Co do tras i ścianek:
- uwarunkowania z wykorzystaniem dróg w sposób szczególny wymuszają na nas niejako prowadzenie startu po bocznych (stromych) ściankach - wtedy jest zgoda policji
- trasy w przyszłości nie będą zbytnio odbiegać od tego co do tej pory z prostej przyczyny: geografia, ukształtowanie terenu - takie mamy góry
- Koczy Zamek jest jak na razie idealny na ustawienie mety (komunikacja, logistyka, przestrzeń) dlatego wjazd na metę będzie prawie zawsze ciężki ;-)
- w 2014 roku będą sektory po pierwszym etapie, aby w kolejnych ułatwić start pod górę - rozwiniemy to co wprowadziliśmy przed 3 etapem
- w 2014 będzie ciekawy Beskid Mały, korci nas także do Czech (Łysa Góra, może Javorovy) - na pewno wprowadzimy nowości bez rezygnacji z tego co jest wizytówką Road Trophy czyli wąskie ale ładne i kręte asfalty w rejonie Jaworzynki, Istebnej i Koniakowa.
To tutaj zrodziło się ROAD TROPHY i taki charakter będzie miało nadal. Może "podjazdowo" ma trochę z MTB, ale pamiętajmy że nazwa "Trophy" zobowiązuje. Przecież nie jest to jakis tam "Tour" dla amatorów (bez skojarzeń ;-))
Termin: 15-17 sierpień 2014 - druga połowa sezonu zatem jest kiedy dobrze sie do RT przygotować do czego gorąco namawiam.
Co do poziomu sportowego: wzrasta, jeździcie coraz szybciej, ale kolarstwo to nie tylko noga bo przede wszystkim głowa i serce, rozumiane szerzej. W mojej osobistej ocenie jest szybciej, ale nie lepiej tzn wielu mocnym kolarzom brakuje techniki jazdy po górach, w trudnych warunkach pogodowych, na krętych drogach. Dlatego nie dziwi mnie że wypadki się zdarzaja i to całkiem często: widać niestety brawurę, ostre tempo, a potem zdziwienie na twarzy "bo myślałem że ....". Szanujmy siebie, swoich towarzyszy w peletonie, innych użytkowników. Zamknięte drogi są (Puchar Równicy, dystans PRO na Pętli 2013 i szykują się kolejne w 2014) ale nigdy nie rezygnujmy z własnego i kolegi bezpieczeństwa bo NIGDY nie wiadomo co się wydarzy.