685 replies to this topic

[Swordfish]

Nie, stary Android nie wystarczy, z tego względu, że to będzie telefon jako telefon i jako licznik, dwóch nie ma sensu wozić ze sobą.

Zastanawiam się nad S4 mini, pytanie, czy pod 5.1 CyanogenMod będzie działać ANT+, trzeba sprawdzić temat...

Dzięki anyway

[seb2k6]

Sprawdź temat baterii zanim cokolwiek postanowisz.

Przy takich zastosowaniach jak oczekujesz 4h to często max, a u Ciebie ma być "minimum 4h"

[Swordfish]

Czy ja dobrze zrozumiałem, że przy włączonym np. IPBike te wszyskie telefony nie pociągną za długo? Bo jezeli tak, to kłania się kombinatoryka z bateriami, itd... a w tym przypadku to lepiej kupić osobno starszą Xperię faktycznie i używać jej tylko jako licznik.

[big75]

Zastanawiam się nad S4 mini, pytanie, czy pod 5.1 CyanogenMod będzie działać ANT+, trzeba sprawdzić temat...

Dzięki anyway

S4 mini nie ma wbudowanego ANT+ ale ( jeśłi zaktualizujesz Androida do Kit Kat)  spokojnie działa transmisja przez BLE- ( przez Bloototh)- tylko potrzeba kupić specjalne czujniki .( ja mam dwusystemowe ANT+Ble i jestem z nimch b.zadowolony).Teraz jak Xperia Active się popsuła próbuję właśnie jeździć z tym telefonem.

 

Co do baterii- jechałem autem z klocem Prestigio Muze A3 - I wynik z Locusem przy podświetlaniu automatycznym zjazdał 6-7 % na godzinę- czyli można przyąć te 12 h co najmniej . Ale on ma bateryjkę 3000 do tego -kloc nie telefon ( 133 mm długość - uwaga bo w opisie jest 124 a to nieprawda)

[Swordfish]

S4 mini nie ma wbudowanego ANT+ ale ( jeśłi zaktualizujesz Androida do Kit Kat)  spokojnie działa transmisja przez BLE- ( przez Bloototh)- tylko potrzeba kupić specjalne czujniki .( ja mam dwusystemowe ANT+Ble i jestem z nimch b.zadowolony).Teraz jak Xperia Active się popsuła próbuję właśnie jeździć z tym telefonem.

A to jest jakaś opcja, żeby pójść w BLE, bo w zasadzie na razie nie planuje np. czujników mocy a tylko prędkość/kadencję. 

Jakie masz czujniki? 
 

[Swordfish]

S4 mini nie ma wbudowanego ANT+ ale ( jeśłi zaktualizujesz Androida do Kit Kat)  spokojnie działa transmisja przez BLE- ( przez Bloototh)- tylko potrzeba kupić specjalne czujniki .( ja mam dwusystemowe ANT+Ble i jestem z nimch b.zadowolony).Teraz jak Xperia Active się popsuła próbuję właśnie jeździć z tym telefonem.

A to jest jakaś opcja, żeby pójść w BLE, bo w zasadzie na razie nie planuje np. czujników mocy a tylko prędkość/kadencję. 

Jakie masz czujniki? 

EDIT: Bo jeżeli BLE to wybór jest prosty dla mnie (N4).
 

[big75]

na serducho -http://www.bike24.co...2;product=78652

Kadencja +puls- http://www.bike24.co...2;product=51116

 

Trochę droższe bo 2 systemy - ale śmigają ładnie.Można dużo taniej kupić na samo Ble ( bez ANT)

 

 

(Najważniejsze- telefon musi mieć ANdroida co najmnije 4.3 i bloototh  co najmniiej 4.0 )

[darekUFO]

z tego co słyszałem to jeszcze niektóre telefony xiaomi mają ANT+

[big75]

Jeszcze jedno - te czujniki mocy to są często ( o ile nie wszystkie) nie tylko na ANT ale i na BLE( Bluetooth smart -np.http://www.stagescyc...com/stagespower  albo http://4iiii.com/product/precision/  to te tańsze)

[Dr0zda]

Xperia E3 kosztuje nowa poniżej 500 PLN i posiada ANT+ IMHO  lepszy wybór niż S4 mini:

http://www.thisisant...ctory/xperia-e3

[big75]

xperia E3 =137 CM - S4 MINI=124 CM   a i tak wydaje się przyduży .

 

( nie twierdze że s4 mini jest jakiś super- bo w słońcu kiepsko widać ale przynajmniej ma aparat 8mpx  i jest dość poręczny)

[Robert_Wi2]

A co sądzicie o Xperii Neo V? To mój favoryt. Choć na rower 3" to chyba max

[parmenides]

Panowie, 

Śledzę wątek, bo uważam, że dla osób, które jeżdżą mało na rowerze lub często, ale krótsze trasy, to telefon i czujniki są dobrym sposobem zapisu danych. Ale nie rozumiem jednego - jak można w ogóle rozważać zakup nowego telefonu plu czujników hr i kadencji/prędkości, jeśli można w tej cenie kupić taki sam zestaw garmina. Weźmy ostatnie wpisy - Robert rozważa kupno Xperii Neo V. 

Załóżmy, że cena nowego wyjdzie 250 zeta. Do tego jakiś pokrowiec lub mocowanie - co najmniej 50 zeta. do tego czujniki - pasek hr ok 180-200 zeta, czujniki kadencji i prędkości dodatkowe 150 zł. Razem jakby nie liczyć z tanim telefonem: 650 zeta. Do tego trzeba doliczyć jakiś porządny power bank, bo na trasę 4-godzinną już byłby stres przy włączonym podglądzie licznika/telefonu. A jak nie jest włączony podgląd hr, kadencji, dystansu, prędkości, to po co nam takie bajery jak zapis trasy. Albo mamy licznik cały czas na podglądzie, albo nie ma sensu. 

Za 650 zeta można kupić edka 500 (a jest kilka odrobinę tańszych rozwiązań: mio, bryton, etc). Że nie ma map? Że trzeba wozić dodatkowo telefon? To i tak nic, przy problemach z jakością baterii w telefonach; przy problemach z jakością odbiornika gps w telefonach, przy fajansiarskim sofcie w telefonach; przy kłopotach z mocowaniem i zabezpieczeniem przed słońcem/deszczem.

Pytam serio - po co?

[sts]

Nie, stary Android nie wystarczy, z tego względu, że to będzie telefon jako telefon i jako licznik, dwóch nie ma sensu wozić ze sobą.

Zastanawiam się nad S4 mini, pytanie, czy pod 5.1 CyanogenMod będzie działać ANT+, trzeba sprawdzić temat...

Dzięki anyway

 

Modowany android nie obsłuży ANT+ z tego co wiem.

[Look]

Panowie, 

Śledzę wątek, bo uważam, że dla osób, które jeżdżą mało na rowerze lub często, ale krótsze trasy, to telefon i czujniki są dobrym sposobem zapisu danych. Ale nie rozumiem jednego - jak można w ogóle rozważać zakup nowego telefonu plu czujników hr i kadencji/prędkości, jeśli można w tej cenie kupić taki sam zestaw garmina. Weźmy ostatnie wpisy - Robert rozważa kupno Xperii Neo V. 

Załóżmy, że cena nowego wyjdzie 250 zeta. Do tego jakiś pokrowiec lub mocowanie - co najmniej 50 zeta. do tego czujniki - pasek hr ok 180-200 zeta, czujniki kadencji i prędkości dodatkowe 150 zł. Razem jakby nie liczyć z tanim telefonem: 650 zeta. Do tego trzeba doliczyć jakiś porządny power bank, bo na trasę 4-godzinną już byłby stres przy włączonym podglądzie licznika/telefonu. A jak nie jest włączony podgląd hr, kadencji, dystansu, prędkości, to po co nam takie bajery jak zapis trasy. Albo mamy licznik cały czas na podglądzie, albo nie ma sensu. 

Za 650 zeta można kupić edka 500 (a jest kilka odrobinę tańszych rozwiązań: mio, bryton, etc). Że nie ma map? Że trzeba wozić dodatkowo telefon? To i tak nic, przy problemach z jakością baterii w telefonach; przy problemach z jakością odbiornika gps w telefonach, przy fajansiarskim sofcie w telefonach; przy kłopotach z mocowaniem i zabezpieczeniem przed słońcem/deszczem.

Pytam serio - po co?

za 650 edge 500 bundle?

[extremepl.rw]

Parmenides Twoja argumentacja trafia do mnie. Jeden plus telefonu to ipbike. Opcji w porównaniu z Garminem moim zdaniem więcej. Na jednym ekranie mam SPEED, DST, AVG, MAX, AVG z 2km HR: AVG, strefa i actual. CAD: actual, AVG i %, temp wysokość i jeszcze kilka. O quasi mocy i pomiarze nachyleń nie wspominam bo to pic. Ale jak na początku napisałem, argumentacja słuszna. Co więc polecacie z "nietelefonów" "nie-Garminów" w cenie do 400 zł? Czujniki HR CAD i Speed już mam pod obecny telefon "do kieszeni"

[adamoz]

Ja mam sony Z1 i z włączonym ipbike, siecią GSM, ipbike i podświetleniem wytrzymuje ok 5 godzin. Z ant+ można także korzystać na iPhonie poprzez specjalną końcówkę. Gdyby ktoś taką potrzebował to mam do sprzedania.

[beskidbike]

Jeszcze raz powtórzę. Na szybko moje BARDZO obiektywne spostrzeżenia:

Panowie, 

Śledzę wątek, bo uważam, że dla osób, które jeżdżą mało na rowerze lub często, ale krótsze trasy, to telefon i czujniki są dobrym sposobem zapisu danych.

Załóżmy, że cena nowego wyjdzie 250 zeta. 

 

Ja kupiłem Xperię Active za 170 zł

 

 

Do tego jakiś pokrowiec lub mocowanie - co najmniej 50 zeta. do tego czujniki - pasek hr ok 180-200 zeta, czujniki kadencji i prędkości dodatkowe 150 zł. 

 

Mocowanie 25 zł. Opaskę w Decathlonie kupiłem za 99 zł. Czujnika predkości na szosie nie potrzeba, pomiar GPS jest wystarczająco dokładny, dystansu również. Czujnika kadencji nie używam.

 

 

Do tego trzeba doliczyć jakiś porządny power bank, bo na trasę 4-godzinną już byłby stres przy włączonym podglądzie licznika/telefonu

 

Telefon cały czas włączony wytrzymuje bez stresu 4,5 godziny, może nawet dłużej, ale tyle to na spokojnie.

Mam zapasową baterie, koszt ok.20 zł czyli na długie trasy które zbyt czesto się nie zdażają jest zapas

 

 

Za 650 zeta można kupić edka 500 (a jest kilka odrobinę tańszych rozwiązań: mio, bryton, etc). Że nie ma map? Że trzeba wozić dodatkowo telefon? To i tak nic, przy problemach 

 

z jakością baterii w telefonach

 

nie wiem o jakich problemach z jakością mówisz

 

 

przy problemach z jakością odbiornika gps w telefonach,

 

GPS w Xperii Active jest bardzo dobry, w niczym nie ustępuje Garminowi nawet z Glonass (mam eTrexa)

 

 

przy fajansiarskim sofcie w telefonach;

 

soft w telefonie bije na łeb ten z Garmina, możliwość personalizacji aplikacji,mapy, sprzętowo(procesor) również przepaść,

 

 

przy kłopotach z mocowaniem

 

już było 25 zł i 30 min roboty z przymocowaniem uchwytu do obudowy telefonu

 

 

i zabezpieczeniem przed słońcem/deszczem.

 

Xperia Active jest wodoodporna, w pełnym słońcu wszystko widać nawet przy 30% podświetlenia

 

Podsumowując:

Mimo wszystko, nie patrząc na cenę uważam, że Garmin JEST lepszy. 

Dłużej działa bateria, w nowszych modelach jest bezprzewodowy przesył danych, nie trzeba nic kombinować z mocowaniem.

Z moim telefonem problem jest taki, że ze względu na typ ekranu "przeszkadza" mu deszcz. Spadające krople działają jak "dotyk" i telefon wariuje

Z Garmina za to nie zadzwonisz

Więc jeśli już masz dobry telefon z ANT+ to dlaczego nie wykorzystać jego możliwości? Specjalnie kupować do tego celu nowy telefon za np.1000 zł to oczywiście bezsens. Mnie zakup kompletu z telefonem, mocowaniem, opaską, czujnikiem i uchwytami na kilka rowerów wyszedł ok. 350 zł.

To jest wybór budżetowy, więc szukamy okazji i kupujemy jak najtaniej, a nie np. opaskę pulsu za 200 zł.

Jeśli kogoś stać, nie chce mu się szukać okazji i nie ma ochoty kombinować z aplikacjami, mocowaniami to wykłada od 1000 zł w górę bierze "gotowiznę" od Garmina.

Piszę to jako użytkownik telefonu jako licznika i żeby nie było, że chwalę tylko swoje, jak to często bywa

Znając ograniczenia jakie daje telefon, jestem bardzo zadowolony, ale gdybym miał "zbędne" 1500 zł to może kupiłbym Garmina, a telefon do dzwonienia musiałbym wozić osobno