

KAC
#23
Napisano 10 kwiecień 2013 - 09:15
Czy to możliwe??? Tak cywilizowany kraj?? A pozawala pijakom na rowerze jeździć

Kiedyś pod moim oknem policja trzymała moich kolegów, którzy wracali z oblewania matury (mieszkam przy lesie i często jedzie się tam rowerem i tak po prostu się szybciej wraca). Jeden chyba prowadził rower, a drugi jechał. Podmuchali coś koło 1,6 promila. Nie dawno pozdawali prawko. Rozmowa, płacze, prośby. W końcu panowie dostali pilne wezwanie i odpuścili groźnym bandytom. Czy tak to musi wyglądać??
#24
Gosc_sofasurfer_*
Napisano 10 kwiecień 2013 - 09:26
#25
Gosc_Rafalek_*
Napisano 10 kwiecień 2013 - 09:44
Robota latwa i przyjemna, nikt tego nie chce puszczac z dymem.
Podobnie rzecz wyglada z trawka i dragami na wlasny uzytek.
#26
Napisano 10 kwiecień 2013 - 09:57
http://www.wykop.pl/...e-uniknal-kary/
#27
Napisano 11 kwiecień 2013 - 22:04
Cytat
A teraz zagadka ile promili we krwi może mieć rowerzysta w Niemczech??
1,1 promila
Jak dla mnie trochę za dużo. Raz rozbiłem sobie gębę na rowerze wracając z osiemnastki i od tamtego czasu nie jeżdżę w takim stanie. Oślepiły mnie światła drogowe ciężarówki i spadłem z asfaltu.
Po jednym, może dwóch piwkach ok, ale to zależy też od natężenia ruchu - reakcje są wolniejsze od jazdy na trzeźwo i skupia się uwagę tylko na tym co przed sobą, nie zwracając uwagi na otoczenie.
Na kacu też mi się zdarza jeździć, ale wybieram wtedy jazdę po jakichś zadupiach i dopiero po dojściu do siebie.
#28
Napisano 11 kwiecień 2013 - 22:21
Cytat
Po jednym, może dwóch piwkach ok, ale to zależy też od natężenia ruchu - reakcje są wolniejsze od jazdy na trzeźwo i skupia się uwagę tylko na tym co przed sobą, nie zwracając uwagi na otoczenie..
a to ciekawe bo ostatnio na discovery widzialem program w ktorym udowodniono empirycznie ze jest wlasnie totalnie na odwrot - podchmielony kierowca znacznie wieksza czesc czasu przeznaczal na ogladanie wszystkiego poza droga (mierzyli to urzadzeniem do sledzenia galek ocznych) - w konkretnym tescie wlasnie przez to zobaczyl za pozno wozek na drodze + wolniejszy czas reakcji i wynik byl wiadomy.
ale to tak ot.
bo wracajac do polski - jak ktos ma wracac po 3 piwkach do domu rowerem wieczorem to lepiej zeby zrobil to autem. oczywiscie nie jest to moja opinia, ale z punktu widzenia polskiego prawa tak to moze wlasnie byc - znacznie latwiej wieczorem zostac zlapanym przez sluzbiste (w krakowie maja nawet swoje spoty) na rowerze niz samochodem. a efekt ten sam.
#29
Napisano 11 kwiecień 2013 - 22:33

No chyba, że sobie nie życzysz, jeżeli jest inaczej wyślij mi pm (Ty chyba możesz(?))
pzdr!
#30
Napisano 12 kwiecień 2013 - 08:16
Cytat
bo wracajac do polski - jak ktos ma wracac po 3 piwkach do domu rowerem wieczorem to lepiej zeby zrobil to autem.
Weszła już ustawa, że nie ma obowiązku zabierania prawa jazdy z urzędu (tak jak dzieje się podczas jazdy autem) rowerzystom. Kolejna rzecz, to rowerem nie zrobisz komuś takiej krzywdy jak rozpędzonym autem.
Cytat
Raz rozbiłem sobie gębę na rowerze wracając z osiemnastki i od tamtego czasu nie jeżdżę w takim stanie. Oślepiły mnie światła drogowe ciężarówki i spadłem z asfaltu.
Nie mówię o sytuacjach ekstremalnych, chyba nikt po 3 piwach nie pojedzie drogą ekspresową i to w nocy. Mówię o sytuacjach gdzie zatrzymują dziadka, który jedzie po wsi a wypił 2 piwa pod sklepem, albo tak jak u mnie wraca się z lasu po grilu osiedlową drogą.
#31
Napisano 12 kwiecień 2013 - 09:27
Cytat
Weszła już ustawa, że nie ma obowiązku zabierania prawa jazdy z urzędu (tak jak dzieje się podczas jazdy autem) rowerzystom. Kolejna rzecz, to rowerem nie zrobisz komuś takiej krzywdy jak rozpędzonym autem.
i myslisz ze jak nie masz prawa jazdy na rowerze ze soba to go nie stracisz jadac po pijaku ?
co do krzywdy to owszem, dlatego napisalem ze nie jest to moja opinia, ale raczej ani po trzezwemu ani tym bardziej po 3 piwach nie zakladasz ze komus zrobisz krzywde, prawda ?
#32
Napisano 12 kwiecień 2013 - 09:50
Cytat
o do krzywdy to owszem, dlatego napisalem ze nie jest to moja opinia, ale raczej ani po trzezwemu ani tym bardziej po 3 piwach nie zakladasz ze komus zrobisz krzywde, prawda ?
Zgadzam się. Nigdy nikt nie zakłada, że zrobi komuś krzywdę. Ale sporo wypadków to kwestia alkoholu :/. Wolałbym w kogoś wjechać rowerem niż autem.
#33
Napisano 12 kwiecień 2013 - 11:01
Cytat
Zgadzam się. Nigdy nikt nie zakłada, że zrobi komuś krzywdę. Ale sporo wypadków to kwestia alkoholu :/. Wolałbym w kogoś wjechać rowerem niż autem.
właśnie, nigdy nie słyszałem żeby pijany rowerzysta spowodował czyjąś śmierć (nie licząc samego siebie oczywiście)
nawet w kolizji z pieszym, to w większości wypadków rowerzysta jest bardziej potłuczony, a pieszy wychodzi bez szwanku.
tu klasyczny przypadek:
#35
Gosc_Rafalek_*
#36
Napisano 12 kwiecień 2013 - 14:18
Cytat
Nie do końca się zgodzę. Najczęściej pieszy nie zdaje sobie sprawy z sytuacji i kompletnie nieprzygotowany na zderzenie otrzymuje konkretne obrażenia. W większości przypadków są to albo dzieci (bo biegają bez koordynacji) lub osoby starsze. Dla kogoś starszego nawet zwykły upadek na chodnik potrafi być niewesoły. Należy dodać do tego fakt, że zazwyczaj kierownica rowerowa znajduje się na wysokości np. śledziony, rowerzysta chcąc w ostatnim momencie uniknąć zderzenia nagle skręca kierownicą...resztę chyba każdy sobie może wyobrazić.właśnie, nigdy nie słyszałem żeby pijany rowerzysta spowodował czyjąś śmierć (nie licząc samego siebie oczywiście)
nawet w kolizji z pieszym, to w większości wypadków rowerzysta jest bardziej potłuczony, a pieszy wychodzi bez szwanku.
Dodaj odpowiedź
