94 replies to this topic

[Kaspro]

a myślałem że nic już mnie w "patentach" nie zaskoczy. Sprytnie to kolega wymyślił a na długich podjazdach to sobie i nawet jakiś filmik, albo ce lepiej jakiś "gorący" teledysk można pooglądać.... ;-) http://picasaweb.goo...979574982697138
http://picasaweb.goo...140652797988610 a zasilanie nic bardziej prostego akumulatorek od motocykla w przedniej sakwie, na kilka dni prądu w zapasie

[nessie]

czy ktoś wie jak w edge 705 (bo podobno można) zobaczyć profil wysokościowy wyznaczonej trasy z GPMap TOPO.
I czy macie jakiś patent na zmniejszenie np nazwy ulicy (wielkosc fontow) który przysłania pół ekranu na mapie?

[nessie]

To zależy jak wyznaczałeś trasę:
Jeśli w garminie to nie znam takiej opcji
ale jeśli np na http://bikeroutetoaster.com/ a później skopiowałeś do garmina to zobaczy profil ale to nie będzie profil z zainstalowanej mapy tylko z mapy na tej stronce.

Pozdro

wyznaczałem w garminie, oki dzięki dzisiaj sprawdzę tak jak mówisz wrzucę trasę z tej strony.

[comet1]

Navi na kierownicy to fajny dodatek, zwłaszcza dla samotników szukających nowych tras. Ja mam już upatrzony jeden z dwóch modeli - Garmin Oregon 300 lub Dakota 20, mają kompasy, wysokościomierze itp. oraz duże lcd. Zakup już niedługo.

pozdr

[nessie]

Navi na kierownicy to fajny dodatek, zwłaszcza dla samotników szukających nowych tras. Ja mam już upatrzony jeden z dwóch modeli - Garmin Oregon 300 lub Dakota 20, mają kompasy, wysokościomierze itp. oraz duże lcd. Zakup już niedługo.

pozdr

przeczytaj sobie ten test http://ngps.pl/test-...rmin-oregon-300 a szczególnie rozdział "Czytelność ekranu"

[Marco_]

Zbędny i drogi gadżet...wole mieć mape jak jade w nieznane ;-)

Nie taki zbedny , nie ...wlasnie dzisiaj podeslali do mnie Garmin Oregon 550 t , myle ze jest to przydatne i bardzo dobre urzadzenie :mrgreen:

[wiki]

Zbędny i drogi gadżet...wole mieć mape jak jade w nieznane ;-)

Nie taki zbedny , nie ...wlasnie dzisiaj podeslali do mnie Garmin Oregon 550 t , myle ze jest to przydatne i bardzo dobre urzadzenie :mrgreen:

Marco na litość boską chyba nie powiesz mi, że w dniu, kiedy przyjechała do ciebie paczka z nawigacją już można stwierdzić, że jest to bardzo fajne i przydatne urządzenie co

I tak na poważnie. Jak zrobisz już kilka jazd to może pokusisz się o jakąś obszerniejszą recenzję co ? Mam na myśli coś w stylu: przyszła paczka, rozpakowałem, zawartość taka i taka, pierwsze treningi, coś o mapach, co pokazuje a czego nie, podłączenie do kompa...etc.
Z chęcią poczytamy...

[Marco_]

przyszla paczka , posmigalem caly dzien i moge stanowczo stwierdzic ze jest to bardzo fajne , dokladne i przydatne urzadzenie z ktorego jestem niesamowicie zadowolony , a wszystkiego na talerzyku to mnie tez nikt nie podal

http://www.garniak.pl/index.php

Ps; Mysle ze moge powiedziec wiecej po jednym dniu uzytkowania tego urzadzenia niz ci ktorzy go nie mieli w ogole w reku a tak na powaznie to nie mam ostatnio w ogole czasu pisac na tym forum .

[Prozor]

Oregon to odbiornik turystyczny. Można co prawda zamontować go na rowerze, ale... Jeśli był kupowany z myślą głównie o turystyce pieszej to rozumiem - kiedyś tak kupiłem swoją Vistę HCx, która do dziś służy mi jako gps turystyczny do pieszych wędrówek, ale również dzielnie spisuje się w terenie (oczywiście nie w tym znanym jak własna kieszeń) zamocowany na rowerze XC (obok Edge 500). Do roweru szosowego jest to jak kwiatek do kożucha. Tam mają zastosowanie odbiorniki serii Edge - jeśli ktoś potrzebuje odbiornika mapowego to 800, a jak dla mnie w zupełności wystarczy 500. Na szosie nie potrzebuję i potrzebować nie będę nawigacji mapowej. No chyba, że kiedyś (w co wątpię) zapragnę turystyki rowerowej w dalekich krainach... To wtedy odbiornik turystyczny ma przewagę nad odbiornikiem treningowym z uwagi na możliwość zasilania wymiennymi akumulatorami/bateriami. Ale IMHO tylko wtedy...

[Marco_]

kto Ci to powiedzial ze do turystyki pieszej ? ...na swoim wyznaczam trase dokladnie tam gdzie chce jechac i ktoredy mnie sie podoba .

[Prozor]

A choćby oficjalna strona internetowa Garmina, gdzie Twojego Oregona można znaleźć nie gdzie indziej, tylko w dziale Po szlakach:
http://www.garmin.co...ts/po_szlakach/

Domyślnie "po szlakach" oznacza przemierzanie tychże szlaków "z buta" i to bynajmniej nie uzbrojonego w bloki..

Cytując podane przez Ciebie forum garniaka (z którego od kilku lat korzystam, choć ostatnio nieco mniej):
Na szlaku
O seriach Oregon, Dakota, Colorado, 60, eTrex, Rino a nawet Geko. Także o oprogramowaniu BaseCamp oraz mapach topograficznych i turystycznych (w tym o GPMapie Topo i Garmin Custom Maps) oraz o wszystkim co związane z użytkowaniem GPSów na szlakach górskich, krajoznawczych i rowerowych, a nawet w przydomowym lesie.
Choć tu jak widać dopuszcza się szlaki rowerowe, choć raczej w domyśle są to szlaki raczej nie szosowe....

Jednak żeby nie było nieporozumień - Oregon może być używany również na rowerze (podobnie jak moja Vista), ale nie do tego został skonstruowany. Ale takie wyznaczenie trasy i jazda "gdzie chcesz" jest możliwa również na urządzeniach dedykowanych do nawigacji na akwenach morskich. Tylko po co?

[Marco_]

Jednak żeby nie było nieporozumień - Oregon może być używany również na rowerze (podobnie jak moja Vista), ale nie do tego został skonstruowany. Ale takie wyznaczenie trasy i jazda "gdzie chcesz".......

To nie pisz ze sluzy tylko do wedrowek pieszych bo wiadomo ze nie z ta mysla zostal kupiony , ktos poczyta co piszesz i zrezygnuje z zakupu tak dobrego urzadzenia .
I w sumie kogo obchodzi czy zostal skonstruowany w tym czy innym celu , najwazniejsze ze sprawdza sie tez i na trasach rowerowych (wystarczy pomyslec )

[Prozor]

Janse... Powtórzę : sprawdzić w nawigacji drogowej może się również odbiornik do nawigacji na akwenach morskich. Prawdę mówiąc, to chyba i odbiornik przeznaczony do golfa spełniłby swoje zadanie na rowerze (tak - Approach też da się zainstalować na kierownicy, ten sam uchwyt, co Oregon...). Tylko po co?
Jeśli ktoś chce kupić dobre urządzenie treningowo-nawigacyjne to powinien zastanowić się nad kupnem Edge 800 (lub jeśli mapy nie są potrzebne: 500).
Kupno Oregona ma sens, gdy będzie używany również (a może przede wszystkim) w turystyce pieszej i nie chce się wydawać pieniędzy na odbiornik stricte treningowy (rowerowy) i turystyczny.
Oregon od Edge 800 jest większy (choć ekran o większej rozdzielczości i nieco większej przekątnej), dwukrotnie cięższy, ma kilka dodatkowych funkcji zbytecznych w kolarstwie (zwłaszcza szosowym - nie turystycznym!), droższy o ok. 150$ no i zapięcie rowerowe (opcjonalne za ok. 10$ jest mniej pewne na rowerze niż w Edziach serii 500 i 800.

A zresztą, po co ja się produkuję - kupiłeś sprzęt, wydałeś sporo kasy to ciesz się i używaj, no i niech Tobie dobrze służy.

[Marco_]

bajki opowiadasz tutaj przyklad w pare sekund "utowrzenie" mapy ( z Zürich do Luzern /orietacyjnej ) ...przez Alpy nie chcial mnie jakos prowadzic tylko widze gdzie leza ulcie po ktorych moge jechac rowerem szosowym , po przeslaniu mapy do Garmina nie otrzymalem nic innego jak tylko to co z mapy google , jak czegos nie jestem pewien to moge tam rowniez obejrzec droge ze szczegolami zeby sie nie wpakowac gdzies na jakas autostrade :0 .. i to samo opisac sobie poznije w GPSie dodajac Waypoint`y i nawet foty




tutaj trasa ta sama juz w Garmin `ie .









A dalej jak czegos nie wiem , nie znam to smigam sobie najpierw wirtualnie niektore odcinki i zaznaczam Waypoint`ami i opisuje czy tez wrzucam zdjecia orientacyjne ...chyba nie chcicales wsiasc na rower , podpiac GPSa i smigac przed sebie z usmiechem nie przylozywszy sie do tego nic a nic ... i w sumnie to po co i ja sie produkuje :mrgreen:



Ps;Jesli chodzi o uchwyt to innych nie mieli , tylko aluminiowe , tez mi przykro ze nie ze stali nierdzewnej ...jak dojde do wniosku ze Oregon mi nie wystarcza to zamowie sobie jeszcze Edzia 800 .

http://www.gps-shop....m?categoryId=71

[Marco_]

Cytując podane przez Ciebie forum garniaka (z którego od kilku lat korzystam, choć ostatnio nieco mniej):

no to juz chyba sie domyslam czemu od tylu lat ...

[Prozor]

Marco - nie rozumiemy się. Nie twierdziłem (i dalej nie twierdzę!), że Ogórek nie nadaje się do nawigacji. Nadaje się. Nie twierdziłem, że nie można wytyczyć drogi. Można. I tak dalej.... Twierdziłem (i dalej twierdzę), że Oregon nie jest idealnym urządzeniem nawigacyjnym na rower, za to całkiem niezłym dla piechura (choć wolę odbiorniki bez ekranu dotykowego).
Swoją drogą myślałem, że zaopatrzyłeś się w standardowy uchwyt rowerowy Garmina przeznaczony dla Oregona. A Ty się zaopatrzyłeś w pancerną klatkę (cena też niezła) :shock: - przerost formy nad treścią. No ale jeśli lubisz mieć zagraconą kierownicę i jeszcze masz na to miejsce, to Twoja wola...
Tak na marginesie - warto zapoznać się i używać garminowskich programów do obsługi map, zamiast korzystać z gogle maps - te pierwsze mają o wiele większe możliwości.
No dobra, nie ma co tego dalej ciągnąć, bo dyskusja (o ile to jeszcze jest dyskusja) do niczego nie doprowadza. W biciu piany brać udziału nie zamierzam.

[Marco_]

Twierdziłem (i dalej twierdzę), że Oregon nie jest idealnym urządzeniem nawigacyjnym na rower, za to całkiem niezłym dla piechura (choć wolę odbiorniki bez ekranu dotykowego).

Jak nie jest jak jest , jezdze z nim i wiem .... kogo obchodzi co ty wolisz ? ("pempkiem swiata " nie jestes , kazdy woli cos innego , dotykowy ekram jest bardzo wygodny i funkcjonuje niezawodnie nawet przez rekawiczke )

Oregon to odbiornik turystyczny. Można co prawda zamontować go na rowerze, ale...Jeśli był kupowany z myślą głównie o turystyce pieszej to rozumiem

Kupno Oregona ma sens, gdy będzie używany również (a może przede wszystkim) w turystyce pieszej i nie chce się wydawać pieniędzy na odbiornik stricte treningowy (rowerowy) i turystyczny.

Oregon od Edge 800 jest większy (choć ekran o większej rozdzielczości i nieco większej przekątnej), dwukrotnie cięższy, ma kilka dodatkowych funkcji zbytecznych w kolarstwie (zwłaszcza szosowym - nie turystycznym!), droższy o ok. 150$ no i zapięcie rowerowe (opcjonalne za ok. 10$ jest mniej pewne na rowerze niż w Edziach serii 500 i 800.

A zresztą, po co ja się produkuję - kupiłeś sprzęt, wydałeś sporo kasy to ciesz się i używaj, no i niech Tobie dobrze służy.

O tym caly czas pisze , kupilem i jestem bardzo zadowolony ! I NIE WIEM WLASNIE PO JAKIEGO ...SIE PRODUKUJESZ ?!

Swoją drogą myślałem, że zaopatrzyłeś się w standardowy uchwyt rowerowy Garmina przeznaczony dla Oregona. A Ty się zaopatrzyłeś w pancerną klatkę (cena też niezła)

Jeszcze jakies uwagi na temat uchwytu ?

No dobra, nie ma co tego dalej ciągnąć, bo dyskusja (o ile to jeszcze jest dyskusja) do niczego nie doprowadza. W biciu piany brać udziału nie zamierzam.

No to sam sobie odpowiedziales . :->

Ps; Nie wiem czy znasz to powiedzenie ? " wsadsz sobie swoje "cenne"uwagi w papcie " :idea:
z mojej strony EOT i chyba tez ostatni post na tym forum .

[kubano]

Wczoraj kupiłem telefon Nokia 5230 Navi. Jak w nazwie ma GPS. Pomyślałem żeby zamontować go na kierownicy. Jak myślicie który uchwyt będzie lepszy:
1) http://allegro.pl/uc...1407765864.html
2) http://allegro.pl/uc...1393889482.html

[ROZMIAR]

Telefon to lepiej w kieszonce i wyciągać w razie potrzeby, a na kierownicy licznik. Jak chcesz mieć zapis trasy to po prosu zostaw włączony.