
Navi na kierownicy...
#43
Gosc_ziemo_*
Napisano 24 październik 2009 - 09:43
U mnie (mieszkam na dziesiątym ) wykres wysokościowy z drogi do pracy to akurat czas kalibracji :)
Wiadomo ze sie gubi gdy go włączysz a nie może złapać dobrego sygnału (w mieszkaniu) a później jak złapie to kalibracja zajmuje sporo czasu.
Na kilkudniowych wyjazdach (sprawdziłem chodząc po górach) nie do zauważenia a różnice w wysokościach z tymi wypisanymi np. na szczytach to kilkanaście metrów.
Dzięki temu ze jest czujnik ciśnienia widać każdą nierówność terenu i można na bieżąco oglądać sobie wykres :) Nie wiem jak to jest w 60csx
#44
Napisano 24 październik 2009 - 10:06

#48
Napisano 26 październik 2009 - 09:24
Żeby było ciekawiej, gdy nie ruszamy się, odbiorniki i tak rejestrują ruch tzw. "pływanie" nabijające "sztuczne" odległości. W odbiornikach samochodowych na ogół jest włączona specjalna funkcja chipsetu odbiornika gps nielicząca "ruchów" poniżej prędkości 3-4 km/h żeby zapobiec świrowaniu programów nawigacyjnych np. na skrzyżowaniach interpretujących "pływanie" jako ruchy po skrzyżowaniu, podczas gdy pojazd grzecznie czeka na czerwonym świetle. W odbiornikach turystycznych i sportowych, ta funkcja nie jest włączana z oczywistych przyczyn (marsz lub jazda terenowa z niewielkimi prędkościami nie byłaby rejestrowana....).
Między innymi z w/w przyczyn stosowanie nawigacji "samochodowych" jest mało rozsądnym rozwiązaniem. Dochodzi do tego nieodporność na warunki atmosferyczne (np. deszcz), delikatna obudowa (wywrotka może skończyć się dla takiego odbiornika kompletną rozsypką), kiepska (lub nawet brak) widoczność w pełnym słońcu, konieczność zapewnienia źródła zasilania (wbudowane akumulatory na długo nie wystarczają), problemy z mocowaniem urządzenia do kierownicy/mostka/(itd.)... Dlatego moim zdaniem w grę wchodzą jedynie urządzenia przeznaczone stricte do zastosowań sportowych, właśnie garminowskie EDGE, czy ewentualnie turystyczne odbiorniki typu Vista Hcx, którą sam używam od dwóch lat - głównie w terenie, po uzupełnieniu o bardzo dokładną mapę topograficzną moich terenów (prawie 2 tys. km2, dostępna na mapcenter2 ) oczywiście mojej "produkcji" służy mi do szybkiej orientacji nawet w najbardziej gęstych zaroślach (oczywiście MTB), nie do pogardzenia jest również wytrzymałość i czas pracy na akumulatorach (do 24h ciągłej pracy). Rzecz jasna, dokładna mapa topograficzna do zastosowań szosowych jest jak kwiatek do kożucha - bez sensu, nawigacja na szosie może przydać się chyba tylko w dwóch przypadkach: całkowicie nieznana szosa z dużą ilością możliwych przejazdów i kiepskim oznakowaniem drogowskazami, lub chęć(konieczność) rejestracji przejechanej trasy (np. do celów dokumentacji treningu w programie Sporttracks) - choć w tym drugim przypadku tańszą alternatywą wydaje się gps logger...
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#49
Napisano 26 październik 2009 - 11:03
Między innymi z w/w przyczyn stosowanie nawigacji "samochodowych" jest mało rozsądnym rozwiązaniem. Dochodzi do tego nieodporność na warunki atmosferyczne (np. deszcz), delikatna obudowa (wywrotka może skończyć się dla takiego odbiornika kompletną rozsypką), kiepska (lub nawet brak) widoczność w pełnym słońcu, konieczność zapewnienia źródła zasilania (wbudowane akumulatory na długo nie wystarczają), problemy z mocowaniem urządzenia do kierownicy/mostka/(itd.)...
Ja używam PDA Asus A636N razem z urządzeniem dostałem uchwyt do niego rowerowy, mocowanie na kierownicę, mimo że wygląda to solidnie nie odważyłem się go przypiąć do kiery(być może dlatego że mam garmina) i zasuwać z nim lasami. Bateria z wł. GPS wystarcza max na 4h więc nie jest tak tragicznie, po naklejeniu foli na wyświetlacz, (matowej) nawet używanie go w pełnym słońcu nie jest za specjalnie trudne, na pewno znajda się zwolennicy takich i innych nawigacji na rower. Czasem zabieram go ze sobą do lasu zwłaszcza gdy ściągnę nowe punkty PIO do automapy, pomaga mi odnaleźć miejsca gdzie np. kilka dni temu ktoś wykopał kilka ciekawych blaszek koło bunkra którego mijam no prawie codziennie.

#50
Napisano 26 październik 2009 - 11:10
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#51
Napisano 26 październik 2009 - 11:55
Ja używam PDA Asus A636N razem z urządzeniem dostałem uchwyt do niego rowerowy, mocowanie na kierownicę, mimo że wygląda to solidnie nie odważyłem się go przypiąć do kiery(być może dlatego że mam garmina) i zasuwać z nim lasami. Bateria z wł. GPS wystarcza max na 4h więc nie jest tak tragicznie, po naklejeniu foli na wyświetlacz, (matowej) nawet używanie go w pełnym słońcu nie jest za specjalnie trudne, na pewno znajda się zwolennicy takich i innych nawigacji na rower. Czasem zabieram go ze sobą do lasu zwłaszcza gdy ściągnę nowe punkty PIO do automapy, pomaga mi odnaleźć miejsca gdzie np. kilka dni temu ktoś wykopał kilka ciekawych blaszek koło bunkra którego mijam no prawie codziennie.
Folia niewiele daje, może zabezpiecza ekran przed zarysowaniem.
Pytanie: Co zrobić aby w niekorzystnych warunkach oświetleniowych zobaczyć coś na ekranie GPSu przytwierdzonego do kierownicy roweru?
Odpowiedź: Zmienić kierunek jazdy! 8-)
To nie prościej przenieść współrzędne POI do garmina? Oczywiście nie wszystkich, tylko tych blaszek ;-)
Ciekawostka: jeszcze nie tak dawno w PDA były powszechnie stosowane z ekranami podświetlonymi z boku (refleksyjnymi chyba tak to się nazywało), nawet jeszcze mam Casio , który w pełnym słońcu jest bardzo czytelny, później te ekrany zostały zastąpione ekranami TFT podświetlanymi do dołu, bardzo czytelnymi w pomieszczeniach, jednak czytelność których pozostawia wiele do życzenia po ich oświetleniu np. promieniami słonecznymi.
Przypinać PDA do kierownicy i zasuwać lasem? Może po równej ścieżce, ale co to za przyjemność, no i tam pewno nawigacja jest mało potrzebna. Bezdroża, przecinki, wąskie dróżki leśne to co innego... Kiedyś na szybkim zjeździe zgubiłem nawet przypiętą (jak się okazało mało solidnie) Vistę, mozolnie wracałem po śladach kół, szukając garmina, zrezygnowany dotarłem prawie do początku wzgórza, gdzie w trawie znalazłem moją zgubę. Pomimo obicia się o kamienie, nic jej się nie stało (malutki ślad na obudowie), teraz po prostu sprawdzam czy na pewno Vista jest wpięta w zatrzask ;-)
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#53
Gosc_tozik_*
Napisano 26 październik 2009 - 13:41
Do zastosowań szosowych tylko urządzenia rejestrujące dane:
Dlatego dla zabawy kupiłem sobie I-gotU za 99zł ale niestety pogoda się popsuła i nie zdążyłem go zbyt dokładnie jeszcze przetestować ale jak na razie wydaje się dobrze spełniać zdanie, do którego jest przeznaczony. Do jedyne urządzenie które pozawala na jednej baterii zarejestrować ponad 10h jazdy - 4h u Garmina to jak dla mnie dużo poniżej moich potrzeb.
#54
Napisano 26 październik 2009 - 14:04
Do eTrex'ów są solidniejsze, trzymają dobrze, tylko mają dwie wady: pierwsza to cena (drogie jak cholera za kawałek plastiku: prawie 80 zł!!! To już wolę przekręcać z kierownicy na kierownicę...), druga to lekko etrex lata po zapięciu - po jakimś czasie), wyeliminowanie tego polega na podłożeniu np. małego skrawka papieru - warstwa lub dwie, tylko trzeba uważać, żeby papier nie wlazł na zatrzask, bo w efekcie może nie trzymać...te zatrzaski są beznadziejne zwłaszcza gdy jest zimno plastik staje się bardzo nie elastyczny i szybko pęka, ja w swoim garminie ułamałem już cztery, teraz spinam go zipem za obudowę i nie muszę się martwić że go zgubie.
Dlatego dla zabawy kupiłem sobie I-gotU za 99zł ale niestety pogoda się popsuła i nie zdążyłem go zbyt dokładnie jeszcze przetestować ale jak na razie wydaje się dobrze spełniać zdanie, do którego jest przeznaczony. Do jedyne urządzenie które pozawala na jednej baterii zarejestrować ponad 10h jazdy - 4h u Garmina to jak dla mnie dużo poniżej moich potrzeb.
i-gotU zdecydowanie popieram - rejestrator pracujący do 14 godzin (bez BT, a w trybie rejestracji co 15 sekund nawet i 60 h), wielkości mniejszej niż pudełko zapałek, na dodatek tani jak barszcz (no, kocioł barszczu... w każdym razie stówa to nie aż tak duży wydatek)... Sam chcę kupić, moja piękna też mi marudzi, że chce mieć w dzienniczku treningowym takie ładne mapki gdzie jeździła z wykresami, a do jej jazd kupować gps'a za kilka stów to mi się nie kalkuluje... Szkoda tylko, że ma kabel z niestandardową wtyczką - trzeba pilnować jej, jak oka w głowie...
A niby to jaki garmin trzyma Ci na bateriach tylko 4 godziny? Chyba jakiś samochodowy, bo dedykowane dla rowerzystów Edge to 12 - 15 godzin ciągłej pracy, urządzenia dedykowane dla biegaczy to ok. 10 h ciągłej pracy, turystyczne to do 25 h ciągłej pracy (Vista Hcx, Colorado 400: 15h, Oregon 550: 16h, Dakota 20: 20h).
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#58
Napisano 26 październik 2009 - 18:21
gdzie w polsce kupię w dobrej cenie Garmin Edge 705 HR/CAD topo?
www.apex24.pl - 1559zl
kupiłem u nich już trzy garminki :-) uczciwy i porządny serwis mają, przyjęli mi nawet do naprawy garmina kupionego w USA gdzie gwarancja się skończyła tydzień przed wysłaniem do nich :-) ale z cenami za nowe Garminy nie zawsze u nich jest kolorowo ;-)
#60
Napisano 27 październik 2009 - 08:51
Swojego eTrexa Vistę Hcx kupowałem z myślą o wędrówkach pieszych (a lubimy się z rodzinką powłóczyć tu i tam: lasy i góry ;-) ), ustrojstwo nieco później trafiło na rower, głównie rejestrowało przejechane po lasach drogi i szlaki do sporządzenia dokładnych map topograficznych.
Gdybym miał kupować urządzenie stricte na rower typu all-in-one (wszystko w jednym) to najprawdopodobniej byłby to E705 Hr/CAD. Bez GPmapyTopo, bo to akurat zbędny wydatek, jedynie co dla mnie w GPT jest przydatne to dane DEM, czyli dane wysokościowe, nie służą w moim urządzeniu do cieniowania wzniesień (jak np. w Colorado/Oregon), ale do przeglądania profilów wysokościowych tras (zaplanowanych/przejechanych - jednak dane DEM można dołączyć do map i też są dostępne), do zastosowań "na szosie" w zupełności wystarczy darmowa mapa UMP (bardzo często aktualizowana), topo zapewniają mapy GPS Maniaka, choć przyznam, że z chwilą wypuszczenia na rynek GPmapyTopo w wersji 2.0, przestały być one aktualizowane (no, może za wyjątkiem Roztocza, gdzie GPSManiak lubi się wałęsać....), ponadto moje okolice i tak do dziś mają bardzo skromne pokrycie w części topograficznej, o wiele dokładniejszą siatkę dróg leśnych zapewnia City Navigator, choć część dróg leśnych jest zdezaktualizowana no i oczywiście brak tam szlaków. Z drugiej strony, najprawdopodobniej przy najbliższej aktualizacji mapy (trochę się nazbierało, a czasu brak :oops: ) chyba wywalę oznakowania szlaków, zostawiając jedynie prawidłowe typy dróg leśnych, poprawi to routing (wyznaczanie i nawigację po drogach), który i tak w lesie używam głównie do prowadzenia mnie po ciemku do domu (odpowiednio wcześnie widzę komunikat o skręcie w bok, po ciemku nie zawsze droga jest widoczna).
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
Dodaj odpowiedź
