Skocz do zawartości


Srednia predkosc ... a przeszkody na trasie ...


47 odpowiedzi w tym temacie

#41 cyryl3000

cyryl3000
  • Użytkownik
  • 159 postów
  • SkądZłotów

Napisano 15 kwiecień 2009 - 20:10

Gdyby mi żona pozwoliła to bym chciał mieć Power Tapa i to bardzo

I co by ci to dało?

#42 Gosc_Tompoz_*

Gosc_Tompoz_*
  • Gość

Napisano 15 kwiecień 2009 - 21:06

Gdyby mi żona pozwoliła to bym chciał mieć Power Tapa i to bardzo

I co by ci to dało?

to samo co licznik, pomiar kadencji, zegarek , pulsometr, czyli.......................... próba opisania rzeczywistości w liczbach.

Tompoz

#43 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 postów
  • Skądpolska

Napisano 16 kwiecień 2009 - 08:45

próba opisania rzeczywistości w liczbach.

i tak wszyscy wiedza ze odpowiedz na Ostateczne Pytanie dotyczące Życia, Wszechświata i Całej Reszty to 42 :mrgreen:

#44 Gosc_tozik_*

Gosc_tozik_*
  • Gość

Napisano 16 kwiecień 2009 - 08:47

Hmmmm, zawsze byłem przekonany, że 44... najwyraźniej gdzieś się musiałem pomylić.. :-P

#45 spros

spros
  • Użytkownik
  • 663 postów
  • Skądpolska

Napisano 16 kwiecień 2009 - 20:59

nie no na pewno odpowiedzia jest 42. przeciez pytanie jak powszechnie wiadomo brzmi: ile to jest szesc pomnozone przez dziewiec? :-P
co do sredniej zeby nie bylo OT. dzisiaj moja srednia znacznie obnizyly takie dwie ciezarowki ktorych nie bylem w stanie wyprzedzic na podjazdach :mrgreen: tak smierdzialy ze trzymalem sie profilaktycznie z daleka z tylu czekajac az gdzies skreca.

#46 arte

arte
  • Użytkownik
  • 26 postów
  • Skądkujawsko-pomorskie

Napisano 18 kwiecień 2009 - 19:09

A tak przy okazji jeździ ktos może z Was bez licznika ? Raz zapomniałem wpiąć w stopke i natychmiast się wróciłem do domu. Jazda bez licznika jest połowę mniej interesująca :-) A pomyśleć ile kiedyś km przejechałem bez licznika .... bo ich nie było. Były tylko mechaniczne.

Pzdr
Stas


Zgadza się! Jeździłem długie miesiące bez licznika. Zainstalowałem dopiero wczoraj i jazda stała się jeszcze bardziej fajna. :-D Zresztą licznik dodatkowo mobilizuje, by jechać szybciej ;-) Od wczoraj koniec z wyliczaniem prędkości na kartce po przyjeździe do domu :-D

#47 thorian

thorian
  • Użytkownik
  • 858 postów
  • SkądRoztocze

Napisano 18 kwiecień 2009 - 19:22

Ja bez licznika jeżdżę praktycznie od grudnia do kwietnia. W tym czasie zabieram ze sobą tylko pulsometr i wcale nie uważam, że jazda bez jest mniej interesująca, a na pewno mniej stresująca bo człowiek na średnią cały czas nie patrzy :mrgreen: :mrgreen:

#48 Gosc_tozik_*

Gosc_tozik_*
  • Gość

Napisano 19 kwiecień 2009 - 19:35

Moja teoria, że największy wpływ na średnią ma jazda z żoną sprawdziła się po raz kolejny. Mimo, że ona wyjechała 15min przede mną, a po dogonieniu czekałem na nią na każdym podjeździe, to i tak osiągnąłem oszałamiające Vavg = 18,89km/h :-P



Dodaj odpowiedź