - 17:29

Ja ostatnio same krótkie spacerki po lesie, 3-4 km, dwa poranki z rzędu po -23 :P

#10636 kaido2

kaido2
  • Użytkownik
  • 837 postów

Napisano 08 styczeń 2017 - 17:56

Dobra temp na wyjście, u mnie z rańca zaledwie - 15, a wyjeżdżałem np wczoraj przy - 12,  dziś zaś - 10


CykloOpole !!! :)


#10637 impa

impa
  • Użytkownik
  • 1077 postów
  • SkądŚREM

Napisano 08 styczeń 2017 - 17:57

Dziś: 72,2 km ze średnią 25 km/h ;)

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka


  • pangumas i Majcher lubią to

#10638 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 08 styczeń 2017 - 18:22

Dzisiaj widok -8 st.C na termometrze zachęcił mnie do wyjścia na rower, ale jednak wiatr znacznie potęgował odczucie zimna. W lesie już nieco cieplej, ale za to sporo śniegu i w zasadzie wjazd w jakąś węższą ścieżkę to mozolna walka na młynku z prędkością marszu. Ostatnie 5 km drogi powrotnej po asfalcie. Większość samochodów przy wyprzedzaniu zjeżdżała całkiem na drugi pas, ale jeden pod koniec minął mnie na gazetę, jadąc cały czas w swojej koleinie (w śladach wyjeżdżonych przez koła samochodów trochę czarnego, a pomiędzy nimi lód). Właśnie takie sytuacje budzą we mnie grozę. Parę razy zjechałem całkiem na pobocze w śnieg, by przepuścić samochody. Czucie w rękach i stopach już mocno upośledzone, z trudem zmieniam biegi.

Zaraz po wejściu do domu przez parę minut wyłem wręcz z bólu, bo palce u rąk i nóg prawie mi odmarzły (też tak macie?). Jeszcze z pół godziny i byłyby odmrożenia.

Ale trochę świeżego powietrza do mózgu dostarczone, a to najważniejsze.

 

Dst. 17 km

Vśr. 14 km/h.

Czas. 1g 11min.

 


  • giec, impa i Majcher lubią to

#10639 Siara_iwj

Siara_iwj

    Zło Konieczne

  • Moderator
  • 2263 postów
  • SkądSheffield

Napisano 08 styczeń 2017 - 18:42

Jako że do 14 stycznia mam przerwę w jeżdzeniu, czas na podsumowanie roku 2016.

Łączny dystans: 6917,9 km
Czas na rowerze: 311,5 godz
Kilometry w pionie: 105,614 km
Ilość wyjazdów: 440


100 km wspinaczki osiągnięte. Jestem zadowolony.

 Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman


#10640 Majcher

Majcher
  • Użytkownik
  • 181 postów
  • SkądŁódzkie

Napisano 08 styczeń 2017 - 19:19

Dzisiaj 37 km ze średnią 22,5 km/h,temp.-10 stopni :)

 

https://www.strava.c...ities/825464365


  • pangumas i impa lubią to



Dodaj odpowiedź