Witam, pozdrawiam Co do buraków, to jakoś od 2 - 3 dni mocniej jeżdżę (pojecie względne
), myślę sobie co jest grane, dobry dzień mam czy co? No i przypomniałem sobie że w domku na obiad mam barszcz z buraka plus ziemniaczki - pycha
... To nie efekt placebo, bo podczas jazdy dopiero po jakimś czasie sobie przypomniałem, że jadłem barszcz przed paroma godzinami... Stwierdzam, że coś jest na rzeczy, i nawet ugotowany barszczyk też działa

Ciekawostka o burakach
#21
Napisano 06 wrzesień 2013 - 08:48
#23
Napisano 16 wrzesień 2013 - 18:27
Witam
Wyczaiłem dzisiaj w markecie sok z buraków i jabłek z Hortexu (3,2pln z litr). Skład 60% sok z buraków, 22% sok z jabłek, reszta to mieszanka soku z marchwi, selera, pietruszki i cebuli plus ziele angielskie, pieprz, liść laurowy. Sok niedosładzany. Muszę przyznać, że lekko schłodzony jest naprawdę smaczny, wypiłem już go dzisiaj w sumie prawie litr i nie odrzuca, ten prawie litr 60% soku to mniej więcej tyle ile piszą o piciu 100% czyli pół litra dziennie.
Nie mam w domu sokowirówki, wczoraj ugotowałem starte wcześniej surowe buraki, doprawiłem lekko sokiem z cytryny, jednak tej papki nie mogłem przełknąć, po paru łyżeczkach myślalem ,ze będę mial cofkę
Co myślicie o tym soczku hortexu ?
#24
Napisano 16 wrzesień 2013 - 19:40
Warto go wypróbować, z pewnością nie zaszkodzi Burak i jabłko to dobre połączenie w smaku. W sumie można stosować prawie wszystko byleby tylko pozbyć się tego okropnego smaku
Powiem szczerze, że wytrzymałem 49 dni na tych burakach, jest poprawa i to duża, tego nie da się ukryć. Lecz na dłuższą metę jeśli chodzi o smak buraka to niestety jest pewne odrzucenie w smaku..
Może stosować to w miesiącu w stosunku 60/40. 18 dni pić a przez resztę miesiąca stosować coś innego (np. sok z marchwi). Ewentualnie pić co drugi dzień
#25
Gosc_Bosiur_*
Napisano 17 wrzesień 2013 - 13:04
60g cukrów na cały litr takiego soku to dość sporo, wliczając do tego potrzebne porcje owoców i warzyw dziennie robi się spora pula cukrów prostych, czy gra warta świeczki dla zawodnika dążącego do niskiego %BF? Może biorąc pod uwagę ciągłe uzupełnianie glikogenu w przypadku osoby z obszernym treningiem tak, ale też nie w każdym przypadku. Można zaryzykować spożywając 1l tego soku zaraz po treningu, łącząc go z łatwo przyswajalnym białkiem, wtedy powinno być ok (chociaż taka ilość płynu ograniczy szybkość dostarczenia wartości odżywczych). Poza tym walory smakowe takiego soku mocno zniechęcają, w szczególności jeśli istnieje zalecenie wypijanie 2 szklanek dziennie tego czegoś (4 w przypadku tego z Hortexu). To też warto wziąć pod uwagę... Może ktoś podeśle jakieś wyniki badań na temat systematycznego picia soku z buraków przez długi okres czasu?
Trochę zaintrygował mnie fragment:
Cytat
Wysiłek wykonywany był w trzech konfiguracjach: bez wcześniejszej suplementacji sokiem z buraków (kontrola), po sześciodniowej suplementacji oraz po również sześciodniowej suplementacji sokiem z buraków, z którego usunięto wcześniej azotany.
Jeżeli w teście brali udział aktywni mężczyźni, a nie sportowcy, to po pierwszym tygodniu bez suplementacji z pewnością zaszła poprawa wyników za sprawą samej adaptacji do nowego wysiłku, która początkowo jest już spora. Nie ma mowy o podziale biorących udział w eksperymencie na grupy. W każdym bądź razie liczby które podałeś są bardzo duże, musi coś w tym być, ale nie widzi mi się na co dzień bawić w obieranie i przygotowywanie napojów buraczanych, kiedy czasami jest problem z czasem, by zjeść coś pełnowartościowego...
#26
Napisano 17 wrzesień 2013 - 13:18
na początku tego wątku jest link do badań gdzie przez tydzień testowano to na kolarzach gdzieś tam na uniwersytecie (Exeter czy jakoś tak), o tym teście jest pełno informacji w internecie, o bardzo długoterminowych badaniach nic nie znalazłem
Co do soku z Hortexu to tak jak pisałem smak jest całkiem ok, nie wiem jak będzie po kilku dnaich spożywania, może się znudzi.
Z tymi węglami prostymi to ja chcę to pić bezpośrednio po treningu, kiedy cukry proste pomogą w regeneracji glikogenu
#27
Napisano 17 wrzesień 2013 - 18:29
emty13, dnia 16 Wrze 2013 - 18:40, napisał:
Powiem szczerze, że wytrzymałem 49 dni na tych burakach, jest poprawa i to duża, tego nie da się ukryć.
Jak ta poprawa przeniosła się na wyniki prędkości, wytrzymałości itd. ? Bo sam chcę wypróbować taką buraczaną "kurację".
#28
Napisano 26 wrzesień 2013 - 15:30
Głównie do góry poszła u mnie wytrzymałość tlenowa. Czułem dużą poprawę jeśli chodzi o jazdę na kadencji, mogłem wytrzymać kilka kilometrów więcej nie tracąc przy tym prędkości Czułem też duży plus jeśli chodzi o ogólną wytrzymałość organizmu.
Odnośnie obierania i miksowania buraków i innych produktów to przecież można zrobić sobie tego soku więcej np. na 2-3 dni i trzymać go w lodówce. Nic się z nim nie stanie
Dodaj odpowiedź
