Skocz do zawartości


Zdjęcie

Decathlon - Seria Triban


2332 odpowiedzi w tym temacie

#1641 Prz

Prz
  • Użytkownik
  • 233 postów

Napisano 10 kwiecień 2015 - 22:03

Łańcuch jest nasmarowany?

#1642 xbor

xbor
  • Użytkownik
  • 15 postów

Napisano 10 kwiecień 2015 - 22:05

jaki masz przebieg tego roweru tak z ciekawości? :)

4k będzie napewno

 

EDIT:

Tak, nasmarowany



#1643 heja_banana

heja_banana
  • Użytkownik
  • 79 postów

Napisano 10 kwiecień 2015 - 22:17


 

Heja banana

Naprawdę nie można znaleźć roweru w okolicach 4tyś na shimano 105?

Wspomniałeś o tribanie, że to solidny sprzęt ale nie warto inwestować w niego powyżej sory. To tylko potwierdza to o czym mówiłem że triban jest mało rozwojowy. 

Moim zdaniem jak ktoś zamierza rozwijać się sprzętowo. Niech kupi rower, w który warto później wstawić coś powyżej sory. W dłuższym przedziale czasowym okaże się być tańszym rozwiązaniem niż kupno 2 rowerów. kropka.

 

pewnie można, jest np Alur 700;D

 

przede wszystkim nowy rower kupuje się po to aby nic w nim nie wymieniać. Jak ktoś  chce się tak bawić to lepiej od razu samemu złożyć na docelowych cześciach. Akurat w cenie tribana koszt ramy to ułamek ceny więc dużo się nie straci:)

 

a co do odsprzedaży roweru za ponad 4k to wcale nie jest tak pięknie jak Ci się wydaje:) rower tak samo jak samochód bardzo dużo traci po wyjściu z salonu:)

 

używane tribany 300 chodzą za 1100-1200, a tribany 500 za 1500-1600, nie uwierzę, że rower za 4k odsprzedasz za 3,5k:)



#1644 Maciejas

Maciejas
  • Użytkownik
  • 103 postów

Napisano 10 kwiecień 2015 - 22:29

@xbor
Na początek obstawiam łańcuch do wymiany i kaseta. Zębatkę z przodu, zwłaszcza 50z dużo trudniej jest załatwić, nie wyobrażam sobie tego po 4tyś km. Chyba że tutaj, przy tej korbie, zrobili ją dosłownie z plasteliny. W MTB na "bidę" wytrzymuje mi 10tyś km przy 44z. Przeskakiwać Ci może z 2 powodów, które są ze sobą powiązane:

- wyciągnięty łańcuch

- zęby kasety/korby robią się na kształt szpilek (na skutek wyciągnięcia łańcucha), zostaje utracona precyzja trafiania ogniw łańcucha w zagłębienia zębatki, które tracą swój profil

 

T300 ma kasetę 12-25z, dałeś link do kasety 12-28z, będzie pasować ale zmienią się przełożenia.



#1645 Senninho

Senninho
  • Użytkownik
  • 1384 postów
  • SkądSzczecinek

Napisano 10 kwiecień 2015 - 22:29

Clavdivs
Kolego rachunek jest prosty. Za 2000 tysiące nie kupisz nowej ramy do ścigania z osprzętem i kołami. Nie kupisz też gotowego roweru. Kupisz za 4000 zł to samo co za 3000 zł tylko z innym osprzętem. Czy są to ramy do ścigania? Nie. Mają bardziej sportową geo niż rowerek z decathlonu ale dla POCZĄTKUJĄCYCH szosowców różnicy to nie zrobi. Nawet pomoże przejść z trekingu bardziej płynnie do sportowej geometrii jeśli kolarz przestanie być początkujący a zacznie kręcić "zaawansowanie". Jeśli nie zechce kręcić "zaawansowanie" a tylko od czasu do czasu to wystarczy mu rower za 2000 zł a resztę wyda na lepszy tv czy co tam mu do życia potrzebne. Jeśli zapragnie czegoś lepszego lub w ogóle uzna że szosa tylko autem to sprzeda tracąc niewiele, a napewno mniej niż przy rowerze za 4000 zł i kupi sobie koła do auta.

Tyle off topu bo decyzja o tym ile przeznaczyć na pierwszy rower jest decyzją indywidualną i nie ma dobrego wyboru. Kupi się tańszy rower a się spodoba: człowiek pluje sobie w brodę, że mógł kupić lepszy. Sie nie spodobał to też ból.

Wysłano z mojej Xperia Z1 przy użyciu taptalka



#1646 xbor

xbor
  • Użytkownik
  • 15 postów

Napisano 10 kwiecień 2015 - 22:49

@xbor
Na początek obstawiam łańcuch do wymiany i kaseta. Zębatkę z przodu, zwłaszcza 50z dużo trudniej jest załatwić, nie wyobrażam sobie tego po 4tyś km. Chyba że tutaj, przy tej korbie, zrobili ją dosłownie z plasteliny. W MTB na "bidę" wytrzymuje mi 10tyś km przy 44z. Przeskakiwać Ci może z 2 powodów, które są ze sobą powiązane:

- wyciągnięty łańcuch

- zęby kasety/korby robią się na kształt szpilek (na skutek wyciągnięcia łańcucha), zostaje utracona precyzja trafiania ogniw łańcucha w zagłębienia zębatki, które tracą swój profil

 

T300 ma kasetę 12-25z, dałeś link do kasety 12-28z, będzie pasować ale zmienią się przełożenia.

Dzięki, czyli kaset i łańcuch do wymiany narazie. Tylko jeszcze pytanie jeśli to wina łańcucha i kasety czemu dzieje się tak tylko na największej zębatce z przodu?



#1647 Maciejas

Maciejas
  • Użytkownik
  • 103 postów

Napisano 10 kwiecień 2015 - 23:12

Nierównomierne zużycie zębatek z przodu - na którychś jeździsz częściej lub stale. Za to wygląda, że kasetę wykorzystujesz w miarę równomiernie.Na pewno łańcuch masz zjechany i on powoduje ten efekt. Wymieniając łańcuch na bank będziesz musiał wymienić kasetę (przy nowym łańcuchu zaczną się skoki na starej kasecie).

Korba jest trwalsza i powinna jeszcze przyjąć nowy łańcuch (tak jak pisałem, jeżeli nie jest z "plasteliny").

 



#1648 MM91

MM91
  • Użytkownik
  • 8 postów

Napisano 11 kwiecień 2015 - 02:54

Tak patrze na Wasze wypociny i nie wiem czy to ja jestem jakiś dziwny czy poprostu Wy tacy jesteście?:

 

1) "Tak przeglądam ten temat i mnie zastanawia skąd taka gorączka na te tribany jak na karpie z promocji z Lidla?! Marketing szeptany na forum robi swoje - ciekawi mnie ilu jest pracowników tej sieci sklepów jest aktywnych na naszym forum. Taka myśl naszła mnie po wizycie w sklepie tej firmy dziś - patrze na ten model. Nic specjalnego - zupełnie. Skąd ten szał??"  - RoadBikeRider

 

Odpowiedź jest prosta, rower, który kosztuje 2000 zł. i ma osprzęt Sora, będzie zawsze lepszy niż "MARKOWY", który jest droższy o 500 zł., a posiada gorszy osprzęt jakim jest Claris.

 

2) "Ja też uważam że triban, na pierwszą szosę jest takim sobie wyborem. Pozornie jest taniej. Za 2-3 lata właściciel decyduję się na kupno lepszej szosy za przysłowiowe 4 tyś. to sumując w tych latach wyda 6 tyś. Z moich obserwacji zupełnie inaczej wychodzi właściciel, który od razu startuje z rowerem za 4 tyś. i bardzo często pozostaje tylko na na wymianie zużywających się elementów." - clavdivs

 

Tak, oczywiście! Kto normalny kupuje rower co rok czy dwa - to po pierwsze! Po drugie - ktoś kto kupuje Tribana 500 może też pozostanie na wymianie zużywających się elementów i co wtedy? Przyjmijmy że rower, który kupisz za 4K, jest na osprzęcie 105 5800 (wymieniamy napęd - czyli korba, kaseta i łańcuch):

 

korba 105 - 419 zł.

kaseta 105 - 149,90 zł.

łańcuch 105 - 83 zł.

 

sora 3550 - 309 zł.

kaseta sunrace - 59,99 zł.

łańcuch sora - 49,99 zł.

 

651,90 przy 105 5800

418,98 przy Tribanie 500

 

ceny wzięte z allegro!

 

Im lepszy osprzęt tym większy hajs idzie na jego naprawę. Logiczne!

 

3) "Kupując tribana sporo się oszczędza przy kupnie, ale potem już jakby mniej. Wiem że padnie argument że mało kogo stać na 4 tyś., ale czy nie lepszym wyborem jest kupno roweru z dobrym fram-setem na clarisie i w przyszłości skompletować dobrą grupę w atrakcyjnej cenie? Osprzęt dużo szybciej się starzeje technologicznie niż rama." - clavdivs

 

Po sobie stwierdziłem, że opłacalność takiego zabiegu jest marna. Lepiej kupić cały rower niż go składać:

 

1) wyjdzie TANIEJ!

2) będzie schludniej wyglądał niż taki miszmasz z różnych/dobranych pod siebie komponentów!

3) zaoszczędzisz DUŻO czasu!

 

4) "Ja znam przypadek, gdzie jeżdżący kupił pierwszy rower i nie czuję potrzeby kupna drugiego roweru, bo zainwestował odpowiednią kwotę i rower spełnia jego najszersze oczekiwania." - clavdivs

 

Przypadek? Tylko chorzy bikerzy kupują rower co rok - wart +2000 złoty. Bo to rama się zmieniła, bo to koła są inne, bo to odświeżony osprzęt, inne kąty ramy itd. itd.! Rozumiem TYLKO jak ktoś jest totalnym pro, uczestniczy w rajdach, maratonach, katuje sprzęt i potrzebuje jakichś nowości bo coś mu tam nie pasuje w starszym osprzęcie.

 

5) "Zakupiłeś rower za 2 tyś., za rok będziesz na etapie kupna nowego roweru za ok 4 tys. Cały budżet wyniesie cię 6 tyś.

Dam teraz przykład Pana X.

Pan X zakupił rower za 4 tyś., za rok przy takim samym budżecie jak twój bedzie dysponował nadal kwotą 2 tyś. Tyle że Pana X zainwestuje te 2 tyś. w swój rower, np. kupując w okazyjnej cenie grupę shimano ultegra." - znowu clavdivs

 

Panowi X spierdzieli się rower i nie będzie miał na czym jeźdźić bo koszt najnowszej korby ultegry to 599 zł., a jak się przewróci i dodatkowo połamie manetki to nagle będzie miał do wypłacenia 1437 zł. podczas gdy Pan Y będzie miał 2 rowery. Jeden będzie katował w zimie, drugi w lecie. Jeden się zepsuje, pozostanie drugi, a tymczasem naprawi ten zepsuty za połowę mniej, tego co wyliczyłem. Co robi teraz Pan X? Siedzi w domu i płacze nad rozwalonym rowerem.

 

6) "Przedstawiona przeze mnie sytuacja jest tylko poglądowa i sumy są teoretyczne. Chcę tylko przedstawić, że w dłuższej perspektywie czasu, triban nie jest aż taką oszczędnością." - clavdivs

 

Wyjaśnij mi dokładniej tą kwestię bo nie rozumiem o co Ci chodzi? Dlaczego Triban nie jest aż taką oszczędnością? Myślisz że jak kupisz ultra kosmiczny rower za 15 tys. zł. na Di2 to będzie on działał w nieskonczoność? Wywrócisz się, rozwalisz przerzutkę i 1,5 koła w plecy! Rowery obecnie produkowane nie są pancerne, tańszy rower = mniejsze koszty!

 

7) "Przede wszystkim nowy rower za 4k to też nie jakieś cudo:) zresztą poszukałem i pierwszy z brzegu rower za ponad 4k, rama aluminimu i tiagra czyli oczko wyżej niż sora, i chyba nawet korby na HT2 nie ma:)" - heja_banana

 

Internet jest powszechny, wystarczy poszukać, a znajdziesz:

1) https://www.canyon.c...ike.html?b=3577

2) http://www.rosebikes...-now/aid:745547

 

Może za 15K rower jest cudem, ale tyczy się to chyba tylko kwestii jak perfekcyjnie może działać osprzęt względem innego/gorszego osprzętu. Sprzęt jest bardziej wychudzony, co oznacza teoretycznie mniejszą wytrzymałość. Jeśli nie jeździ się po idealnie równych drogach to nawet nie ma co kupować takiego roweru. Kolejny przykład z życia wzięty: Na liczniku 80km/h, zaliczona studzienka na zjeździe, rower zzr huragan: waga 13kg, koła stalowe, rama stalowa, widełki stalowe, ogólnie wszystko stalowe, ruchliwa droga, ograniczona widoczność, było poprostu za późno na jakikolwiek manewr, obręcze na szczęście też stalowe, poczułem bardzo mocne uderzenie na rękach, ale kierownicy nie wypuściłem z rąk. Efekt? Nawet koło się nie scentrowało. Jakbym wjechał na aksiumach, które są pewnie dwukrotnie lżejsze, dopompowane do: ile wy tam szaleńcy pompujecie? do maxa? 10 barów? Ja się bałem w górskim pompować do minimalnego: 2,8 bara i był już taki kamień, że nawet nie wiedziałem że amortyzator mi wciąż działa? Gdzie tam 10 barów?! Pierwsze co by się stało na 8 kg. rowerze w konfrontacji ze studzienką to by wybuchła opona. Rozwaliłoby całe koło, a dodatkowe uderzenie poszłoby na widełki, mostek i kierownice. Ja bym przeleciał przez kiere, a mostek, kierownica i ręce były by powyginane i połamane. Przy tej prędkości i jadących za mną jak i przede mną autami, dobrze że jechałem na tym złomie bo inaczej nie wyszedłbym z tego żywy.

 

 

 


  • drm lubi to

#1649 Senninho

Senninho
  • Użytkownik
  • 1384 postów
  • SkądSzczecinek

Napisano 11 kwiecień 2015 - 06:50

Mądrze prawisz ale pierwsze zdanie uderza w każdego kto coś wnosi w tym wątku. Troszkę więcej kultury bo rozsądek pokazałeś wpisem:-)

Wysłano z mojej Xperia Z1 przy użyciu taptalka



#1650 puchaty

puchaty
  • Użytkownik
  • 787 postów
  • SkądGdynia

Napisano 11 kwiecień 2015 - 07:25

Piękna historia o tym dlaczego lepiej jeździć daewoo a nie audi. :)



#1651 Senninho

Senninho
  • Użytkownik
  • 1384 postów
  • SkądSzczecinek

Napisano 11 kwiecień 2015 - 07:27

Puchaty bardziej czemu warto uczyć się jeździć Tico a nie M3 ;-)

Wysłano z mojej Xperia Z1 przy użyciu taptalka



#1652 puchaty

puchaty
  • Użytkownik
  • 787 postów
  • SkądGdynia

Napisano 11 kwiecień 2015 - 07:37

Nie chcę wchodzić w dyskusję, dlatego pozwolę sobie tylko zauważyć, że jeśli byłoby mnie stać, to zdecydowanie wolałbym się uczyć na M3. :)



#1653 Senninho

Senninho
  • Użytkownik
  • 1384 postów
  • SkądSzczecinek

Napisano 11 kwiecień 2015 - 07:38

No właśnie...ale jak nie masz kasy na każdy kaprys a stwierdzisz, że wolisz jazdę po bezdrożach? I kółko się zamyka.

Wysłano z mojej Xperia Z1 przy użyciu taptalka



#1654 puchaty

puchaty
  • Użytkownik
  • 787 postów
  • SkądGdynia

Napisano 11 kwiecień 2015 - 07:56

Wszystko się rozbija w zasadzie o kasę. Może i faktycznie jak masz 2.000 zł i koniecznie chcesz nowy ze sklepu to Triban będzie dobrym wyborem. Ale argumenty typu: nie kupuj ultegry, lepiej mieć sorę, bo przecież jak ultegra się spierdzieli to będziesz bardziej w plecy (o czym w zasadzie jest większość wpisu MM91), zupełnie do mnie nie trafia.

Podsumuję to tak: ludzie powinni jeździć na rowerach, na które ich stać.



#1655 Senninho

Senninho
  • Użytkownik
  • 1384 postów
  • SkądSzczecinek

Napisano 11 kwiecień 2015 - 07:58

I ja w ten sposób to zrozumiałem.

Wysłano z mojej Xperia Z1 przy użyciu taptalka


  • puchaty lubi to

#1656 Prz

Prz
  • Użytkownik
  • 233 postów

Napisano 11 kwiecień 2015 - 08:12



Podsumuję to tak: ludzie powinni jeździć na rowerach, na które ich stać.

Święte słowa.
Pamiętajcie też, że targetem Tribana sa ludzie początkujący, którzy często są mało obeznani, więc składanie z góry odpada, a bez pewnej wiedzy kupowanie samemu używki to też loteria.



#1657 xbor

xbor
  • Użytkownik
  • 15 postów

Napisano 11 kwiecień 2015 - 09:47

Nierównomierne zużycie zębatek z przodu - na którychś jeździsz częściej lub stale. Za to wygląda, że kasetę wykorzystujesz w miarę równomiernie.Na pewno łańcuch masz zjechany i on powoduje ten efekt. Wymieniając łańcuch na bank będziesz musiał wymienić kasetę (przy nowym łańcuchu zaczną się skoki na starej kasecie).

Korba jest trwalsza i powinna jeszcze przyjąć nowy łańcuch (tak jak pisałem, jeżeli nie jest z "plasteliny").

Czyli taki zestaw będzie ok?

  c98f65ca.jpg



#1658 clavdivs

clavdivs
  • Użytkownik
  • 392 postów
  • SkądGarwolin

Napisano 11 kwiecień 2015 - 10:05

MM91

 

Cały czas mówimy o sytuacji kiedy triban jest pierwszym rowerem, czyli jesteśmy w sytuacji kiedy planujemy zmienić w przyszłości rower i tą sytuację rozpatruję. 

 

1. Skupiasz się tylko na sorze a zapominasz o pozostałych elementach. Co z ramą? Stawiam propozycję. Każdemu, kto mi załatwi nowiutki framset z 2015 roku na alu scotta, focusa, treka, meridy daję mu nowkę framset z 2015 b twin triban i jeszcze dorzucam  sześciopak piwa. Jest ktoś chętny? Mam przeczucie że nikt się nie zgłosi.

 

2 Kupując tribana jako pierwszy rower stawiasz się właśnie w sytuacji, kiedy bardzo prawdopodobnie będziesz zdecydowany po 2-3 latach kupić coś lepszego. 

 

Triban jest tanszy w utrzymaniu, ale nadal trzeba doliczyć koszty kupno 2 roweru. Właściciel przysłowiowej 105 wydaję tylko na  zużywający się sprzęt .

 

3 Składanie czy kupowanie całego  roweru to bardzo obszerny temat.  Są sytuację, gdzie lepiej jest składać.

 

4 Dlatego uważam że lepiej jest kupić pierwszy rower który będzie się rozwijać, niż kupować 2.

 

5.Zakładasz sytuację że  rozwalając droższy rower przesiadam się na tribana? Co robię z tym droższym rowerem? Nie wyrzucam go na śmietnik tylko go naprawiam. Ponoszę takie same koszty. Pan X jest w lepszej sytuacji, bo nie wydał w przeszłości pieniędzy na tribana i ma na koszty naprawy.  

 

6 Wyjaśniam tak pokrótce . Kupno droższego roweru jest tańsze, niż kupno tańszego roweru a potem droższego. Bez dokładnego rozpatrywania się na ceny.

 

7 Przytoczona przez Ciebie sytuacja niestety nie dotyczy tematu tribana jako pierwszy rower. Wytrzymałość dzisiejszych rowerów to jest  inny temat.

 

Prz

 Ja uważam inaczej. Nie polecam tribana ludziom, którzy w przyszłości planują rozwijać swój sprzęt.  Bo potem poniosą koszty kupna następnego roweru. Triban jest dla grupy osób, którzy nie zamierzają dokonywać żadnych zakupów i pozostaną tylko na bieżących kosztach użytkowania, wtedy naprawdę zaoszczędzą.

 



#1659 heja_banana

heja_banana
  • Użytkownik
  • 79 postów

Napisano 11 kwiecień 2015 - 11:19

Słuchaj to jest temat jaki rower do 1500 zł i już triban 500 jest tu nadużyciem nie mówiąc o rowerach za 4k. Triban w tej kategorii nie ma konkurencji jeśli chodzi o rowery nowe. Jak trafisz okazję to może kupisz jakąś meridę na podobnym osprzęcie ale np. bez karbonowego widelca i tyle.

 

Zresztą sam spójrz http://rower-sport.p...80-16-2014/1921

 

Jak ktoś już wie, że będzie budować sobie lepszy sprzęt to faktycznie triban nie jest dla niego.

 

Oczywiście jak ktoś nie liczy się z kosztami to moze sobie kupić nawet rower na dura ace jak ten pierwszy:)

 



#1660 kapral_szef

kapral_szef
  • Użytkownik
  • 353 postów
  • SkądKalisz

Napisano 11 kwiecień 2015 - 11:36

Ciekawe ilu było osób które od razu zainwestowały w mega sprzęt a po kilku miesiącach można było zobaczyć piękną ofertę na allegro ;) Nie wiem na jakim poziomie jeździ większość z Was ale do amatorskiego ścigania o turystyce nie wspominając, naprawdę wiele nie trzeba a to że kupujemy lepszy sprzęt zazwyczaj wiąże się z tym że chcemy poczuć coś więcej, poczuć namiastkę tego co widzimy na Eurosporcie, nie oszukujmy się większość wyścigów amatorów/mastersów w Polsce nawet tych w górach osoba z mocną nogą może wygrać na przysłowiowym Tribanie na tiagrze/105 i budżetowych kołach :)  Jedynym wyjątkiem jest jazda na czas gdzie geometria i pozycja jest trochę inna i rower czasowy/przystawka czasowa potrafią dać wyczuwalną przewagę.

 

Moim skromnym zdaniem do pewnego poziomu sprzętu trzeba dorosnąć żeby móc wykorzystać jego potencjał i żeby sprzęt jeszcze doskonalej uzupełniał się z nami. Oczywiście nie poruszam kwestii typu kto bogatemu zabroni wtedy jak najbardziej warto na pierwszy rower położyć nawet i kilka/kilkanaście tysięcy. :) 

 

 


  • kaido2 i Senninho lubią to



Dodaj odpowiedź