4494 replies to this topic

[robo]

Na stronie Pol- Sportu znalazłem koła ZAC 2000

Te obręcze, to raczej do trekingowego (szerokość - 24mm), na opony szersze niż 28x700C. A jeśli mówimy o kołach, to tylna piasta może mieć szerokość MTB, czyli 135mm.

Jeśli chcesz mocne obręcze do szosówki od tego prodycenta to może CHRINA: http://www.pol-sport.../obrecz-chrina-
Jak na obręcz podwójnie oczkowaną jest dość lekka - 510g. Dokupisz szosowe piasty Novatec-a i złożysz mocne koła.

I jeszcze jedna uwaga - Pol-Sport jest hurtownią, nie kupisz w detalu (nawet na stronie nie ma opcji "do koszyka"). Chyba, że się coś zmieniło. Trzeba iść do zaprzyjaźnionego sklepu, żeby ci sprowadzili od nich na zamówienie dla ciebie - dostastarczają tylko płatnikom VAT.

[tr]

Zac 2000 zdecydowanie do trekingowego, takie obręcze z wąską gumą będą dostawać w bok na wyrwach i nierównościach, co sprawdza się u mnie przy legendarnej trekingowej alesie, która waży 700 gramów i mógłby na niej lądować meserszmit. Plusem szerokiej obręczy może być tylko mniejsze ryzyko snaka, ale po zmianie gumy z 23 na 25 i 100 km byłem tak znieczulony na przyszczypanie że zniszczyłem nowiutkiego kryliona przecinając go podczas dobicia przy rancie.

Zac w przednim kole służył dzielnie w terenie, sztywnością nie grzeszył, kilka razy był podkręcany, tarcza zasysała po swojej stronie zakówki :-). Nie założył bym na niego nawet przełajowej gumy, tylko min 2,1. Zbyt delikatny.

[korkus83]

Może lepiej kupic fabryczne Aksiumy Mavica....?

Jeśli chodzi o Aksiumy masz tu do wyboru komplet kół od 1980g ( rocznik 2007) poprzez 1855 g(2008-09) i zdaje się, że na 2010 aksiumy będą ważyć poniżej 1800g. Ciekawe jaka będzie cena?

http://www.mavic.com...m.996983.1.aspx

[ERDE]

Ja bym olał Aksiumy i wziął Fulcrumy... ale to tylko moje skromne zdanie.

[robo]

Jeśli chcesz koła treningowe (czyli nie muszą "wyglądać") i żeby były polskodrogoodporne, to przy twojej masie nie zastanawiałbym się, tylko składał. Mocne obręcze, trwałe piasty (na maszynach), 32 szprychy/koło i 3 krzyże.
Kupisz Aksiumy, czy Fulcrumy to będziesz zdany na serwisy i firmowe części, a jak mniemam nie o to ci chodzi.

[korkus83]

Gdyby ktoś miał jakieś negatywne przygody z jednymi lub drugimi kołami - proszę uprzejmie o informację

mi w aksiumach pękła szprycha. traktuję to jako incydent a nie opinia o całej serii czy nawet marce bo to jakaś paranoja. szprycha kosztowała 10 zł i ze 20 centrowanie. Nie przesadzałbym z tą niedostępnością części, no chyba, że się mieszka w małych miastach lub wsiach.

Każdy chciałby jeździć na leciutkich kołach a nie na "kabanach", ale wielu niestety ograniczają finanse.

Koła ważące 1,86kg za 500 zł to nie jest zły wybór...a opinie typu...

miałem wątpliwą przyjemnośc jeżdzić / na szczęście chwile/ na ty kołach , heh . w sumie to nic sie nie działo z nimi ale kabany jak to mavic

pozostawię bez komentarza.

[robo]

Składać koła to ,,pitolić ''się ze składającymi je ( niestety sam tego nie zrobię ), a z tego co czytałem w tym wątku początkowe poprawki są chyba nieuniknione. Poza tym trudno przewidzieć jak takie koła zaplecione przez kogoś będą się zachowywały w dłuższym czasie.

No to ja mam całkiem inne doświadczenia z kołami składanymi. Może nie masz w pobliżu dobrego serwisanta, który to zrobi raz, a DOBRZE. Zazwyczaj takie koła jeśli wymagają poprawki (wyrównanie naciągu, centrowanie) to tylko po pierwszej jeździe, a później już jest spokój.

Jak dotąd WSZYSTKIE moje koła to składaki i ich nie centruję, bo po prostu tego nie wymagają.

Można się zastanowić dlaczego niektórzy tak narzekają na swoje nowo złożone kółka - a najczęściej popełniają masę błędów przy doborze części, zaplotów itp.
Często czytam, że ktoś złożył sobie SUPER koła, bo wziął najlżejsze piasty z oferty, leciutkie obręcze sprowadzone GB albo USA, cieniowane szprychy 24szt./ koło i jest niezadowolony, bo biega do serwisu, bo ciągle łapie centry. Ale najczęściej już nie doda, że waży 90 kg z okładem, przód kazał zapleść w słoneczko, a drogi mamy wiadomo jakie.

Najbliższe sklepy w okolicach serwisują tylko Sh albo Mavica.

Co do MAVIC-a, to jesteś w uprzywilejowanej sytuacji, bo mieszkasz we Wrocławiu, a Harfa-harryson, to chyba jedyny serwis tej marki w Polsce (chyba, że się coś zmieniło). Dlatego dla ciebie kupienie Aksium-ów jest do przyjęcia. Ja sobie ich nie kupię (pakowanie, wysyłanie w razie problemów). Moi znajomi, którzy ich używali mówią, że ciężkie (czyli kabany), ale pancerne (czyli nie do zdarcia) - uwaga, mowa o modelach sprzed 2008r. - późniejsze są lżejsze i może mniej odporne.

[750519]

Witam
Ja mam także te kabany Aksium. Ważę 84 kg, kół nie oszczędzam, ale nie mam z nimi problemów. Jeżdżę na nich od 2007 roku. Tylko raz dałem tylny bębenek do przesmarowania. Od tego czasu spokój. Potwierdzam, koła cięzkie, ale pancerne. Nie wiem dlaczego ale dla mnie lepiej wygladają niz Fulcrumy.
Tak czy inaczej kupisz co będziesz chciał, ale pomysl o składaniu kół.
Pozdrawiam Brać Szosową.

[nessie]

Ja na aksiumach 2008 złożyłem koła o wadze
przód: 1250g
tył: 1630g
suma 2880g - koła gotowe do jazdy (opony, dętki, kaseta, zaciski). W Bikeboardzie opisują rowery z taką wagą kół - przyspieszają jak "rakieta" :-)
Więc chyba nie jest jeszcze tak tragicznie.

[travisb]

suma 2880g

To chyba koła do MTB ;-)

[Malik]

suma 2880g

To chyba koła do MTB ;-)

suma 2880g - koła gotowe do jazdy (opony, dętki, kaseta, zaciski)