
Walka o ,,Jutro''
#21
Napisano 17 czerwiec 2013 - 22:13
i kilka kolejnych zdjęć.
Nie piszę tego w celu zdyskredytowania kogokolwiek, a jedynie w celu wyjaśnienia podejrzeń ostatnio powstałych.
#22
Napisano 18 czerwiec 2013 - 08:26

#23
Napisano 18 czerwiec 2013 - 12:31
"Przyjęcie do Kliniki Onkologii - 17.06.2013 "
#24
Napisano 18 czerwiec 2013 - 13:27
#26
Gosc_TeQuila_*
Napisano 18 czerwiec 2013 - 15:14
wiekszosc z nas predzej czy pozniej uslyszy podobna informacje.
Jakos sobie nie wyobrazam, ze odkladam wszystko na bok i cwicze tylko z pilotem od TV. Mysle poza tym, ze byla to przemyslana decyzja i kladac grosze na tace nie zawieralismy umowy jak beda wydane. Moze to najlepszy sposob?
#28
Napisano 29 czerwiec 2013 - 12:35
Jeśli pozwolicie wznowię watek.
Henryk Jaroslaw Sienkiewicz znany dla wielu rowerzystów i kolarzy i ludzi interesujących się techniką rowerową. Od 30 lat jego pasją jest kolarstwo,które przerodziło się w sposób na utrzymanie rodziny. Bierze czynne udzialy na trasach rowerowych i wyścigach kolarskich -zawsze walczacy. Poprzez swoją pasje ,zamiłowanie,dążenie do celów i ambicje , wygrał niejeden wyścig, który postawił go na pierwszym miejscu podium. Jest stworzony do rywalizacji w nawet najcieższych warunkach.
Od kilku lat twórca i założyciel firmy www.luxtech.com.pl .Człowiek,który zaczynając od zera stał się znaczącym producentem komponentów carbonowych oraz ram rowerowych . Można było o nim poczytać w magazynach rowerowych , udzielał się na forach www.light-bike.com , www.forumszosowe.pl , www.rowerypoziome.pl , www.supermaraton.org oraz sledzić jego stanowisko na Targach Rowerowych w Warszawie , gdzie to prezentował swój ,,Prawdopodobnie najlżejszy rower świata,,.Człowiek ,którego całym życiem jest pasja do rowerów.
Dziś Nasz kolega, przyjaciel , mąż i tata -człowiek o wielkim sercu stanął przed najdłuższym maratonem w swoim życiu ,,WALKA O JUTRO,, .W ubiegłym roku Henryk ze swoją rodziną skorzystać z zaproszenia do Anglii. Bardzo mu się tam spodobało ,ponieważ jest człowiekiem lubiącym podejmować wyzwania - postanowił spróbować innego życia i zamieszkał w Chester. Życie jego zostało pokierowane inaczej .Po 8 miesiącach powrocił do kraju . Oto co powiedzial Jarek:
,,Jeszcze miesiąc temu fikałem po górach, czułem wiatr we włosach zjeżdżając z ODRODZENIA na EDGE PRO. Wcześniej pobrano próbkę, wycinek guza,... nic nie znaczący, jak myślałem....
Rozpoznanie - czerniak złośliwy, stadium trzecie z przerzutami na węzły chłonne szyi.
Rokowania - bardzo znikome, może 20% - BYŁOBY BARDZO DOBRZE.
Rekonwalescencja - bardzo długa i kosztowna o ile będzie szansa na nią..... ,,
W imieniu rodziny oraz przyjacioł zwracam się z prośbą o wsparcie dla Jarka .O dobrą myśl , o modlitwe o ukojenie bólu w walce z chorobą nowotworową ,która odbiera mu życie . Dnia 26/06/2013 Jarek poddał się bardzo ciężkiej i skomplikowanej operacji usunięcia czerniaka .Przebywa na ojmie, jego stan jest stabilny , wybudzony ze śpiączki farmakologicznej,operacja przebiegla bez komplikacji jednak spowodowała ogromną dysfunkcje i bez rehabilitacji uniemożliwia normalne funkcjonowanie .Prowadzi to do znacznego stopnia zeszpecenia. Potrzebujemy wsparcia finansowego na długa i kosztowną rehabilitacje. Niestety nie stać nas na poważny wydatek . Dlatego zwracamy się do ludzi dobrej woli , nawet najdrobniejsza kwota będzie pomocna z ,,WALKĄ O JUTRO,,.
Wiem,że ludzie którzy znają Henryka wiedzą jakim jest człowiekiem. Jest pogodny , żartobliwy , pewny siebie i opanowany . Charakter ma twardy jak skała.
Gdy pojednamy swe siły będzie mu lżej przejść przez tą najtrudniejszą próbe , na którą wystawiło go życie .Będzie mu potrzebny upór i serce do walki ,które zawsze towarzyszyły mu na trasie rowerowej .
,,Jest to choroba, przy której lekarze z góry zakładają przegraną ,ale my wciąż mamy nadzieje i wiare. Ta diagnoza zmieniła Nasze życie , zaczął się dla taty trudny czas .Czujemy , że poddajemy sie losowi. To czas, w którym panuje u nas kryzys . To psychiczne, duchowe i fizyczne ,,trzęsienie ziemi,,. Świat nie składa się wyłącznie z ludzi szczęśliwych ,którzy się kochają , mieszkają w pięknych domach i jeżdża luksusowymi autami, jak w ,,Modzie na sukces,,.Estetyka końca XX wieku zepchnęła chorobe, cierpienie i śmierci do strefy tak intymnej ,że aż wstydliwej,, - powiedziala Jarka córka .
Jarek z pewnością nie jednemu z Was pomógł naprawić rower po kraksie .Teraz my pomóżmy Jarkowi powrócić do życia ,do pracy, by mogł naprawić i zbudować wiele rowerów. Do rodziny,która czeka na jego wyzdrowienie.
Nie bądzcie obojętni.
Jeśli ktoś może i będzie miał potrzebe serca ,proszę o wpłate na konto ,każda kwota będzie pomocna.
,,WALKA O JUTRO,,
Henryk Jaroslaw Sienkiewicz - LUXTECH
Wartkowo
Numer konta : 12 1140 2004 0000 3102 4647 7389
Wspierajmy go w tej cieżkiej próbie .
Z szacunkiem Rodzina i Przyjaciele Jarka-LT.
#30
Napisano 13 lipiec 2013 - 18:30
Jarek nie daj się !!!
Pozdrowienia - Michał S.
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."
#31
Napisano 22 lipiec 2013 - 08:30
Tym postem kolega TeQuila trafił w sedno:
Jakos sobie nie wyobrazam, ze odkladam wszystko na bok i cwicze tylko z pilotem od TV. Mysle poza tym, ze byla to przemyslana decyzja. Moze to najlepszy sposob?
_________________
A teraz dzień dzisiejszy:
Henryk Jarosław Sienkiewicz
WALKA O ,, JUTRO''
Witam Wszystkich
Na dzień dzisiejszy czyli 19.07.13 jestem około miesiąca po operacji usunięcia guza nowotworu, stan zdrowia poprawia się bardzo szybko z dnia na dzień, rany bardzo dobrze zabliźniają się i goją.
Operacja trwająca 6 godz. odbyła się bez komplikacji i powikłań. Bóle głowy jak i szyi są już sporadyczne, pozwalając planować najbliższą- jutrzejszą przyszłość i powrót do roweru.
Wielkopolskie Centrum Onkologii ustala dalszy plan leczenia onkologicznego zalecając radioterapię której początek rozpocząć ma się w sierpnia i trwać będzie 7 tygodni czyli do końca września – początku października.
Po radioterapii gdy wszystko odbędzie się bez powikłań następny etap leczenia to długa rehabilitacja a następnie rekonstrukcja odbudowy wyciętych ubytków jamy ustnej. Jednak do rekonstrukcji ubytków daleka droga - około 2-3 lata. W całej chorobie nowotworowej największą niewiadomą są nawroty choroby lub powstające nowe ogniska guzowe.......czego sobie bym nie życzył.
W tym miejscu pragnę podziękować Wszystkim przyjaciołom, kolegom i koleżankom za pomoc, pamięć i wsparcie która przerosła moje najśmielsze oczekiwania. Dziękuję Wam Wszystkim którzy mieli potrzebę serca w tej ciężkiej dla mnie chwili a jednocześnie wierzyli we mnie, podtrzymywali i podtrzymują mnie na duchu dodając siły na dalszą walkę z chorobą. Dziękuje wszystkim z całego serca, tym których znam osobiście i tym których nie miałem okazji jeszcze poznać Dziękuję Wszystkim bez wyjątku.
Jesteście Wszyscy Wielcy.
Mój stan zdrowia na dzień dzisiejszy pozwolił mi odbyć pierwsze przejażdżki na rowerze o umiarkowanej intensywności,,, jednocześnie w niedalekiej przyszłości planować niesienie Wam pomocy przy uszkodzonych ramach i innych komponentach.
Moje motto jest dosyć proste - nie poddawać się chorobie, wierzyć w siebie i czynnie uprawiać sport dbając o ciało. Jeżeli chodzi o ducha i umysł '' wysiłek fizyczny równa się komfort psychiczny''
Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie życząc sobie jak i Wam wytrwałości.
Jarek-LT ;-)
#34
Gosc_Cyborg_*
Napisano 03 wrzesień 2013 - 20:18
Miałem okazję zrobić dwa treningi (mam nadzieję, że nie ostatnie :-D ) z Jarkiem podczas jego pobytu w klinice podczas radioterapii. Treningi miały być z gatunku umiarkowanych, tu Jarek miał na uwadze swój stan zdrowia i moją ksywę na forum ;-) . Pozazdrościć można mu pogody ducha w obecnej sytuacji ....... no i nogi. Miałem co robić, żeby mu dorównać. Ciekawe jak długo utrzymałbym koło Jarkowi w pełni zdrowia i formy.
Jarku trzymaj się i do następnego treningu.
Aaaa, i jeszcze jedno! Jarek zgodził się na wypróbowanie swojej ramy Edge PRO przeze mnie podczas treningu (105 km) i powiem Wam, że powinniśmy się ustawiać w kolejkę po ten sprzęt. Porównywałem z posiadanym obecnie Specem S-Works SL.
Z całą pewnością z takim nastawieniem Jarka nowotwór nie ma szans.
- maciej1986 lubi to
#35
Napisano 03 wrzesień 2013 - 22:53
Cyborg, dnia 03 Wrze 2013 - 19:18, napisał:
Miałem okazję zrobić dwa treningi (mam nadzieję, że nie ostatnie :-D ) z Jarkiem podczas jego pobytu w klinice podczas radioterapii. Treningi miały być z gatunku umiarkowanych, tu Jarek miał na uwadze swój stan zdrowia i moją ksywę na forum ;-) . Pozazdrościć można mu pogody ducha w obecnej sytuacji ....... no i nogi. Miałem co robić, żeby mu dorównać. Ciekawe jak długo utrzymałbym koło Jarkowi w pełni zdrowia i formy.
Jarku trzymaj się i do następnego treningu.
Aaaa, i jeszcze jedno! Jarek zgodził się na wypróbowanie swojej ramy Edge PRO przeze mnie podczas treningu (105 km) i powiem Wam, że powinniśmy się ustawiać w kolejkę po ten sprzęt. Porównywałem z posiadanym obecnie Specem S-Works SL.
Z całą pewnością z takim nastawieniem Jarka nowotwór nie ma szans.
Oby, bo Edge Pro też mi chodzi po głowie odkąd moja rama Treka Madone trochę podejrzanie pracuje.
www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna
"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."
#37
Napisano 23 wrzesień 2013 - 07:13
OGÓLNOPOLSKIE CENTRUM NAPRAWY RAM CARBONOWYCH BĘDZIE DZIAŁAĆ JUZ OD PAŻDZIERNIKA.
PROFESJONALNA NAPRAWA RAM CARBONOWYCH WZNAWIA SWOJE NAPRAWY !!!!!!!!!!!!!
W obecnej chwili jestem już po naświetleniach/radiopterapii a od PAŻDZIERNIKA planuję przyjmować wszelkie komponenty carbonowe do naprawy, w tym CARBONOWE RAMY ROWEROWE., pęknięte, złamane po kraksach i dżwonach.
TEL. kontaktowy ciągle ten sam 606-163-922.
Przypominam, że w przypadku przesłania ramy do naprawy proszę o dołączenie kartki info.
1.nr. tel. kontaktowego 2.adres zwrotny do wysyłki 3. dwa zdania na temat naprawy.
Oczywiście po każdej naprawie klient otrzymuje pisemną gwarancję na miejsce naprawy.
www.luxtech.com.pl
pozdrawiam serdecznie
Jarek-LT
Dodaj odpowiedź
