4494 replies to this topic

[Malik]

Czad. Ale jeszcze bardziej czaderska jest cena. :shock:
Chyba też taką sobie sprawie, będę mógł dokładniej centrować koła w składakach. :mrgreen:

[Karbon]

będę mógł dokładniej centrować koła w składakach

Obsługuje koła od 20", więc jak znalazł. Cena hurt brutto jeszcze tak nie boli, ale z zegarami i tak wychodzi sporo ponad 1000 zł.

[adam83]

Na forum nie pisze za czesto ale regularnie czytam. Dziś bedac w zaprzyjaznionym sklepie dostalem propozycje zakupu nowych kol na piastach ultegra 6700 i obreczach DA28 i plaskich szprychach. Sprzedawca twierdzil ze 28 plaskich szprych szerokich na 3 albo 3,5 mm bedzie dobrych tzn nie zrobi sie z kolo zamkniete bez otworow. Szukalem takich z palskimi szprychami ale maja 20-24. Czy te 28 to nie bedzie za duzo?

[ Dodano: 2010-02-12, 17:52 ]
Dodam ze waze ok 75-80 kg a cena kol to ok 750zl

[ Dodano: 2010-02-13, 10:44 ]
Pomoże kos w sprawie tych kol?

[Mac]

Sprzedawca twierdzil ze 28 plaskich szprych szerokich na 3 albo 3,5 mm bedzie dobrych tzn nie zrobi sie z kolo zamkniete bez otworow

nie bardzo rozumiem to zdanie. A jakiej to firmy są szprychy?
28 to na pewno nie będzie za dużo dla Twojej wagi.Im mniej szprych tym słabsze kolo i trzeba by nadrobić mocniejsza obręczą a Alexy do tego przystosowane nie są. Nie wiem po ile chodzą piasty Ultegry 6700 żeby określic czy to dobra cena za te koła.

[adam83]

Mac chodzi mi o to ze wszystkie kola z plaskimi szprychami jakie udalo mi sie znaleźć mialy ok 16-24 szprych. Np Koła Mavic KSYRIUM SL maja Ilość: przód 18 szt., tył 20 szt i są to dosyc szerokie szprychy wlasnie pewnie te 3 albo 3,5mm. Mi chodzi o to czy jak kola beda mialy 28 takich szprych to czy nie bedie to zle wygladalo, kolo bedzie wydawac sie bardzo masywne i upodobni sie do dysku. Nie wiem jak to inaczej wytlumaczyc :roll:

[maciej1986]

Koła fabryczne zazwyczaj mocniejsze obręcze przystosowane do tej ilości szprych, przy Twojej wadze te 28 w kółkach na DA28 będzie ok. Podaj jakie konkretnie szprychy, piasty 6700 katalogowo kosztują 420zł, obręcze 120zł za sztukę, czyli katalogowo wychodzi 660zł. Do tego szprychy płaskie nie są za tanie więc cena do przyjęcia.

[adam83]

Nie wiem jakie to szprychy wiem tylko ze szerokosc to 3 albo 3,5 mm a grubosc w tym splaszczeniu to chyba 1,1 mm z tego co mówil sprzedawca.

[Karbon]

Wczoraj wymieniłem szprychy na NDS w swoim Edge na Sapimy CX. Pamięta ktoś jeszcze? Nieprodukowane już szprychy 2,8/1,5 mm (realnie 2,7/1,4 mm). Są ZNACZNIE mocniejsze i sztywniejsze od CX-Ray. Są ciężkie bo jedna szprycha 266 mm waży 6,8g, ale na NDS mam tylko 8 szprych.
Zmieniłem szprychy na NDS ponieważ CX-Ray nie utrzymywały dobrze obręczy. 16 sztuk na DS fenomenalnie przenosiły moment obrotowy z piasty na obręcz, ale słaba NDS powodowała, że koło nie zachwycało sztywnością boczną. Nie było tego czuć podczas sprintów nawet, ale mnie, perfekcjoniście przeszkadzało to. CXy na NDS dały koło tak sztywne bocznie, że podczas centrowania czułem, że ograniczeniem jest 16 CX-Ray'ów na DS!
CX-Ray'e naciągnąłem na 110 kg. Na NDS siła naciągu to aż 89-90% DS! I to jest ta przewaga 2:1 nad 1:1, którą z matematycznych gdybań udało się mi teraz osiągnąć.
Dziwię się Troyowi Watsonowi (Ligero Wheels), że do 2:1 bierze aluminiowe obręcze KinLin i CX-Raye. Koło zaplecione na 1:1 na tych obręczach będzie mocniejsze od 2:1. To nie jest odpowiednia obręcz do takiego zaplotu chyba, że naciąga szprychy DS na 90 kg, ale to nie ma sensu dla mnie.
2:1 rozpracowane Tylne koło przytyło tylko o 19g, ale te 19g stanowi ogromną różnicą w sztywności koła. Różnica jest taka jak między linkami przerzutkowymi zastosowanymi w hamulcach, a hamulcowymi

[SPIKE]

Może tak sprecyzuj bo 99% nie skuma.
Jak zrozumiałem zamiast 16 dałeś 8 i mocniejszych niby szprych - jeśli tak to jak z boczną sztywnością ? jeśli szprychy są szerzej rozstawione chyba że przeoczyłem coś i na ile krzyży to poszło ??

[Karbon]

Nie nie. DS zostawiłem tak jak było, czyli CX-Ray na 3x. NDS było na CX-Ray, radial - wymieniłem je CX.
Jak masz odpowiednie sztywną obręcz karbonową z 24 otworami niekierunkowymi to możesz ją zapleść na 2:1. Oczywiście piastę musisz mieć robioną na zamówienie, z lewym kołnierzem mocno wysuniętym. W ten sposób masz koło z 16 szprychami na DS i 8 na NDS.

[maciej1986]

http://karbonkrieg.c...y_pillar_02.jpg

Z tyłu zaplot 2:1...

[SPIKE]

Jeśli jesteśmy przy karbonowych obreczach to moje zastanowienie sie na obreczami do Mtb.
To :
Znane nam sa obrecze Dt karbonowe i jest coś tam jeszcze produkowane przez Chińczyków, tyle że waga tych obreczy jest większa niż np ZTR Podium ( 290 g ) .

Czy da mi coś zrobienie kół na karbonowych obreczach , które są cieższe i spoooro droższe od alu ?? jakiś zysk energetyczny itd , czy jest to po prostu chwyt reklamowy.
Prawdopodobnie są to obrecze pod szytki mtb .
Ale ... czy raczej nie ma sesu pchać się w to.
Zastanawiałem się bo miałem oferte na obręcze mtb karbonowe jeszcze do przełknięcia.
To nie ma być dla turysty tylko zawodnika.

[Karbon]

Napiszę tak: weź obręcz alu 300g i obręcze karbonowa 300g. Na alu nie zbudujesz mocnego koła i rozwalisz ją na pierwszym wyścigu, a na karbonowej można jeździć w najtrudniejszych warunkach.
Szosowe Edge 1.25 są używane w przełaju, 1.68 w tandemach. Nie zapominajmy o ich masie...no i cenie niestety.
Rozumiem, że Ty zastanawiasz się między obręczami z różnych materiałów w podobnej klasie cenowej. Ja Ci na to pytanie nie odpowiem bo z tanim karbonem miałem mało do czynienia. Zaledwie kilku znajomych używa, za mało do mnie trafiło tych obręczy.

Jeśli chodzi o masę, osiągi, sztywność i sprzęt w najwyższych klasach cenowych to odpowiedź jest oczywista - karbon. Mam Edge 1.45 i są fenomenalne. Ale koła na Nemesisach też bym chciał mieć. Są ciężkie, ale w tym przypadku pieprzyć masę. Są przepiękne, niezniszczalne i ponadczasowe. W niedługim czasie działam 3 komplety na Nemesisach z piastami 7900, Chorus, Record i smutek mnie ogarnia bo sam takich nie mam

[marceln]

Akurat obręcze ZTR to mają na koncie wygrane w Pucharach Świata, IO, MŚ i podobnych imprezach, gdzie sprzętu się nie oszczędza. W dodatku korzystają z nich tysiące osób na całym świecie, nikt się na nie nie uskarża. Karbonowe obręcze w MTB to pic na wodę, to nie szosa, a o uszkodzenie przez kamienie bardzo łatwo. Alu obręcze są wytrzymalsze, lżejsze, znacznie tańsze, no i może trochę mniej sztywne, ale nie przesadnie.

[SPIKE]

Ztr-y sa jedyne w swoim rodzaju jak i FRM-y w Europie.
Ale , karbonowe robią pod szytki Mtb np opony Geaxa , no i jak to szytki mają swoje własciwości jezdne lepsze niż normalne oponki ponoć porównywalne do szosy i tutaj nie wiem w porównaniu z bezdętkami.

[Miguel]

Z jednej strony rozumiem, że dzisiejsze obręcze produkowane z karbonu są po prostu LEPSZE, ale stwierdzenie, że Na alu nie zbudujesz mocnego koła i rozwalisz ją na pierwszym wyścigu jest kłamstwem. Nie mam tu na myśli moich kół, które dla mnie są ok, ale ważę 53 kg, a sprzęt na jakim jeździli dawni mistrzowie. Używali obręczy aluminiowych na szytki i sprawdzały się znakomicie - stary mavic to chyba najlepszy przykład.
Co obręczy MTB i ZTR to się nie wypowiem, ale nie słyszałem jeszcze o nich złej opinii (może niewiele słyszałem), wydają się rozsądną alternatywą dla obręczy karbonowych. Ba, osiągane na nich wyniki mówią same za siebie. Jest to produkt wyścigowy, lekki, pewnie nie najtrwalszy, ale taki ma być. Może kiedyś pokuszę się o takie do mego 29'era.

Nie wiem do końca, czy chodzi Wam o obręcze MTB, czy ogólnie ALU&Karbon. ;-)

[Karbon]

Miguel, sprawa jest prosta. Kolega ma obręcz Mavica - taki profil jak Twoje Aspiny, ale ważącą 234g. Nawet przy niezbyt silnym naciągu szprych z obręczy robi się zygzak. Każda szprycha przeciąga obręcz w swoją stronę. Po prostu do niej potrzebne są szprychy 2,0 lekko naciągnięte i koniecznie piastę z bardzo wąsko rozstawionymi kołnierzami.
Obręcz Edge 1.25 waży mniej, a budują na nich koła, które wytrzymują bardzo duże obciążenia.
Po prostu każdy materiał ma swoje ograniczenia. Tak jak ramy - ze stali dusi się jakieś cuda na kiju, ale nic dobrego nie osiągnięto poniżej jakiejś tam masy. Tytan ważący około 1 kg to wielki shit. Aluminium <1 kg to wielki shit. A ramy karbonowe w masach 800g sprawują się świetnie.
No ale gdy zaczynają decydować pieniądze to oczywiście wybiera się obręcze aluminiowe i co mnie cieszy, coraz częściej sięga się po klasyczne niskoprofilowce szytkowe bo to najlepsza baza do lekkich i mocnych kół w rozsądnej cenie.

[Prozor]

Warto rzucić okiem na zestawienie wagi kół szosowych (producent, model, rok, waga deklarowana i rzeczywista, odchyłka +-, waga przód, waga tył, komentarz).

[maciej1986]

Ja także będę się skłaniał ku szytkom i obręczom Ambrosio Montreal, może za kilka tygodni wpadnie niespodziewana kas to uda się je złożyć.

[SPIKE]

abstrakując od drogich obręczy .
Co mi powiecie na temat obreczy z nizszego pułapu cenowego, przywiozłem takie sobie wzorki i na razie oglądam i myśle :

- Swift Arriv ( chyba tak sie doczytałem ) 574 g, podobna do Da 28 , profil V na 29 mm
- Rodi Kronos - 519 g oczkowana , profil kańciasty wysoki 19,8 mm
Wykonanie całkiem porzywoite jak na obręcze w kategorii do 60 zł

Do porównania użyłem AlexRims AT 450 - 526 G - profil kańciasty 19,2 mm

Kronos całkiem ładnie wygląda, tyle że ma dwa nity w miejscu łącznie obreczy od wewnątrz, tamta druga w sumie ALexa 28 mogłaby imitować.

Ma ktoś takie coś w rowerze, jak się sprawuje ??