@ndy uszkodził tylne koło mechanicznie - przytrzaśnięte między drzwiami autobusowymi. Uszkodzone zostały szprychy. Niestety nie dostałem tego koła do serwisu, więc nie potrafię nic konkretnie powiedzieć. Koło musiałoby zostać zaplecione jeszcze raz, a nie dociągane kilka szprych.
Przytrzaśnięte? O tym to nic mi nie wiadomo.
Mnie tylko coś pisał o tym, że koła świetnie przyśpieszają i ... są tak samo "sztywne" jak whr500, a może i gorzej.
A to przytrzaśnięcie przydarzyło mu się w czasie kiedy te koła były wystawione na allegro?
Podobno słabym elementem była obręcz ambrosio, niski profil, dobrze pracuje na nierównościach, ale sztywność już słaba. cxp33 podniesie masę i sztywność.
Jeśli są dodatkowe $ to szukałbym obręczy karbonowych, corima, itp.
Słabym elementem super hiper mega wypas obręcze ambrosio na której pociskają Paris-Roubaix? No coś tu chyba się nie klei?
Skoro obręcze są według was niewystarczająco sztywne to po jaką cholerę pakuje się w nie szprychy z plasteliny?
Boonen (i nie tylko on) przecież takich obręczy używa! No tak.. ale on miał koła zaplecione na "zwykłych" leaderowskich sapimach.. mało tego! 32! TAK! TRZYDZIEŚCI DWIE pieprzone dziury w obręczach oraz piastach! TRZYDZIEŚCI DWIE %^^%@# SZPRYCHY na KAŻDE koło!
Ogaraniacie jeszcze taką ilość szprych w kole czy dla Was drodzy koledzy max to 28?
Ale to nie wszystko!! Największy hicior zostawiłem na koniec ;-)
Koła miał zaplecione na 3, III, trzy, drei, three, tre, krzyże!! raz, dwa trzy! Kumacie? Czy nadal bujacie w chmurkach przy pięknym słoneczku?
Trzy krzyże zarówno z przodu jak i z tyłu. Żadne słoneczka, dwa krzyże z tej, 8983030 krzyży z tamtej strony.. żadnych wynalazków.
Mocne, sztywne, wytrzymałe.
Zaraz mi tu napiszecie coś o wadze Boonnena (przy 192cm waży raptem 78-82kg) i o jego mocy, o samym wyścigu PR, że bruk itd itp.
Zgadza się.
PR to ciężki wyścig, Boonen to niezły knur, który jak zaj&^#& w korby to rower ledwo kupy się trzyma.
Ja wiem tylko tyle, że większość z nas to amatorzy lubiący sobie pojeździć czasem ostrzej, czasem po prostu aby się pokulać przed siebie. Jakie u nas są drogi każdy wie.. teraz niech mi ktoś poda choć jeden NORMALNY powód dla jakiego składacie te beznadziejne(na obręczach ambrosio) koła na laserach, cx'ach? Bawi Was jazda z większym dreszczykiem emocji? Pęknie.. nie pęknie... może dziś, a może jutro.. dziury.. uważać na dziury...
Lansik? Może o to Wam chodzi? Szacun wśród ziomali?
...