Aby wszystko grało jak trzeba, warto wybrać się na dokładne ustawienie wszystkiego (w szczególności chodzi o przerzutki... nawet jeżeli były ustawione przy zakupie), lub chwycić śrubokręt i pomajstrować samodzielnie. Przy dobrze wyregulowanym osprzęcie nic nie będzie stukać, pukać, klekotać i odciągać uwagi od jazdy.
Ja 3A zakupiłem pod koniec lipca, od tego czasu zrobiłem 1k km i póki co wszystko gra. Chęci do jazdy rosną z każdym przejechanym kilometrem
