162 odpowiedzi w tym temacie

[dodoelk]

Co najmniej 17,5 h ciężkiej walki na 533 km trasy w czterech krajach, 300 kolarzy – amatorów. Start – Budapeszt, Węgry, meta – Kraków, Polska. Po drodze górskie podjazdy na Słowacji, zjazdy w Czechach. 17 maja w stolicy Węgier wystartuje 1. Wyszehradzki Rajd Kolarski, z metą 18 maja w Krakowie.

http://visegradbicyc...action=MainPage

jakby ktoś miał ochotę spróbować kilka ojro na nowy rower wygrać

[szamanviking]

Rewelka !!!!!!

[sum]

Extra , chiałbym wystartować :-)

co stoi na przeszkodzie ?

[Rebe]

Dla mnie co najmniej miesiąc za wcześnie na taką trasę . Luty na Majorce , cztery tysiące w nogach i możnaby jechać .

[Damiano]

To nie dla mnie, ale nagrody ciekawe. Można zarobic i solo i w druzynie. Czytałem regulamin i jakoś nie widziałem zastrzeżenia, że nie mogą startować zawodowcy. A jak przyjadą cycki albo inny bgż i zgarną wszystko?? ;-)

[spros]

nie obawiaj sie. dla kolarza zawodowego te 550km zabija sezon. jesli przyjedzie to tylko taki co nie ma kontraktu, wiec w zasadzie mozna powiedziec ambitny amator.
17,5h to chyba dla zespolu policzyli, bo solo zrobic na tej trasie taki czas to naprawde trzeba sie napalic i poswiecic troche czasu na trening.

[BartekO]

Wie ktoś jaki jest limit czasowy? Czy limitem jest predkość 20km/h która jest podana tutaj: http://visegradbicyc.../?content=trasa

[dodoelk]

jakby ktoś chciał jechać to ruszyły zapisy

[gres]

a ile to etapów
Jakby tak rzucić robotę to codzienne treningi by mi wystarczyły żeby powalczyć o te 10 tysi.

[jarosr]

Mam wolne miejsca w aucie, wiecej info pod 783877404

[dado25]

W mojej ocenie tylko zorganizowane grupy z zapleczem technicznym mają szansę... dojechać i powalczyć. Górki od 300km trasy... :evil:

[spros]

te ostatnie to pikus. te na poczatku sa fajne :-)

[dodoelk]

te ostatnie to pikus. te na poczatku sa fajne :-)

już raz podobną trasę zrobiłeś to w doświadczenia jesteś bogatszy. jedziesz teraz?

[dado25]

spros, liczę, że na tym początkowym o którym piszesz to peletonik się na nim utworzy i następne 270km spokojnie się przejedzie.... grupki się pozbijają w całość :-D

[spros]

nie jade. mam wate w nogach.
mysle ze peletonik skonczy sie po maksymalnie 50km :-) moze uformuja sie jakies grupki ale po 300 km kiedy zacznie sie wieczor i zacznie jazda dolina wzdluz rzeki co tam plynie to zacznie sie nedza, chociaz gorki sa wybrane te latwiejsze.
ja jechalem przez puchow do cadcy i przez wielkie rowne i mialem juz z 900km w nogach, wiec troche inna bajka, ale nie wspominam tej nocy milo. zimno mokro no i 3 niespana noc :-) plan byl skonczyc przed nia, wiec jechac tam za dnia, ale nie wyszlo. wegry sa zbyt piekne zeby szybko je przeskoczyc :-)

[pickasso]

Witam wszystkich na forum! Czy ktoś wie czy jakieś zorganizowane grupy z polski jada na ten wyscig? na pewno jadac w druzynie mozna bardzo wiele zyskac. Poniewaz start bedzie odbywal sie grupkami po max. 15osob to mocna zgodnie jadaca druzyna w takiej grupce moze byc nie do doscigniecia przez przypadkowo dobrana grupe startujaca pozniej a roznica czasowa bedzie sie zwiekszac.

[dodoelk]

jedzie kilka osób (ja też) pod szyldem randonneurspolska oraz grupa https://www.facebook...82017275184750/

tyle wiem, ale myślę że więcej osób się wybiera

[pickasso]

chętnie bym dołączył do jakiegoś teamu a nawet jesli nie jako czesc druzyny to chociaz zeby wystartowac razem w mocnej grupce
mam potencjalna mozliwosc dojazdu ale jak ktos ma miejsce to mozemy sie dogadac albo zgadac na wspolny transport busem.