Skocz do zawartości


Zdjęcie

Road Trophy - Istebna 16,17,18.08.2013


52 odpowiedzi w tym temacie

#41 Virenque

Virenque
  • Moderator
  • 1536 postów
  • SkądPoznań

Napisano 22 sierpień 2013 - 08:18

Pomysł z sektorem to strzał w dziesiątkę i najlepiej jakby pierwszym etapem była krótka czasówka pod górę - taki klasyczny uphill. To by ustawiło klasyfikację generalną bez jakiejkolwiek przypadkowości i potem zaoszczędziłoby masę stresu na starcie.

 

pzdr



#42 Wiesiek Legierski

Wiesiek Legierski
  • Użytkownik
  • 613 postów
  • SkądIstebna

Napisano 22 sierpień 2013 - 11:39

Tak, będzie czasówka typu uphill!

Musimy tylko dobrze przemyśleć układ i kolejność etapów 3 lub 4, aby zoptymalizować starty większej ilości kolarzy, bo powyżej setki robi sie już ciasno po starcie, a impreza się rozrasta.



#43 Gosc_uuki_*

Gosc_uuki_*
  • Gość

Napisano 22 sierpień 2013 - 13:03

Cześć, osobiście nie dałem rady wystartować w tym roku, ale w 2014 to już na 100%. Z perspektywy obserwatora na rowerze wszystko wyglądało bardzo dobrze, a trasy 1 i 2 dnia są po prostu świetne. Poziom czołówki niesamowity, średnie prędkości dają do myślenia. Trochę nie rozumiem narzekania na ścianki, te przed finiszem były idealnym zwieńczeniem etapów. Przyłączam się natomiast do opinii Virenque, taka czasówka na pierwszym etapie pozwoliłaby uniknąć późniejszych niedomówień i przepychania po starcie. Pozdrawiam.



#44 Remigiusz

Remigiusz
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 22 sierpień 2013 - 20:59

Witajcie serdecznie 

Przeczytałem burzliwą dyskusję odnoszącą się do ścianek , organizacji , oraz wpisowego 

Pozwólcie , że krótko się wypowiem .

Ścianki - ja nie wystartowałem właśnie z powodu tych "ścianek" , nasz  Beskid jest przepiękny  i jak udowodniły inne wyścigi , można trasę poprowadzić inaczej , ale uważam , że jest to decyzja organizatora jaki ma cel organizowana przez niego impreza . My  jako startujący możemy tylko dokonać wyboru startujemy lub nie . Albo organizatorowi zależy na wyścigu Extreme ( bo tak go odczuwam w moim przypadku  ) albo na imprezie masowej . Lata następne pokażą jak się będzie kształtowała ta impreza .

Organizacja - startowałem na innych wyścigach organizowanych przez Wieśka i zawsze byłem pod wrażaniem poziomu organizacji . Zawsze mogą być jakieś wpadki , bo nie robi ich tylko ten kto nic nie robi . Dziękujmy za to że są ludzie którym się chce coś organizować

Wpisowe - myślę że wartość  wpisowego jest uwarunkowany kosztami jakie należy ponieść , aby tą imprezę przeprowadzić . Nikt nie będzie harował za darmo . Są różne imprezy droższe tańsze , porównywanie ich nie ma sensu ponieważ to organizator sam musi sobie obliczyć czy mu to wystarcza by przeprowadzić imprezę czy nie , a to znów jest uwarunkowane liczbą startujący którzy chcą w tej imprezie wziąć udział . Dlatego myślę , że tak samo jak w przypadku trasy wpisowe ustala organizator , a my decydujemy czy startujemy czy nie 



#45 bicicleta

bicicleta
  • Użytkownik
  • 364 postów
  • SkądRadom

Napisano 23 sierpień 2013 - 15:18

Okolicznościowa koszulka finishera w tym roku ma taki bardziej elegancki design. Pasowała mi dziś na casual Friday pod marynarkę, całkiem smart :->



#46 piatekan

piatekan
  • Użytkownik
  • 158 postów
  • SkądMysłowice

Napisano 25 sierpień 2013 - 20:30

Że co ?



#47 bicicleta

bicicleta
  • Użytkownik
  • 364 postów
  • SkądRadom

Napisano 25 sierpień 2013 - 20:58

:) No do roboty w piątek ubrałem.

#48 Wiesiek Legierski

Wiesiek Legierski
  • Użytkownik
  • 613 postów
  • SkądIstebna

Napisano 25 sierpień 2013 - 21:15

Ja w robocie w Istebnej chodzę w Rajcza TOUR. Szefowie zgrzytają zębami ....;-). Prowokacja?



#49 bicicleta

bicicleta
  • Użytkownik
  • 364 postów
  • SkądRadom

Napisano 25 sierpień 2013 - 22:12

Nie, raczej dowód (uznania:)), że byłem. W pracy znają moje zainteresowania i poniekąd wspierają - na RT dostałem 2 dni urlopu. W każdym razie dopóki wracam cało, jest OK.

#50 maratonczyk

maratonczyk
  • Użytkownik
  • 23 postów
  • Skądkatowice

Napisano 26 sierpień 2013 - 14:48

Koszulki Super ja tam swoją polubiłem i w niej paraduję  w końcu to reklama i wizytówka obecności na imprezie ale do kolekcji marzy Mi się jeszcze ta ze Srebrnej Góry Mistrza bo w tym roku się nie udało może za rok



#51 gooli

gooli
  • Użytkownik
  • 67 postów
  • SkądPolska

Napisano 10 wrzesień 2013 - 13:44

Druga sprawa to "ścianki" na Road Trophy. Ścianki były i będą , są one elementem wyróżniającym tą imprezę kolarską od innych. Bez tych trudniejszych elementów Road Trophy byłaby jak róża bez kolców. Ugrzeczniona i pachnąca łatwizną a taka być nie może.

 

Mam kilka informacji od uczestnika:

- lubię szosowe wyścigi górskie ze względu na ich trudność

- nie lubie ścianek, na których rower szosowy wyposażony w kompakt, nie pozwala na jazdę z kadencją większą niż 60 (chyba, że są to krótkie odcinki)

- lubię gdy na trasach RT (oraz RM) znajdują się trudne podjazdy, piekne widoki, dobry asfalt, efektowne zjazdy
- uważam, że trudność na trasie może wyznaczać poziom rywali, a nie wielkość procentu nachylenia

- wydaje mi się, że wynajdywanie najbardziej stromych ścianek w okolicy to sztuka dla sztuki

 

To jest moje zdanie i rozumiem, że są też tacy, dla których największą frajdą jest pokonywanie rowerem szosowym coraz to bardziej stromych podjazdów. Nie wiem, których osób jest więcej. Wiem tyle, ile usłyszę od swoich znajomych, a to może nie być miarodajne.

Ścianki na RT były i będą pewnie tak długo, jak długo znajdzie się odpowiednia ilość osób chętnych je pokonywać. Chyba, że organizotor się uprze i zrobi wyścig bez względu na ilość chętnych. Bo ścianki na RT były i będą!



#52 Wiesiek Legierski

Wiesiek Legierski
  • Użytkownik
  • 613 postów
  • SkądIstebna

Napisano 10 wrzesień 2013 - 14:05

W Rajczy już nie ma ścianek ;-)



#53 piatekan

piatekan
  • Użytkownik
  • 158 postów
  • SkądMysłowice

Napisano 10 wrzesień 2013 - 16:12

Publiczność głosuje nogami . W tym roku było 130 uczestników RT . Może to nie jest rekord świata ale nie jest to bezludzie.

W tym roku żadnych nowych "ścianek" nie było. Nikt specjalnie "na siłę" nie utrudnia trasy. W poprzednich edycjach był np podjazd na Kocierską przez ul. Widokową ale tylko dlatego, że nie było innej drogi alternatywnej. Na Wielkich Wyścigach (Giro, TdF, Vuelta) też są odcinki o nachyleniu nawet większym niż te w RT . Teraz na Vuelcie był etap gdzie było ok 30% nachylenia, zresztą nie po raz pierwszy.

Każdy wyścig ma swoją specyfikę a specyfika RT wynika z ukształtowania terenu w okolicach Istebnej.

Zapraszamy wszystkich lubiących jeżdżenie po Beskidach za rok na RT a teraz na Rajczę tam będzie "łatwiej" .

 





Dodaj odpowiedź