Co Szanownego Pana/Panią wkurza?
#121
Napisano 13 lipiec 2009 - 23:43
Np. :
- tirowcy : zachowują się jak bogowie albo raczej tyrani szos, nic ich nie rusza, a wiecie jak niektórzy jeżdżą? - jak to zobaczyłem to mi się wszystkie włosy stanęły dęba! - otóż jechałem ostatnio turystycznym autokarem takim z wysokim pokładem, że siedzi się na wysokości szoferek ciężarówek, i wiecie co zobaczyłem? - wyprzedzał nas tir a w nim bardzo mądry pan kierowca, który siedział a raczej w pół leżał na mocno odchylonym do tył oparciu przytrzymując kierownicę lewym kolanem (!!!) i prawą ręką trzymaną blisko krocza tak jakby od niechcenia; lewej ręki nie zauważyłem tak jakby trzymał ją w gaciach lub może w ogóle jej nie miał?; moi sąsiedzi z autokaru też wizieli ten obrazek a jeden z nich powiedział, że coś takiego widział już parę razy; osobiście uważam , że taki proceder jest dość powszechny wśród szanownej braci tirowskiej, tylko że mało kto z innych użytkowników dróg o tym wie;
- kierowcy aut : ci popisujący się szpanerzy lub swoim zachowaniem pokazujący nam gdzie nasze miejsce, czyli na poboczu, chodniku lub w lesie; - tu nasuwają mi sie dwa wnioski : albo nie mają oni wyobraźni -> takim nie powinno się wydawać praw jazdy, albo robią to specjalnie, z premedytacją -> to poprostu debile i trzeba to w ten sposób powiedzieć bo może to lepiej do nich dotrze;
- panie - damy (tylko bez urazy proszę) : te, które nie rozróżniają roweru wyścigowego od zwykłego bobika i myślące, że jak wjeżdżając z drogi podporządkowanej wymuszą pierwszeństwo przed jadącym po głównej drodze szosowcem to i tak jedzie on na tyle wolno, że znajdzie się w tymże miejscu za jakieś pół godziny; w dodatku niektóre te damy muszą bardzo zadzierać głowy by cokolwiek widzieć na drodze, może lepiej niech kierują swoje kochane autka na stojąco?.
Życzę wszystkim szosowcom jak najszerszych dróg,
pozdr
O! Widzę, że wykasowano moją sygnaturę. To znaczy, że jej treść dotarła. Bardzo mnie to cieszy.
#122
Napisano 14 lipiec 2009 - 00:01
- otóż jechałem ostatnio turystycznym autokarem takim z wysokim pokładem, że siedzi się na wysokości szoferek ciężarówek, i wiecie co zobaczyłem? - wyprzedzał nas tir a w nim bardzo mądry pan kierowca, który siedział a raczej w pół leżał na mocno odchylonym do tył oparciu przytrzymując kierownicę lewym kolanem (!!!) i prawą ręką trzymaną blisko krocza tak jakby od niechcenia; lewej ręki nie zauważyłem tak jakby trzymał ją w gaciach lub może w ogóle jej nie miał?; moi sąsiedzi z autokaru też wizieli ten obrazek a jeden z nich powiedział, że coś takiego widział już parę razy; osobiście uważam , że taki proceder jest dość powszechny wśród szanownej braci tirowskiej, tylko że mało kto z innych użytkowników dróg o tym wie;
tutaj sie aby troche przyczepię..tiry mają tam jakiś program czy coś ,że praktycznie można leżeć i się opalać a on sam jedzie.. nie wiem co to tam bylo ale wiem ze jest..
i jeszcze mi się nie spotkało z chamskim zachowaniem tirowców, zawsze ładnie dają klakson za mną ze jadą.. jak mogę to ustopię jak nie to przyspieszam ,albo po prostu jadę swoje.. to juz bardziej przeszkadzają mi zwykle osobówki..
z resztą się zgodzę.. wyobraźnia kierowców jest zerowa.. albo szybkie wyprzedzanie aby 2 metry przed nami skręcić w prawo.. tóż to paranoja.. raz tak miałem i prawie się wywaliłem.. - natychmiastowa reakcja ,też szybko zacząłem skręcac w prawo.. tak ostro ,że wjechalem na drugi pas na czołówkę i do rowu prawie.. wszyscy świadkowie nawet nie podeszli.. nic zero.. kompletna znieczulica.. kierowca sie nawet nie zatrzymał.. ani ten co mi zajechał droge ,ani ten ktoremu wyjechalem na czołowke :roll:
#123
Napisano 14 lipiec 2009 - 05:39
tutaj sie aby troche przyczepię..tiry mają tam jakiś program czy coś ,że praktycznie można leżeć i się opalać a on sam jedzie..
Nie ma czegos takiego. Dopiero Mercedes za rok, moze dwa prowadzi w Actrosie Line Guideance, czyli faktycznie bedzie jechal sam. Dzialac bedzie tylko na autostradach, wymagane jest specjalne malowanie pasow.
Oczywiscie 99% ciagnikow siodlowych ma tempomat, ale jak dobrze zdajesz sobie sprawe to utrzymuje tylko stala predkosc, ewentualnie bardziej zaawansowane dostosowuja predkosc do auta jadacego przed nami.
#124
Napisano 14 lipiec 2009 - 07:06
#125
Napisano 14 lipiec 2009 - 07:51
A wnerwia mnie straszliwie ten cholerny remont wiaduktu na Modlińskiej w Warszawie...
#126
Napisano 14 lipiec 2009 - 09:11
#127
Napisano 14 lipiec 2009 - 09:14
jeszcze mi się nie spotkało z chamskim zachowaniem tirowców, zawsze ładnie dają klakson za mną ze jadą.. jak mogę to ustopię jak nie to przyspieszam ,albo po prostu jadę swoje.. to juz bardziej przeszkadzają mi zwykle osobówki..
Popieram xubixa tez mi sie nidgy nie spotkalo zeby kierowca tira sie w stosunku do bajkerow zle zachowal , osobowki to przeklenstwo tego kraju PL .Wyprzedzenie na pale wielokrotnie bylem w takiej sytuacji ze jechal za mna tir i malo co nie doszlo do wypadku na 2 pasie z gory lecial sznur osobowek za mna tir i z tylu go wyprzedzali to miescili sie na styk :roll:
#128
Napisano 14 lipiec 2009 - 11:23
Takie moje małe spostrzeżenie - im większy silnik tym spokojniejsza jazda, im mniejszy silnik tym bardziej wkur...ny miszcz kierownicy.
Cyklop, Nie bardzo kumam z tym objazdem przy Auchan... Wjeżdżasz na most, dojeżdżasz do zjazdu na Białołękę i co?
#129
Napisano 14 lipiec 2009 - 11:36
#130
Napisano 14 lipiec 2009 - 11:47
W każdym razie z Powiśla którą stroną wisły lepiej jechać?
#131
Napisano 14 lipiec 2009 - 11:53
#132
Napisano 14 lipiec 2009 - 12:11
#133
Napisano 14 lipiec 2009 - 13:43
#134
Napisano 14 lipiec 2009 - 13:48
#135
Napisano 14 lipiec 2009 - 16:48
To miał być spokojny {cały} trening - taka dłuższa przejażdżka ,aby odświeżyć organizm.. ale..
-gdyby nie ten pies co mnie gonił jakieś 500m ,nie moglem go zgubić bo były takie dziury ,że aż strach było jechać 30km/h a co dopiero 40... ale w końcu wybawili mnie zwykli rowerzyści ,którymi to się pozniej zajął.. widziałem ,że schodzili z rowerów i go odganiali..
-goniące mnie przez 20km chmury.. z których własnie jest burza i pada deszcz.. mnie na szczęście nie dogoniły bo do domu miałem troche z wiatrem i pędziłem cały czas ponad 35km/h :roll:
#136
Napisano 14 lipiec 2009 - 17:09
1 wyminą mnie tak że brakowało milimetrów bym o mnie zahaczył
drugi to wyprzedzał tak że jechał na czołówkę ze mną efekt taki że musiałem uciec na pobocze,a trzeci to tirowiec co siedział mi na ogonie przez kawał drogi 10cm za mną choć miał 100 okazji by mnie wyprzedzić :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
edit
no i tej jeb... pier... wyjeb.... wszech obecne dziury i kiepska jakość dróg :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
#137
Napisano 14 lipiec 2009 - 21:25
#138
Napisano 15 lipiec 2009 - 21:11
A tak poważnie powinni bulić ciężkie pieniądze za te odpryski na karoseriach i szybach - ujmę się tu za kierowcami aut, bo w pewnych określonych warunkach do nich należę.
Dzisiaj na treningu wpier...liłem się na tak naprawioną drogę i 10 km nią jechałem, a przednie koło (i tylne chyba też) rzucało tymi kamyczkami po ramie, na łańcuch, w hamulce i na mnie (miałem je w skarpetkach, za kołnierzem i we włosach).
#139
Napisano 15 lipiec 2009 - 21:38
#140
Napisano 15 lipiec 2009 - 22:13


Temat jest zamknięty

