4494 replies to this topic

[Mac]

F20 sa jak najbardziej godne polecenia,to świetne i mocne obręcze w dodatku niezbyt ciężkie. Wykonaniem i jakościa biją obecnego mavica . Wielokrotnie o tym wspominano. Ale czasem można dostać też świetne starsze obręcze : Wolbera, Super Championa, starsze mavica (np. GP4) ew. ciut cięższe campagnolo za bardzo dobrą cenę.

[Mac]

Co bierze się pod uwagę oceniając piasty?

firmę i jej renomę Piasty DT i Campagnolo to jakość sama w sobie bo budowały swoją markę przez wiele lat.
Wstawiając do opla silnik porsche nie powodujesz że automatycznie opel staje się porsche :-P

novatec to taki opel wśród piast, jest okej i da się jeździć. Zmienisz pare rzeczy(łożyska itp) to będzie lepiej ale korpus, uszczelnienia, mechanizm zapadkowy będzie ten sam.

[SPIKE]

Renoma DT upadła w ostatnim okresie, poza tym w Meridzie są tylko górskie wersje.
W Novatecach warto podmienić łozyska., ale nie od razu, w wyższych modelach są lepsze i troch pożyją, w niższych lekka tragedia.
Zamówiłem sobie w końcu osobiscie z ciekawosci NT-F172S z Novateca na testowe koła .

Piasty te charakteryzują sie prostotą serwisu, aby rozebrać piaste wystarcza 2 klucze imbus 5, odkręcamy prawą zaślepke, chwytamy bębenk ( z kaseta nałozoną nawet ) i zciągamy bębenek - szybka wymiana szprychy nawet w trasie - czas z centrowaniem ok 5 min, poza tym łatwosć czyszczenia w razie czego, np po dużej ulewie.
Waga +-280 g wiec jest dobrze w tej cenie.
Po zakupie warto zagladnąć od razu do bębenka, jest tam napchane sporo lepkiego smaru i można go usunąć troche bo stanowczo jest za dużo, w górskiej wersji tej piasty smaru nie było.
Problemem jest bebenek -alu przystosowany do kaset z pająkiem alu.
Ma ktos taka piaste ??

Co do łożysk ceramicznych, info z pierwszej ręki, nadają się jak ktoś ma duuuuzo kasy ale tylko do zastosowań szosowych na ładne warunki.
W MTB porażka, jeśli dostanie sie błoto i jakieś inne śmieci to łożysko sie rozpirza, kulki ulegają niszczeniu.
Majka przejechała 2 wyścigi i łożyska do kosza z suportu.

Róznica w wadze tych samych łozysk - 17 g metalowe, japoniec, 9 g ceramika pełna jeśli chodzi o przednią piaste, ale cena za takie łozysko przekracza wartosć piasty dwukrotnie, a potrzeba 2 takie łożyska.
Ogólnie , ceramiki krecą sie nieporównywalnie lepiej, jakby opór nie istniał,.
Zwykłe metalowe łozyska warto czasem w trakcie uzytku wypłukać ze smaru i wymienić , jeśli jest za gęsty-twardy to będzie się obierał na koszyku, smar musi byc do łożysk szybkoobrotowych.

Co do obreczy to własnie jest kicha na rynku szosowym .


Edit poprzedniego posta.
Do rozbiórki piasty potrzebny klucz imbus 5 i klucz 17 cienki ( sie mi myli z górską wersja )
piasta wyglada tak :

[marceln]

razem z piastami Macka to te F20 wyjdą (ze złożeniem i szprychami) około 2000zł ;/ nie wiem czy warto pchać się w tej kwocie w aluminiowe koła na szytki, bo za taką kasę można wyrwać jakieś karbonowe.

A może zestaw ekonomiczny? F20 + Novatec? Karbon co sądzisz o takim zestawie? Wyszedłby aż z 900zł mniej, tylko niestety z minimum 150g cięższy.

[Karbon]

Za 2k zł jakie karbonowe obręcze znajdziesz? Całkiem dobre Gigantex są droższe. Za koła na obręczach Gigantexa, czyli np. Fast Forward, które są na Allegro trzeba zapłacić z 1000 zł więcej. Masa takich kół to 1300-1350g.
Za 2000 zł F20, Mack i CX-Ray. Za 1700 zł to samo tylko na szprychach Sapim Race. Fajne, sztywne, lekkie koła. Wersja z droższymi szprychami 1340-1350g, a z Race ~1400g.
Novatec to dobre piasty poza ich łożyskami, które i tak posłużą trochę zanim wypadało by je wymienić. Bęben Novateca lubi siedzieć w wielu sporo droższych piastach - tego nie mogliście wiedzieć
marceln, obręcze Wolbe Aspin kolegi Miguela to obręcze torowe, które w połączeniu ze szprychami Laser w przednim kole i Race/Laser w tylnym nie dają dosyć miękkie koła. Ale komplet w życzenia kolegi miał być jak najlżejszy. Wyszło 1306,5g więc.
Najlepsze obręcze niskoprofilowe, szytkowe to Ambrosio Nemesis - obręcze nie do uszkodzenia, dla sprinterów i na Roubaix, F20 - lżejsza, mniej sztywna, ale bardzo godna polecenia, no i znacznie tańsza, Ambrosio Metamorphosis, Campagnolo, Mavici OR10, itp, ale nie lżejsze niż 380-400g, inne Wolbery. Nie ma co kupować takich obręczy lżejszych niż 370g bo będą mało sztywne. Nadrabianie mocniejszymi szprychami to wtedy tylko półśrodek.
A karbonowe obręcze? Minimum jakie jest sens kupić to Gigantex - gorsze włókna i gorsze technologie, więc materiału jest więcej co skutkuje wyższą masą obręczy. Ale sa to sztywne obręcze, trwałe i nadają się idealnie do jazdy na codzień. Niestety straciłem źródło, z którego mógłbym pozyskiwać te obręcze.
Corima Aero - jak pisze Adrien z Rous Artisanales są to "najtańsze obręcze hi-end".
Potem zostaje już to co najlepsze, czyli Edge Composites. W tym momencie na rynku nie ma obręczy o porównywalnych parametrach mechanicznych.
Lub kupujcie gotowe koła. Na eBayu są tanio Eastony EC90 Aero, bo za 1200 USD.

bartek86, najrozsądniejsze pod względem masy/wytrzymałości/ceny są Fulcrum 5.

[marceln]

dzięki Karbon za odpowiedź. mówiąc o karbonowych kołach za około 2000zł miałem na myśli coś używanego. Wiadomo, że nówki to minimum 1000zł więcej za coś przyzwoitej jakości.

Za 1700zł złożyłbym na piastach Mack'a i F20? Piasty 1200, obręcze 400, ze złożeniem i szprychami Sapim Race wyjdzie przecież więcej? ;/ F20 wydają się być dla mnie optymalne, ważę 64 kg, wiec cięższych od F20 chyba mi nie potrzeba. Coraz bardziej kusi mnie zestaw Novatec+F20. Zamawiasz Karbon może te F20? bo widziałem coś w dziale sprzedam.

[Karbon]

marceln, jak chcesz F20 to przyłącz się do zamówienia. F20 są po 43€/szt. + przesyłka, która się dzieli na kilka osób.
U mnie Macki są taniej jeśli ja buduję koła

[marceln]

to wziąłbym dwie sztuki w takim razie. Musimy się dogadać na privie lub gg co i jak. Ile bierzesz za złożenie jednego koła? I czy szprychy u ciebie też można zamówić?

[thorian]

Mac tyle, że na renomie się jeździć nie da. Najważniejsze co jest w środku.
Co do łożysk ceramicznych to wydaje mi się, że ostatnimi czasy potaniały. Nie pamiętam już gdzie, ale znalazłem ofertę maszynowych łożysk hybrydowych (stalowe bieżnie i ceramiczne kulki) za ok 100zł sztuka i kulki różne rozmiary 1-1,5 szt.
BTW Novatec ma w swojej ofercie nową piastą szosową. Waga 245 gr

[Karbon]

Novatec ma w swojej ofercie nową piastą szosową. Waga 245 gr

Masz na myśli tę? http://www.novatec.c...show.php?sid=41

Już przerabiałem te tanie łożyska hybrydowe po 1 zł/szt. Napiszę krótko - g**** jakich mało. Bieżnie niecentryczne, więc piasty zacinały się co jeden obrót (co obrót przeskakiwały na łożyskach). Zdecydowanie lepsze są całostalowe japońskie. Dobre łożysko stalowe kosztuje 20 zł, więc nic co ma w sobie ceramikę za podobne pieniądze i wysokiej klasy nie ma możliwości kupić.
Dobre hybrydowe łożyska kosztują 15-30 USD/szt. (zależnie od rozmiaru). Koszt na obie piasty to średnio 100-120 USD.
W pełni ceramiczne łożyska Wam w głowach? Koszt jednego to 90-100 USD, więc komplet na obie piasty około 1500 zł. Czy naprawdę macie tak hi-endowe i dopracowane rowery, że tylko łożyska ceramiczne zaoszczędzą Wam te ułamki watów?

[thorian]

Chodzi mi o tą


Karbon po 1-1,5 zł to cena za jedna kulkę ceramiczną, które też były w ofercie. Łożysko hybrydowe kosztowało 100 zł
W pełni ceramiczne (bieżnie i kulki) były po ok 150-200zł zależnie od rozmiaru. Jak znajdę jeszcze tego sprzedawcę to dam linka.

[Karbon]

Wreszcie Novatec na mniejszą ilość otworów niż 32. 20, 2, 28 - to się teraz będzie robiło koła na KinLinach Nowa era dla tanich, lekkich i mocnych kół.

[thorian]

Nie widziałeś wcześniej tej piasty?
Jest też wersja na szprychy płaskie, tylko nie wiem jak rozwiązali kwestie oczek. Nacięcia po obu strona otworu?
Jest też nowa przednia piasta o wadze 78 gr z tym, że nie pasuje mi coś ich długość.

[Mac]

Z tą renomą to już niestety tak jest, że ostatanio na wszystkim pada. Mavic nie ten sam,piasty campy nie te same (a w zasadzie ich brak) itp itd. Nie wiem tylko co nawyprawiało DT że podobno tez już sa gorsze? SPIKE, 240-tki też już się popsuły?
Co do novateca to oby się im polepszyło,nie wiem czy mógłbym zaufac tym piastom ,a w zasadzie im łożyskom przy mojej wadze 80kg. W porównaniu do świetnej pracy starych, cieżkich campagnolo veloce, to szukam teraz też czegoś równie przyzwoitego.

[Mac]

Co do obręczy to rzeczywiście jest kicha. W Polsce nie uświadczy się przyzwoitych obręczy oprócz 2 modeli na krzyż i to jeśli chodzi o oponki jak i szytki. Za to można coś sprowadzać z niemiec. Widziałem piękne Ambrosio Excellight SSC lub FCS za nieco ponad 50E. Jeśli stawiałbym na oponę to szarpnąłbym się chyba na Excellight jeśli byłyby dostępne (w niemczech).
Co do szytek to uważam że nawet poniżej 370g obręcze te starsze dają radę. Wolber Aspin to przyzwoicie mocne obręcze, ważą 360g. Tylko po prostu wtedy nie można wkładać tam takich szprych jak S.laser itp. Sam czekam na przesyłkę z takimi i jeśli się nie doczekam, to być może zamówię F20 razem z Karbonem lub ewentualnie dorwę jakieś campagnolo.

Nie mówimy oczywiście o takich klasykach jak Super Champion Medaille D'or . Czytałem jak ktoś złożył sobie koła na takich na 28 oczek i w sumie sztwynych Cx-ray-ach . Podobno gibały się tak, że nie można było jeździć

[Karbon]

Kolega złożył koło przednie na Mavicu 234g i z obręczy porobił się zygzak - każda szprycha wyciągnęła po kawałku obręczy w swoją stronę. Słabo trzeba naciągać szprychy, żeby obręcz była grzeczna.

Dzisiaj przyszły moje obręcze Edge 1.45. Jak pukam palcem w obręcze to dźwięk jest taki sam jak gdy pukam w poprzeczną rurę mojej wycieniowanej ramy karbonowej Trzeba mieć dużą wiarę w technologię, żeby się nie przestraszyć.
Ale Edge 1.68 mają ściankę tej samej grubości, są jedynie wyższe, a mogę służyć do tandemów.
Moje 1.45 ważą 301,4g przód 20h i 305,9g tył 24h. Producent podaje 295g (bez naklejek).

[GrzegorzP]

Wreszcie Novatec na mniejszą ilość otworów niż 32. 20, 2, 28 - to się teraz będzie robiło koła na KinLinach Nowa era dla tanich, lekkich i mocnych kół.

Tu są od dawna http://shop.cnc-bike...1v11ohhb72va0m6

[SPIKE]

Mac, 240 to były kiedyś, wszyscy mówią że się pogorszyły od 2-3 lat.
A w ogóle to wszyscy narzejkają bo krzywe nogi mają i tyle.
Co do wagi i jazdy jakos waże sporo w MTB mam 32 szprychy, nwet koła plecione na słonko, w szosie 2/1.5 i k... da sie jeździc nawet mocno, zawodnikiem nie będę ale nacisnąć trza na pedały pod góre, moze odrobine techniki by się przydało nauczyć.

Piasty - jak leci łożysko to trza wymienić nie płakać i tyle.

Karbon, może dużo części to gówno, ale nie każdy ma za dużo pieniedzy i trzeba wypośrodkować cena/jakosć.

Jak komuś nie pasują łozyska to Shimano można zakładać.

Kulki metalowe pokryte ceramiką to porazka.
Lepiej dobre zwykłe.