Skocz do zawartości


Zdjęcie

Mój Dzisiejszy Trening


15534 odpowiedzi w tym temacie

#13341 astronom

astronom
  • Użytkownik
  • 1367 postów
  • SkądBurzyn

Napisano 12 sierpień 2019 - 07:54

Trening 21.

Dystans: 138 km

Czas: 05:38 h

 

Padł mi pasek od pulsometru, więc na razie będzie bez tętna.. Chyba, że go jeszcze uruchomię.

 

Jeśli masz sigmę sts to mam pasek nowy, nieużywany ;)

Mi wystarcza stary, od wcześniejszej sigmy. Zresztą w tym roku tętna nie mierzyłem jeszcze ani razu.

 

A dziś wieczorem 34.4 km i 183 m w pionie celem sprawdzenia roweru po przeglądzie prawie generalnym (tylko łożyska sterów i supportu nietknięte, reszta wszystko wymyte z piacu i przesmarowane):

www.strava.com/activities/2613068697


www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna

 

"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."


#13342 Gosc_lukasamd_*

Gosc_lukasamd_*
  • Gość

Napisano 12 sierpień 2019 - 08:46

Wczoraj 115 km i ponad 2200 m w Karkonoszach:
https://www.strava.c...ties/2610802245

 

Nieudany atak na Karkonoską - 300 m przed końcem, na drugiej ścianie powiedziałem dosyć z 50 m podprowadziłem. Myślałem tak w ogóle, że jeszcze grubo ponad kilometr, a to już było pod sam koniec.. Może bym się jakoś zmusił gdybym wiedział, że za chwilę skończy się mordęga. 

 

Słaby nie jestem, ale 34x30 to było jednak za mało. Trudno mi sobie wyobrazić, jak niektóre konie wbijają tam na np. 39x28, tym bardziej że jadąc wyprzedzałem kilku innych, czy to na MTB czy na szosach, raczej na słabych ludzie nie wyglądali. 

 

Dalej zjazd w Czechach i powrót przez Małą Upę (Okraj) od ich strony. Te 15 km podjazdu na Okraj to była katorga gorsza niż Karkonoska - skończyło się picie, żar lał z nieba, a nogi też już zmęczone po poprzedniej wspinaczce. Myślałem że gdzieś po drodze będzie jakiś sklepik, cokolwiek, no ale się przeliczyłem.


  • astronom lubi to

#13343 Dari

Dari
  • Użytkownik
  • 3195 postów

Napisano 12 sierpień 2019 - 10:32

Trzy dni w Kotlinie Kłodzkiej:

 

piątek - 128,79 km, 2198 m przewyższeń

 

sobota - 114,74 km, 1735 m przewyższeń. Końcówka w deszczu.

 

niedziela -123,75 km, 1852 m przewyższeń

 

96a540d8b0a7274bmed.jpg


  • astronom i stryjek lubią to

#13344 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 12 sierpień 2019 - 14:19

.

#13345 Gosc_lukasamd_*

Gosc_lukasamd_*
  • Gość

Napisano 12 sierpień 2019 - 15:07

@AdamKrzepkowski: nie wydaje mi się, aby to było moim celem życiowym - bo i po co? Chciałem się z Karkonoską zmierzyć jeszcze z zeszłym roku, brakowało okazji. Teraz wiem, że na pewno tam wrócę. Z kasetą 32 lub mocniejszą nogą, ale nie mam ani ochoty, ani żadnego też powodu aby starać się wbijać tam na takim połączeniu jak 39x25. To ma być przede wszystkim frajda, potem dłuuuuugo nic i na końcu rywalizacja. 



#13346 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 12 sierpień 2019 - 15:48


1:03 144W avg 255W NP 62 TSS
Rozgrzewkowo. Delikatne przyspieszenia na 50%

#13347 Gosc_lukasamd_*

Gosc_lukasamd_*
  • Gość

Napisano 12 sierpień 2019 - 15:51

@AdamKrzepkowski: Bo nie jestem choćby w moim otoczeniu? Nie jeżdżę z zawodowcami. Szacun dla ludzi którzy są w stanie tam wbijać na czymś naprawdę twardym, ale nie róbmy z tego wszechmocnego wskaźnika czegokolwiek. 

 

 

To co piszesz o człowieku przechodzącym przez pasy pokazuje mi jednak, że nie bardzo mam ochotę z Tobą dyskutować - bo to nie mi brakuje pokory i luzu... 



#13348 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 12 sierpień 2019 - 15:53

.

#13349 Gosc_lukasamd_*

Gosc_lukasamd_*
  • Gość

Napisano 12 sierpień 2019 - 15:57

Jakbym jechał przez teren miejski z pasami (nie wiem czy to był miejski, ale tak podejrzewam) to bym nie robił tego w sposób zagrażający i mi i innym - odpowiadasz wtedy za taki wjazd w pieszego i obyś nigdy nie musiał się o tym przekonywać. 

 

Jak chcesz jeździć treningowo to znajdź sobie do tego odpowiednią okolicę gdzie ograniczysz do minimum możliwość zagrożenia komukolwiek oprócz samego siebie. KOMy lecące przez ruchliwe okolice miastach, KOMy przez skrzyżowania, KOMy przez ronda - to wszystko jest do flagowania i wyautowania, co by osoby mające problemy z przesadnym spinaniem pośladów o wyniki na nich nie rujnowały czasem życia komuś innemu. 


  • Prozor i astronom lubią to

#13350 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 12 sierpień 2019 - 15:59

.

#13351 Gosc_lukasamd_*

Gosc_lukasamd_*
  • Gość

Napisano 12 sierpień 2019 - 16:01

Masz prawo, tyle że z zachowaniem ostrożności. A na pasach pieszy ma pierwszeństwo jeśli tylko zajrzał czy coś nie jedzie / upewnił się że da się wyhamować (bo oczywiście święta krowa pchająca się pod samochód bez zastanowienia czy smartfonowe zombie to też idiotyzm), to na Tobie leży obowiązek umożliwienia mu przejścia. To że spada Ci moc niczego nie zmienia, kodeks tego nie reguluje :) 



#13352 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 12 sierpień 2019 - 16:06

Powiedz czy jak bys widzial goscia jadacego na stojaco tak szybko jak samochody to przechodzilbys leniwie przez pasy? Moc mi przez niego spadła nikt mi tego nie zwroci nie jestem perpetum mobile

Naprawdę, życiowa tragedia. Lepiej zapisz się już na jakąś terapię, bo ta trauma może się u Ciebie ciągnąć do końca życia.


  • beskidbike i Arni lubią to

#13353 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 12 sierpień 2019 - 16:07

.

#13354 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 12 sierpień 2019 - 16:09

.

#13355 Gosc_lukasamd_*

Gosc_lukasamd_*
  • Gość

Napisano 12 sierpień 2019 - 16:10

Musisz się z tym pogodzić - jak walniesz przy tej prędkości w pieszego to albo go zabijesz i najpewniej trafisz do paki, albo spowodujesz trwały uszczerbek na zdrowiu i oprócz odsiadki będziesz jeszcze płacił. 

 

W przypadku samochodów wyjeżdżając z bocznych uliczek - wiem o co chodzi, też mnie wkurza, ale jest prosta kalkulacja. Ja + rower to mniej niż 100 kg. Ten samochód to w najlepszym razie z 1,3 tony. Hm.. wojować mogę, ale raczej nie wygram :) 



#13356 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 12 sierpień 2019 - 16:12

.

#13357 Gosc_grzesiek32_*

Gosc_grzesiek32_*
  • Gość

Napisano 12 sierpień 2019 - 16:20

Pomyśl - dał nawet namiary. 6,3 km to segment Strzemieszyce - Łosień up - 36,2 km/h, czas 10:30.


Hej, niepotrzebnie pisałes o co chodzi bo już poszła flaga :P Robią to od dawna, Krzepa i paru ze środowisk lokalnych cieniasów klasy masters. Flagują moje jazdy albo oznaczaja segmenty :P

#13358 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 12 sierpień 2019 - 16:21

.

#13359 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 12 sierpień 2019 - 17:40

Do tego pulsometr jakieś herezje pokazywał, na 200W miałem tętno 169 np, a na 300 140 :D baterie muszę zmienić i zobaczyć.

Jest wywiad z Ryszardem Szulem gdzie opowiada on o sytuacji, gdzie ludzie interpretują (chyba z początku treningu) właśnie takie błędne wskazania pulsometru jako jego awarię, a w rzeczywistości mają do czynienia z arytmią serca wynikłą z przemęczenia treningowego. Nie mówię że tak masz, bo może być to bateria, ale jak nie, to warto przemyśleć temat. Poniżej ten film:

https://youtu.be/k_iHOeR-qAs

#13360 Gosc_beskidbike600_*

Gosc_beskidbike600_*
  • Gość

Napisano 12 sierpień 2019 - 18:23

.



Dodaj odpowiedź