A skąd. Przecież ja Cię bardzo lubię.chciałeś mi się odgryźć tym tekstem?

Wybór kół
#2301
Napisano 02 listopad 2009 - 19:14
#2302
Napisano 02 listopad 2009 - 19:46
LeyAss ; a te ???
http://www.chainreac...x?ModelID=40424
http://www.chainreac...x?ModelID=34934
Easton z tego przedziału cenowego odpada.
Szprychy pękają, łożyska/bębenki trzeszczą.
#2303
Napisano 02 listopad 2009 - 19:57
#2304
Napisano 02 listopad 2009 - 22:50
Przeczytałem z zapartym tchem kilkanaście ostatnich postów i co mogę powiedzieć na temat moich kół: po kilku treningach na F20 i udziału w czasówce, z moimi kołami się nic nie dzieje, nie ma bicia itp.
Az trudno mi uwierzyć, że kolega @ndy miał takie kłopoty z giętkością tych kół. Ale skoro twierdzi, że sie gięły to zakładam, że tak było. Tak czy inaczej @ndy gratuluję nogi. Lub druga możliwość, trafiła sie koledze jakaś wadliwa partia, bo nie podejrzewam Karbona , że coś spartolił.
Teraz dla mnie sezon się już kończy, ale na wiosnę dam znać co z tym zestawem. Trochę się pościgam i opiszę więcej swoich wrażeń.
Pozdro
#2305
Gosc_tozik_*
Napisano 02 listopad 2009 - 23:30
Dzięki Pany
kubano,A do tego sprytnego patentu Joytech'a woziłbym tylko jedną malutką dźwigienkę w kieszonce ;-)
Ja tak robię od dwóch sezonów i sobie chwalę. Wykręcana dźwigienka ma tę zaletę, że nie ma obawy o przypadkowe zahaczenia i odpięcie koła w czasie jazdy w grupie (podobno zdarzały się takie przypadki przy tradycyjnych zaciskach). Siła zacisku - jak dla mnie wystarczająca choć chyba faktycznie może nieco - minimalnie - słabiej niż przy tradycyjnych zaciskach. Natomiast trzeba pamiętać z której strony się wkręca dźwigienkę - mój brat nie zwrócił uwagi i ułamał mi jedną ale to była wina że wkręcił ze złej strony właśnie.
#2306
Napisano 03 listopad 2009 - 00:08
Co do przypadkowego otwarcia zacisku to bym nie uwierzył gdybym tego nie przeżył sam. Kumpel mnie podjechał i mój przedni szybkozamykacz dostał się w szprychy jego tylnego koła. moje koło wystrzeliło do rowu, ja płasko na asfalt, ale 3 szprychy kumplowi wyciąłem

#2307
Napisano 03 listopad 2009 - 00:33

@ @ndy - co do Mackow, to jak sie dotra to sie super kreca

#2308
Napisano 03 listopad 2009 - 00:42

#2309
Gosc_@ndy_*
Napisano 03 listopad 2009 - 19:05
po prostu ich nie oszczędzałem, na zwyklych treningach było wysztko ok.
przejechalem ponad 1000km na nich i nie tyle sie ciezko kreca, a "harcza" jak sie nimi krecilo i nie chodzi tu o dzwiek.@ @ndy - co do Mackow, to jak sie dotra to sie super kreca
#2310
Napisano 03 listopad 2009 - 20:45
Zgodzie sie z kolegą Malikiem bo taka jest święta prawda od wieków ;-) Koło alu typu box na lekkiej obręczy NIE POWINNO być zaplecione na cieniowanych lekkich szprychach i nie może mieć mniej szprych niż 32 jeśli ma być:
-wytrzymałe
-sztywne
Koło to cała konstrukcja, typowe koło szprychowe z niskoprofilową obręczą pracuje w płaszczyżnie pionowej. Szprychy ciagną obręcz. Jeśli da się mocny zaplot radialny ogranicza się pracę w tej płaszczyżnie. I dlatego daje się najbardziej komfortowy zaplot czyli na 3 krzyże. Szprychy są wystarczająco "długie",zawinięte jedna na druga(na 3 krzyżu) mają większa tolerancję na rozciąganie przez co mogą więcej "znieść" jeśli koło o coś uderzy. Można tez wystarczająco mocno napiąć szprychy. Zaplot na 3 krzyże jest:
-mocny
-komfortowy
Minusy obu rozwiązań - większa masa kół, ale cudów nie ma. Albo niska waga albo wytrzymałość.
Co do sztywności - szprychy cieniowane bardziej pracują, są łatwiej podatne na rozciaganie, co powoduje spadek sztywności. By otrzymać dobrą sztywność kół na obręczach,które sztywne nie są (pisal o tym kiedyś Karbon) to można to trochę nadrobić grubymi mocnymi szprychami, ALE nie da się ich juz tak mocno naciągnać, bo można uszkodzić delikatniejszą obręcz.
Myśle ze sporo osób to wie, ale w feworze cieniowanych szprych, i leciutkich obręczy, lansu, marektingu,wmawiania ze teraz wszystko może być super lekkie i przy tym super mocne, jakoś łatwo się o tym zapomina. A co jakiś czas warto sobie to przypomnieć dla utrwalenia wiadomosci :-P Poza tym ten temat to niekończąca sie opowieść :-D
no to już jest kwestia łożysk. Być może trafiło się jakieś jedno wadliwe które zawsze można wymienić.przejechalem ponad 1000km na nich i nie tyle sie ciezko kreca, a "harcza" jak sie nimi krecilo i nie chodzi tu o dzwiek.
#2311
Napisano 03 listopad 2009 - 21:31

#2312
Napisano 03 listopad 2009 - 21:38

Karbon jak sprawują się twoje 45? Masz już jakąś opinię na ich temat?
#2313
Napisano 03 listopad 2009 - 21:42
#2314
Napisano 04 listopad 2009 - 00:59

Jeszcze na nich nie jeździłem. Klocki jadą z UK, pedały pojechały do reklamacji do Niemiec. Szytki przykleiłem i koła założone do roweru wiszą na haku ciesząc gałki me.
Niedługo będą dostępne w sprzedaży obręcze AX Lightness, jeszcze lżejsze. Jeśli jednak będą miały takie przeznaczenie jak reszta produktów AX, czyli do szpanu i liczenia każdej dziesiątej części grama to Edge pozostanie liderem technologii kompozytowych. Zresztą nie sądzę, ale AX miał technologię taką jak Edge. Gdyby tak było...to Edge już dawno by zrobił jeszcze lżejsze obręcze. Niemniej polityka Edge polega na produkcji mocnych komponentów. Dlatego też kierownica MTB waży 140g, a nie 100, mostek karbonowy 120g przy 110 mm a nie <100g, widelec 1.0 waży ~300g, a nie 250g, kiera szosowa ~190g, a nie 160g, sztyca będzie 180-190g, a nie 150-160g.
Obręcze robią wrażenie jak się je same bierze do ręki bo w porównaniu ze wszystkimi, na których budowałem koła, robią ogromne wrażenie i trzeba wierzyć mocno w technologię, aby nie zwątpić. Natomiast jak już się zaczyna naciągać szprychy i się widzi jak one są sztywne to już tylko sama radość. 1.68 to już by była przesada. One są używane do tandemów i rowerów przełajowych - 360g obręcz

#2315
Napisano 04 listopad 2009 - 16:49
otóż do tej pory za najlepsze koła uważałem zipp 404 ewentualnie lightweighty,
a ogólnie koła fabryczne za lepsze od składanych mimo, że wiem że składne są lżejsze(zazwyczaj)
Karbon złożył stożki o wadze 10** g i się zacząłem jednak zastanawiać
1)przecież w kołach fabrycznych piasty mają specifyczny kształt np. to:
[img]
to musi dawać większą sztywność przy tej samej masie, czyli możliwość mniejszej wagi przy tej samej sztywności
2)obręcz na mniej szprych jest cięższa ale jednak po cos się daje mniej - po to żeby poprawić aerodynamikę.
Aerodynamika takich składanych kół jest niewiadoma. Czy ktoś cos potrafi powiedzieć na jej temat?
3) jaka jest sztywność takich składanych kół o tak małej wadze mogło by sie okazać
(sory że ciągle się czepiam tych jednych ale to taki klasyczny przykład :-P ) że koła Karbona w ogóle nie zostały by dopuszczone na rynek,
bo są tak miękkie i gdyby ktos chciał na nich finiszować by to wyszło
4) przecież producenci całych kół mają konkurencję i robią najlepsze koła jakie moga żeby wygrać z konkurencją
gdyby firma Edge potrafiła robić koła o podobnych właściwościach do zipp 404 a o wadze niższej o bliska 400g zarobili
by na tym mnóstwo, a jednak tego nie robią więc coś w tym jest. Co?
argumenty, które wymieniłem przemawiaj za kołami fabrycznie składanymi. Co więc powoduje, że składane mogą być lżejsze? I jak jest z ich innymi właściewościami (sztywność, aerodynamika) ?
#2316
Napisano 04 listopad 2009 - 17:22
Co do aero-nie widziałem jeszcze badań które by zipp przegrał swoimi 808. Ich patent na kształt obręczy jest narazie podobnież nie do pobicia.
Ogolnie co do aero-ktoś napisał że najważniejsze są szprychy, gdyż szprycha na samej górze porusza sie prawie 2 razy szybciej niż rower. Tak w istocie jest ale przewaga stożków wynika również ze skrócenia szprychy->mniejszy opór samych szprych. A do tego dochodzi przewaga samego stożka nad niższą obręczą i mamy znacznie zredukowany opór.
Polecam strone http://www.rouesartisanales.com/ i test kół z niej:http://www.rouesartisanales.com/article-15441821.html
Widać tu znaczną przewagę zippów 808 nad resztą. Dodatkowo Zippy dzięki kształtowi dobrze zachowują się przy bocznym wietrze. Na stronie HEDa był bodajże taki ładny wykresik.
#2317
Napisano 04 listopad 2009 - 17:33

no wszystko to znam i to dowody że najlepsza aeroynamika - zipp
jak sie chce lekie koła - lightweight, czy nawet lew racing bo oni mają limity wagowe
a jednak składane koła w dużo niższej cenie uzyskuja podobną wagę
i pytam jak to możliwe skoro lightweight to koło całe z carbonu w cenie np 12000 zł
a można złożyć dużo taniej tą samą wagę ;| bez użycia takich materiałów, technologii i ceny
a jak z innymi parametrami?
#2318
Napisano 04 listopad 2009 - 20:20
Przypuszczam, ze "kosmiczne" ceny gotowych kol biora sie ze zdziczalej marzy - ktorej czesc idzie w dzialy R&D, sponsoring druzyn, itp. Towar nie kosztuje tyle, ile jest wart, ale tyle ile kupujacy jest w stanie za niego zaplacic.
#2319
Napisano 04 listopad 2009 - 20:46
Można przeczytać wiele opinii na WW i FWB, że obręcze Zipp przetarły się komuś w jeden sezon od klocków. Oczywiście, ponieważ te koła nie są przeznaczone do codziennego użytku. Najnowsze obręcze Zipp mają jeszcze mniej materiału na powierzchniach hamulcowych, ale za to są szersze i bardziej aero.
A co tu wiedzieć? Obręcz to stożek, innego nie da się zrobić. Proste kształty, krawędź ostra jak to tylko możliwe mieszcząc tam nyple. Szprychy jak we wszystkich najlepszych kołach 2,3/0,9.Aerodynamika takich składanych kół jest niewiadoma
Tylna piasta to prototypowa seria 2:1, którą Mack zaprojektował na skutek mojej namowy. Znasz sens stosowania systemu 2:1? Campagnolo wymyśliło ten system - jest doskonały, ale niestety zmodyfikowali go do G3 - kompletna porażka. Każdy kolarz, z którym rozmawiam gdy przyjedzie do mojego sklepu narzeka na G3. Otwory na szprychy muszą być symetrycznie rozmieszczone w obręczy i tego się nie przeskoczy. Dlatego Bory są tak ciężkie. Aby zachować sztywność przy G3 obręcz musi być piekielnie sztywna.
W moich tylnym kole uzyskałem siłę naciągu szprych na NDS wynoszącą 79-80% siły na DS! Klasyczne piasty pozwalają na osiągnięcie 57-60%. Różnica jest ogromna. W klasycznym rozwiązaniu ograniczeniem są szprychy na DS, których mocniej nie można naciągnąć, a szprychy na NDS są bardzo słabo naciągnięte. W systemie 2:1 wyrzucono więc połowę szprych z NDS jako zbędne tym samym zwiększając siłę naciągu pozostałych. Większa symetria sił oznacza mocniejsze koło. 24 szprychy w systemie 2:1 dają koło o przeniesieniu siły takim jak w kole 32-szprychowym ponieważ na DS jest 16 szprych (zaplotłem na 3 krzyże), a na NDS tylko 8.
Druga strona medalu wygląda tak, że do 2:1 wymagane są super sztywne obręcze i z otworami niekierunkowymi. Z alu nadaje się tylko Kin Lin 30 mm. Z karbonowych np. Edge 45 i 68, a 25 już nie.
Co do LW - nie jeździłem na nich i jeszcze długo nie pojadę. Tak naprawdę nie widzę sensu zakupu takich. Jeśli już bym się zdecydował to na Standard, a nie słabego Obermeyer'a. Czytałem tylko wiele opinii porównawczych i spotkałem wiele przypadków przesiadania się kolarzy z LW na Edge. Wiem, że sztywność jest praktycznie identyczna. LW lepiej tłumią wibracje bo obręcze lepiej pracują osiowo. Są bardziej komfortowe po prostu. Jedyne fabryczne koła, które szanuję to Mavic'i CCU. To obecnie najsztywniejsze koła seryjne. Pomijam fakt, że nie lubię technologii Mavica i ich konceptu kół, nienawidzę wszystkich ich kół, ale CCU - szacuneczek. Oczywiste jest, że koła zbudowane na obręczy wyższej, np. na Edge 1.68 będzie jeszcze sztywniejsze.
#2320
Napisano 04 listopad 2009 - 20:53
CCU sa zajebiaszcze tak jest było i będzie:) L tak jak AX na lanserkę
http://ligerowheels....acing-patterns/