38 odpowiedzi w tym temacie

[magik2208]

Cześć.
Zaczynam swoją przygodę z szosą - fajnie to brzmi, nawinąłem prawie 10tys na ostrym :->

Jako, że sporo środków teraz przeznaczyłem na leśnego pomykacza - typowy sprzęt do xc szukam taniej szoski do miasta, pohulania na asfaltach.
Chciałbym przeznaczyć... do 700zł. Tak, wiem, że to mało.

Osprzęt wiadomo, będzie niskiej półki, waga właściwie też aż tak bardzo mi nie przeszkadza, z czasem pójdą chociażby lżejsze kółka, resztę chcę zrekonpensować nogą :mrgreen: wymagam za to jednak dość ciekawego geo, żebym nie zobaczył zaraz 2m rozsrawu kół czy kątów rodem z miejskiej pokraki.

Chcę także zamontować w niej znane i lubiane przez wielu crudy mk2.

W końcu, po takim czasie wychodzę z założenia, że w końcu do treningu nie potrzeba sprzętu za tryliard kasy, na czymś takim też można trenować, a i wygodniej. Mtb średnio się nadaje na miasto - głupio tak wpadać całym w gnoju do szkoły (tu już nawijam 50km dziennie licząc obie strony) czy robić upsss... trzymając czyjeś lusterko w ręce jezdzac po mieście - tutaj 40cm kierownica wiele pomaga.


Uhhh... jak ktoś przeczytał moje wypociny to do rzeczy: noga 83cm, wzrost 176cm.
Ramka do 57cm - byle nie więcej, to mi dużo nie robi.
Długość 53-55cm.

http://allegro.pl/sz...2896055502.html
Wpadłem na coś takiego. Ciekawa geo, wydaje się być w bardzo fajnym stanie. Tylko gdzie tu columbus?...
Cena również nieco z kosmosu, golden arrow to chyba nie jest sprzęt najwyższych lotów, prawda?

Z racji, że sucho na allegro w tym czasie wklejam tylko jeden sensowny link, kupe dobrego szpeju na 105-tce za fajną kasę, ale jak to zwykle bywa ramy 58cm+...

[h/k]

Osprzęt wiadomo, będzie niskiej półki,

Co? Za 700 zł komuś się raz udało upolować (prawdopodobnie fabrycznie oryginalną) szosę na Allegro na starej Dura Ace AX, więc...

Golden Arrow to stara 105 - fajne retro, powinno być dość wytrzymałe i moim zdaniem nic poza tym. A manetka cierna na tył to moim zdaniem do treningów i miasto nie bardzo...

Peugeoty Tourmalet, Ventoux na Exage czy Cologne na RX100 szukać... Albo jakieś ekwiwalenty.

[magik2208]

Było parcie na duracza to i korbę sobię sprawiłem kiedyś do ostrego. Fajna guma!

Tak, w sumie łap nie wykluczam, nawet samą prawą + inne kółko na tył w takim wypadku.
Siodło mam dobre do założenia, także tu lżej, ale i tak muszę się liczyć, że na start pójdą nowe opony, budżet się kurczy.

Szukać... tak, szukam, cały czas szukam, już za długo
Dawno nic sensownego nie było, a jeśli tak, to nie mój rozmiar.
Generalnie co więcej powiesz o tej?

http://allegro.pl/sz...2877339425.html
Ostatnio trafiłem na coś takiego, tylko, że dawałem 400zł :-/

[grzegosz.]

a nie wolisz czegoś złożyć? trochę więcej czasu Ci to zajmie, ale jeśli będziesz polował na okazje, nie wyjdzie Cię tak drogo.

[magik2208]

Oj grzesiu, znowu z tym składaniem
Nie, nie chcę, czemu? Bo zamiast czasu poświęconego na spędzaniu na allegro wolę pojeździć. Poza tym nie mam szosy, a zanim poskładam polując na okazje...

[AmAdeuz]

magik2208>

Wspomniales cos o zmianie kolka pod klamkomanetke.
W tej minervie masz wolnobieg 5tke. Dopytaj sprzedawcy jaki ma rozstaw widel bo to nie jest takie oczywiste ze 126... ja w swojej atali mam 120, a rozginanie widelek do 130 to juz raczej bardzo slaby pomysl...
Jak na Twoj wzrost, rama na 53cm dluga + ten krotki mostek to moze byc calosciowo zbyt krotki set. Byc moze bedziesz musial zmienic wspornik.
A rower w bardzo ladnym stanie, troche szkoda go przerabiac na miastowego...

[magik2208]

"DŁUGOŚĆ RURKI POZIOMEJ 55cm"
Także gdzie Ty tam widzisz 53cm? ;-)

Co do przeróbki na miastowego - wspomniane nowe opony najprawdopodobniej będą to lugano, tj 23mm, właściwie to samo bym zrobił gdyby nie szło w miasto, to samo się tyczy błotników, fajnie je mieć, a wyglądają bardzo ciekawie i dyskretnie.

Czyli nic tu miastowego właściwie nie będzie.

Co do widełek - słusznie, lepiej zapytam, 126 do 130 sobie rozegnę, ale z 120 na 130 bym jednak nie ryzykował.

[AmAdeuz]

magik2208>

a fakt, no ja juz spalem prawie, takze nie doczytalem nawet tak 'dlugiego' opisu aukcji ;-)

[magik2208]

A co to za rama właściwie komuś wiadomo? Bo to nie jest w końcu logo columbusa!

Szoska jest w genialnym stanie. Białe skórzanie siodło nadal wygląda bardzo fajnie. Napęd też jak nówka. Rama też ładnie się prezentuje, nie ma jakiś oznak zużycia. Tylko co z opisywanym columbusem? a może komuś wiadomo co to za twór? Może jednak warto ponegocjować. ;-)

[SPIKE]

łAdna retro turystyczna szoska , w sumie przerabiając ją to jak robić nowy rower, w oryginale, zamieniając tylko klamki na te z chowanym pancerzem można sporo pośmigac traski , jak ktoś chce pojeździć .

na miasto miedzy auta ??? kup se gorala za stówke albo nowszą szose, sporo tego jest i internecie

[magik2208]

Więc wytłumacz, dlaczego górala albo nowszą szosę? Mtb-a mam i na miasto średnio - u mnie dojazdy 50/50 miasto/trasa. Chcę do tego celu szosę, stalową. Raz, że obecnie na nowszą mnie nie stać, to dodatkowo doceniam zalety stali.

[h/k]

a nie wolisz czegoś złożyć? trochę więcej czasu Ci to zajmie, ale jeśli będziesz polował na okazje, nie wyjdzie Cię tak drogo.

Summa summarum wychodzi całość przynajmniej nieco drożej... Same korby to już wydatek rzędu 100 zł z wkładem i to na kwadrat, ewentualnie okazyjnie Octalink i to klasy maksimum Tiagry. Koła 150-200 zł... No to już 300. Ramka średniej półki CrMo na Reynoldsie czy popularniejszym Columbusie z widelcem i sterami to minimum 120-180 zł. To już niecałe 500 zł. Hm, no i manetki z przerzutkami stówka, 150 zł , opony typu Schwalbe Lugano, łańcuch, siodło, hamulce itp. to już koło 300 zł.
Wychodzi 930 zł. I to niepewne, bo ceny bywają "śliskie", różne. Sam składałem też szosę i średnio na tym wyszedłem. Z tym, że właściwie tylko dokupowałem ramę ze sterami, widelcem i przednią przerzutką, łańcuch, klamkomanetki - i to chyba na tyle, reszta części była w domu z innych szosówek.

kup se gorala za stówke albo nowszą szose, sporo tego jest i internecie

Moim zdaniem kiszka z tym góralem. Za 100 zł tez dobrego się nie wyrwie, na takiego retro warto wydać te 400 zł np. na Deore LX i mieć spokój na dłuższy czas. No i co prawdziwa szosa to szosa. Żaden góral zwinnością nie dorówna.

Dobrym pomysłem jest też przełajówka zrobiona z jakiegoś mieszczucha czy trekkinga na kołach oczywiście 28 cali, przerzutkach klasy tego Deore i hamulcach cantilever. Koszt to jakieś 250 zł na tańszej ramce CrMo. Kupić tylko mostek fajkę, kierownicę szosową, klamki Aero i manetki - oraz wrzucić je na końce kierownicy. Na miasto jak znalazł.

http://allegro.pl/szosa-b...2877339425.html
Ostatnio trafiłem na coś takiego, tylko, że dawałem 400zł :-/

Wiesz, że warto było za te 412,26 zł? Mimo, że chyba ma tylko trzy rury 501 jak mój Raleigh, a reszta zapewne niekonieczne szajsowata stal - ja mam dość chude ścianki wszędzie. Dość ładne prześwity, rozmiar. Osprzęt 300Ex to taniocha, ale o dziwo niezawodna. Jedynie narzekałem na lipne piasty - trwałe, ale uszczelnienie żałosne. Dopiero 1055 miały już porządne. Przydartą anodą na bokach obręczy się nie martw - po prostu to pokrycie nie wytrzymuje szorowania piachem na klockach i poza wyglądem nie ma żadnej ujmy.
Cóż, tylko można było prosić o lepsze fotki kasety i blatów korby, bo średnio są wyraźne.

Brakiem klamkomanetek też się nie martw - przecież manetki można przy odrobinie inwencji twórczej założyć na końce baranka dorabiając odpowiednie adaptery. Albo Retroshifta skomponować. A i to na pewno będzie bardziej niezawodne niż często problematyczne STI.

[magik2208]

Mieszczuch, trekking - Nie, chcę typową szosową geometrię. Mieszczuch czy trekking zwrotnością przypomina mtb, także...

Chcę typową stalową szosówkę z oponą 23mm. Czemu? Nie jeżdżę od dziś, takie coś mi odpowiada!
Także wszelkiego typu trekkingi, mtb, a tym bardziej mieszczuchy na starcie odpadają.
Nie chcę też zużytego sprzętu, bo wiadomo, rama wtedy raczej przypomina gume niż stal, stąd podsyłam też link, zainteresowałem się też, bo widać, że sprzęt raczej stał niż jeździł co też widać po reszcie - siodle, czy chociażby napędzie który wyglada mniej więcej jak... nowy?

Czy głupim pomysłem będzie kupno tej szosówki? Na start by poleciały i tak spd i moje siodło. Z czasem właśnie bym wymienił oponki na lugankę, później koła i łapy z przerzutką.

Zauważcie, że z czasem, żeby zaraz ktoś mi nie napisał, żebym od razu szukał takiego roweru. Wolę zawsze kupić coś, co z czasem będę modernizował gdy wiem co mi nie pasuje.

[magik2208]

Chciałym konkretnie abyście ocenili mi tą szoskę.
Ile warta, za ile warto ja przygarnac. Co to za rama, bo chyba nie jest poskładana na columbusie jak podane jest w opisie?

[SPIKE]

mialem do sprzedania ...Gianta na allegro za 5 stówek w dobrym technicznie stanie , nawet tutaj chciałem sprzedać i ....nic , ok stwierdzilem ze nie ma co do d... wchodzić w pantoflach i górala miejskiego wywalilem na bok, lepszą szose też na bok i tyram sobie elegancko na tym Giancie http://velotech-pl.b...duro-druga.html
oponki wszędołazikowe , poszukaj sobie jakiegoś rowerku nowszego i niż ten z 1 posta , aby przynajmniej rozstaw z tyłu był 130 ( 7 biegów ) jak standard co daje nam mniej kłopotów przy zmienie piast, biegów itd.

100 km dziennie to nie mało , staruch Ci sie rozsypie i bedziesz w kółko dokładał

[magik2208]

Problem w tym, ze 130mm w stali to niezwykla zadkosc. 126mm sie nie obawiam, to w koncu stal, 2mm na strone to nic. Znam nie jedna osobe ktora tak lata, zadnej natomiast zeby cokolwiek przez to peklo. Byle nie było 120mm.

Co ma sie konkretnie rozsypac? Szoska jest zachowana w naprawde fajnym stanie, a stary sprzet trzyma sie o wiele lepiej od dzisiejszego szpeju, co nie jest nowością.

Jeszcze raz powtarzam: chce poznac konkretne zdanie o tej szosie, a najbardziej o ramie. Nad 130mm nawet nie bede myslal, bo to jedyna szosa w moim rozmiarze w sensownych pieniadzach obecnie na allegro i z sensowna geometria, bo albo strasznie rozjechane, albo kąty rodem z trekkinga/mieszczucha.

Co do golden - kolega ma koge na 105-tce, tez lata 80-te (czy moze tez golden?...) i chodzi to nawet przyzwoicie mimo wieku sie super trzyma.


No tak, nie 100km dziennie tylko 50 jak pisałem.

[Gorthin]

Doświadczenie niewielkie, jedyne co mam to zdrowie i kondycje i sportowe zacięcie. W tym roku dopiero zacząłem jeździć na szosie. Na pierwszy sort poszedł taki o to rowerek:



To oponka 20mm. Jeździłem nim po trasie, ale i po mieście. Zrobiłem na nim już prawie 4000km. Nic się nie zniszczyło, dalej chodzi jak ta lala. Na nowy sezon, trzeba kupić nowe siodło, owijkę, rozłożyć, przeczyścić, złożyć i jeździć.

Kupiłem ten rower za bodaj 550zł. Więc myślę, że nie ma się co szczypać i wybrać taki, który wygląda na najmniej zniszczony, a na pewno posłuży. Tak jak ktoś napisał, męska decyzja i już ;-)

[magik2208]

Owijke wszedzie zmienie na fizika. Siodło swoje sprawdzone posiadam.


Spike- co to za manetka przy mostku?

[AmAdeuz]

magik2208>

Stalowke pod 130 wcale nie jest tak trudno znalezc... no ale rower z zewnetrznym prowadzeniem pancerzy ham. i golden arrowem tych 130 miec na bank nie bedzie, juz pomijam ten wolnobieg.
Musial bys sie rozgladac za stalowkami z oryginalnymi klamkomanetkami, z kasetą 8rzedowa, wtedy juz raczej trafisz ow 130stke.
Co do tej minerwy to jezeli wszystko z nia ok (pomijam opony), nie jest 'wymęczona' to i mozesz 150km dziennie latac. Nie bardzo wiem co tam moze sie sypac.
Niewiadomą moze byc np. wolnobieg/bieznie/kulki i same kola. Te ostatnie potrafia miec czasem bardzo nierowny naciag szprych.
Z tym columbusem... dopytujesz o to jak by to byl jakis osmy cud swiata. Lepiej zapytaj sprzedajacego co rama/widelec ma na hakach wybite, czasem to moze wiecej podpowiedziec.

p.s. a SPIKE ma przy mostku manetke, indeksowana , pewnie cos w ten desen http://allegro.pl/ma...2825387939.html :->

[magik2208]

http://allegro.pl/ro...2885294448.html

A coś takiego?