2471 replies to this topic

[Prozor]

Kwestią czasu było wprowadzenie przez Chińczyków własnych mierników, tak od niechcenia przypadkiem popatrzyłem sobie na Ali i po wrzuceniu zapytania "power meter" (in bicycle) można zauważyć mierniki mocy w lewym ramieniu korb Shimano: 5800, 6800, 9000. Ceny od ok. $260 (a nawet $240) za 105 do $320/350 za DA. Są to produkty XCADEY oznaczane X-Power.

 

Przy aktualnym kursie zakupu $ w okolicach 3,75PLN korba 105 będzie kosztować poniżej tysiaka, to już robią się sensowne ceny z punktu widzenia przeciętnego Kowalskiego. Oczywiście dochodzi ryzyko serwisowe, gwarancja realizowana w kraju środka...

 

Inne to PICA (wersja lewe ramię korby od ok. $183 (za 5800, jest coś tańszego, ale nie mogę się w chińszczyźnie zorientować - prawdopodobnie konwersja własnej korby na wersję z miernikiem?) na angielskiej wersji taobao.net ceny są nieco wyższe: 5800: $280, pająk korby S-Works/Cannondale/Rotor30 ok.. $365, wersja angielska: $541,44) - tu chociaż obudowa inna niż Stages. Pająki w ofercie (obecnej lub przyszłej?):

Pająk ma feler programowy - pomiar do kadencji 110, powyżej brak pomiaru... Mają to poprawić i wydać aktualizację, ale póki co...

[Arked]

Obserwuję te chińskie wynalazki. Póki ktoś kompetentny tego nie przetestuje to raczej pozostają ciekawostką. Spoglądam na to raczej sceptycznie bo zrobienie w pełni dopracowanego miernika to nie jest łatwa sprawa. Z tymi ostatnich szczegółami i kończącymi szlifami najczęściej są największe problemy. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Na pewno jeśli Chińczykom udałoby się zaoferować w pełni funkcjonalne produkt to byłaby świetna informacja dla kupujących bo ceny poszłyby w dół.

[dywyn]

https://www.rondespo...r-with-crankarmwygląda jak te z Ali. W rodzimej dystrybucji 1599 zł.

[Lukasio]

A propos baterii w Stages. Garmin sygnalizował "słabość" pierwszej, fabrycznie założonej baterii po dokładnie 97 godzinach. Jeszcze ze dwa treningi zrobiłem i problemu z łącznością nie było. W zeszłym tygodniu założyłem nową. Stara miała 2,72 V. Zobaczymy, czy nowa pociągnie te obiecane 200h:)

U mnie wytrzymała 104 h. Apka Stages na andku pokazuje baterie full ale na VirtualTraining CycleOps'a raz na kilka chwil moc spadała do zera mimo, że cały czas kręciłem. Wymieniłem baterię i jest ok.

[mikroos]

tu chociaż obudowa inna niż Stages.

Nie śledzę wątku, więc przepraszam za pytanie nowicjusza. Czyżbyś właśnie sugerował, że Stages ma powiązania z jakimiś anonimowymi Chińczykami?

[Maku1980]

Do korby Tiagra 4700 można założyć miernik na lewe ramię np 105 i będzie to prawidłowo działało?

Czy lepiej wymienić korbę na 105 10 rzędową i szukać ramienia pod nią ?

 

[puchaty]

Można założyć.

[Arked]

Można założyć dowolne ramię korby od Shimano z pomiarem mocy. Jest minimalna różnica w q factor ale będzie ona nieodczuwalna/naprawialna jedną podkładką pod pedał.

[Lukasio]

A co to q factor?

[Arked]

[Lukasio]

Dzięki! U mnie przy korbie Ultegra 6700 i lewym Stagesie 105 5700 różnica bez podkładek to ok 1mm. Co przy błędzie pomiaru 1mm chyba tragedią nie jest.

[Lukasio]

Jak często kalibrujecie ramię Stages?

[msstefan]

Ja to robie przed kazda jazda. 5sek.

[Arked]

Najlepiej przed każdą jazdą, szczególnie jeśli od ostatniej jazdy zmieniły się warunki pogodowe. Natomiast Stages ma bardzo stabilny offset więc jeśli zapomnisz jeden czy drugi raz to prawdopodobnie nie wpłynie to zbytnio na dokładność.

[Lukasio]

No właśnie. Ostatnio po jezdzie szosowej zrobiłem sesyjkę na trenażerze. Nie kalibrowałem i po rozgrzewce zaplanowałem cztery razy po 8min w strefie 4. Pierwsza ósemka poszła gładko,spokojnie wskakiwalem na 115-120% ftp. Podczas luźnej jazdy między interwałami szybciutko skalibrowałem. No a po drugiej 8min w str. 4 płuca wyplułem...

[Arked]

Warunki na zewnątrz i podczas jazdy w pomieszczeniu mogą się różnić drastycznie. W takiej sytuacji zerowanie miernika jest niezbędne. Najlepiej po 10 minutach rozgrzewki,

[puchaty]

8 min @ 115-120% Ftp i to razy 4 to jest, kuźwa, trochę dużo Szczególnie, że jedną z metod wyznaczania ftp jest 2 x 8 min na maxa, gdzie A = średnie waty z pierwszej próby, B = śr. W z drugiej no i z tego średnia czyli (A+B)/2 i od tego wyniku odejmuje się 10% (!) aby mieć FTP.
 

[Arked]

Ba, to jest po prostu niewykonalne Kolega ma niedoszacowane FTP albo rzeczywiście miernik pokazywał cuda przed kalibracją. 115-120% FTP to się robi interwały trwające do 5 minut albo atakuje się na takiej mocy ~6 minutowy segment na Stravie (a potem chwilowy zgon).

[Lukasio]

Wiem jak się liczy i robi testy ftp:-).Dlatego piszę, że miałem zrobić w godzinnym treningu cztery jazdy po 8min po 100% aktualnego ftp.a że w pierwszych 8min ma nieskalibrowanym Stagesie szarpałem, nie mogłem utrzymać stalej mocy itp. Dlatego też po drugiej prawie zdechłem ;-). Wniosek po moim i Waszym doświadczeniu :kalibrować!!!

[Prozor]

No kalibrować, kalibrować.

90% 8 minutówki (tak, wiem: 2x8 min i brać wyższe wyniki...) na ogół przeszacowuje, Chris Carmichael trochę zbyt optymistycznie do tego podszedł... Z drugiej strony strefa 4 to 95-105% FTP i wypluwanie płuc po 8 minutach wskazuje na przeszacowanie i to spore (jak dobrze przeczytałem przed tym drugim interwałem miernik był skalibrowany?). No chyba, że wg Ciebie 4 strefa to 115-120% FTP, a to już zdecydowanie strefa 5 i to końcówka (te 120%)...