Skocz do zawartości


Zdjęcie

KAC


44 odpowiedzi w tym temacie

#1 Lukasz Kwiatkowski

Lukasz Kwiatkowski
  • Użytkownik
  • 265 postów
  • SkądKlucze

Napisano 20 marzec 2013 - 10:23

Mam takie pytanko. Jeździcie na kacu, bo wczoraj byłem na imieninach i troszkę się popiło, a dzisiaj świeci słoneczko i pasowało by wyjść na rower, ale mam kaca po wczorajszym i nie wiem czy to się źle nie skończy?

#2 Lukasz Kwiatkowski

Lukasz Kwiatkowski
  • Użytkownik
  • 265 postów
  • SkądKlucze

Napisano 20 marzec 2013 - 11:47

A ide,w ogóle sorry za temat... :lol:

#3 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4694 postów
  • SkądKraków

Napisano 20 marzec 2013 - 11:50

Jasne ze można, a nawet trzeba.
Chłopie, a czy na trzeźwo da sie jeździć po naszych pięknych ulicach ???? raczej nie , na Kacu , albo , nawet lepiej po jednym większym lepiej sie wężykiem omija dziury i kratki ściekowe , poza tym jak jesteś upojony, to nie czujesz prędkości i zazwyczaj smigasz szybciej nie blokujac rowerem ulicy , prędkość upaja dodatkowo , a czerwone światla nagle znikają , jesteś jak kurirer lekki i powiewny dopóki nie spotkasz Tira na zakręcie ...
A dodtakowo masz na twarzy wymowny uśmiech co powoduje ze inni też postrzegają Ci jako miłego i świadomego uzytkownika drogi.

Walnij 2 litry mleka i po kłopocie .... :lol:

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604velotech@vp.pl

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#4 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 20 marzec 2013 - 12:02

a tak serio, jeden kumpel z teamu dwa razy trafil maraton od razu po weselu -> za pierwszym razem pojechal szybciej niz sie spodziewal, za drugim razem jechal jak zwloki :D Ciezko wiec przewidziec jak pojdzie jazda na KACu, ja osobiscie bym odpuscil ;)

#5 Lukasz Kwiatkowski

Lukasz Kwiatkowski
  • Użytkownik
  • 265 postów
  • SkądKlucze

Napisano 20 marzec 2013 - 14:58

Ja nie odpuściłem i dobrze zrobiłem bo kacyk minął choć puls makabra, max 193

#6 garenge

garenge
  • Użytkownik
  • 862 postów
  • SkądPoznań/Inowrocław

Napisano 20 marzec 2013 - 15:57

Ja raz się musiałem na rzyganko zatrzymać kiedyś, ale ostatecznie obyło się bez.

Grube kolarstwo, BMI fighter :)


#7 Gosc_Rafalek_*

Gosc_Rafalek_*
  • Gość

Napisano 21 marzec 2013 - 22:03

Na kacu lepiej sie jezdzi niz chodzi! Poparte doswiadczeniem ;)

#8 astronom

astronom
  • Użytkownik
  • 1367 postów
  • SkądBurzyn

Napisano 21 marzec 2013 - 22:36

W lipcu we czwartek wieczorem wypiłem trochę bimbru, bardzo niewiele ale pomieszałem go z colą czy jakimś sokiem żeby było "że niby drinka piję"... Za niecałą godzinę efekt wiadomy x2, następny dzień ledwo żyłem, myślę "w sobotę rano będzie już OK". Ależ skąd, pierwsze 70 km jechałem jak w transie - kac wciąż trzymał !!! Ok. 11 jak minąłem Limanową i zaczął się podjazd na Ostrą polepszyło się i resztę dnia jechało się już normalnie...
Morał taki, żeby NIE PIĆ BIMBRU... :mrgreen:

www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna

 

"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."


#9 woody

woody
  • Użytkownik
  • 1415 postów
  • Skądłódź

Napisano 21 marzec 2013 - 22:56

Ja po bimbrze poszedłem następnego dnia na indoor cycling.... Myślałem, że zdechne :D

u2250y2014v3.gif


#10 JaczaQ

JaczaQ
  • Użytkownik
  • 46 postów
  • SkądReda

Napisano 21 marzec 2013 - 23:00

Słyszałem dziś od znajomej, że na kaca dobra jest kawa z cytryną. Nie chcę wiedzieć jak to smakuje :roll:

#11 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2190 postów
  • SkądOzorków k/Łodzi

Napisano 21 marzec 2013 - 23:17

Cytat

Słyszałem dziś od znajomej, że na kaca dobra jest kawa z cytryną. Nie chcę wiedzieć jak to smakuje :roll:


To się nie pija na kaca tylko jak ktoś już nie daje rady a chce jeszcze brać udział w imprezie. Czyli stawia na nogi. Działa i jest to do przełknięcia. Dwa razy piłem za czasów kawalera.

#12 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 22 marzec 2013 - 02:34

Alkohol najlepiej wypocić bezpośrednio po wypiciu:

;-)

#13 Emilo

Emilo
  • Użytkownik
  • 423 postów

Napisano 22 marzec 2013 - 08:13

Cytat

W lipcu we czwartek wieczorem wypiłem trochę bimbru, bardzo niewiele ale pomieszałem go z colą czy jakimś sokiem żeby było "że niby drinka piję"... Za niecałą godzinę efekt wiadomy x2, następny dzień ledwo żyłem, myślę "w sobotę rano będzie już OK". Ależ skąd, pierwsze 70 km jechałem jak w transie - kac wciąż trzymał !!! Ok. 11 jak minąłem Limanową i zaczął się podjazd na Ostrą polepszyło się i resztę dnia jechało się już normalnie...
Morał taki, żeby NIE PIĆ BIMBRU... :mrgreen:


ale pomieszałem go z colą czy jakimś sokiem żeby było "że niby drinka piję" :shock:

#14 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2600 postów
  • SkądKońskie

Napisano 22 marzec 2013 - 21:29

Jak już decydujesz się na jazdę po przepiciu, to trzeba jechać tak szybko, żeby kac cię nie dogonił ... ot co. :-D

"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen


#15 appl

appl
  • Użytkownik
  • 21 postów
  • Skądcentrum

Napisano 22 marzec 2013 - 21:51

[quote name="JaczaQ"]Słyszałem dziś od znajomej, że na kaca dobra jest kawa z cytryną.
Na kaca nailepsza ciężka praca :lol:

#16 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 22 marzec 2013 - 22:03

Tylko nie leczcie kaca jak ta urocza blondynka (czy nie przypomina Wam trochę Mai Włoszczowskiej?):


#17 Pirx

Pirx
  • Użytkownik
  • 269 postów
  • SkądKlucze

Napisano 23 marzec 2013 - 12:32

Ale tylko dla Romka :-)

#18 Gosc_sofasurfer_*

Gosc_sofasurfer_*
  • Gość

Napisano 07 kwiecień 2013 - 22:58

proszę pamiętać, że jazda na kacu - czyli często jeszcze pod wpływem - jest karalna...lepiej odpuścić.

#19 LoveBeer

LoveBeer

    Piwny Budda

  • Użytkownik
  • 702 postów
  • Skądz podium

Napisano 08 kwiecień 2013 - 06:33

dokladnie - w Polsce jazda po 1 duzym piwku (przynajmniej dla wiekszosci) to przestepstwo, a zaraz okradzenie staruszki - byleby do kwoty 1000 pln - to tylko wykroczenie. calkiem to normalne, nieprawdaz ?

ja oczywiscie jezdze na kacu, bo nic lepszego na kaca niz trening ;)

#20 jano_3

jano_3
  • Użytkownik
  • 1982 postów
  • SkądWwa

Napisano 10 kwiecień 2013 - 08:31

A teraz zagadka ile promili we krwi może mieć rowerzysta w Niemczech??



Dodaj odpowiedź


Zaawansowany edytor tekstowy