Jump to content


Photo

Zdrowa pozycja na rowerze


413 replies to this topic

#21 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2,567 posts
  • SkądOpolskie

Posted 27 April 2009 - 21:49

Sęk w tym, że przy rogach tego nie było. Po porstu na kośc kciukową mam bardzo duży ucisk - kwestia ułożenia samych łapek ;-) Po porstu zmienie mostek iwtedy bedzie wiadomo co dalej robić ;-)

#22 Gosc_Qba_*

Gosc_Qba_*
  • Gość

Posted 27 April 2009 - 22:06

Sory, nie zastanowiłem sie, chodziło mi o Twój post o wymianie linek i pancerzy. Nie domyśliłem sie od razu, że musisz zmienić ze względu na dłuższy mostek tylko bez zastanowienia wypaliłem po co tak szybko chcesz zmieniać...
A te co masz teraz będą za krótkie jak wsadzisz 3 cm dłuższy mostek?
Pozdro!

#23 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2,567 posts
  • SkądOpolskie

Posted 27 April 2009 - 22:28

no pancerza na bank braknie, a linkę przyciąłem tak, że wystajej je z max 5 cm, wiec może braknąc - ale nie martwię sie tym, bo to groszowe sprawy - a wygodna pozyjcja na maj bajku jest bezcenna ;)

#24 jarek996

jarek996
  • Użytkownik
  • 645 posts
  • SkądMALM�

Posted 28 April 2009 - 05:49

RUDAS ; nie wiem dlaczego ,bo nie jestem teoretykiem kolarstwa. Jestem natomiast BACZNYM obserwatorem i zgodzisz sie chyba , ze pozycja na fotce nie bardzo przypomina NASZA codzienna ;-)

Attached Files



#25 cyryl3000

cyryl3000
  • Użytkownik
  • 159 posts
  • SkądZłotów

Posted 28 April 2009 - 06:26

Deadhorse, te 3 cm nie powinny być problemem.

#26 Gosc_Stas_*

Gosc_Stas_*
  • Gość

Posted 28 April 2009 - 09:59

a moze wlasnie przez to ze masz pochylone siodelko to sie zsuwasz i ciezar ciala przesuwa sie na rece i jest efekt ...

To jest bardziej niż prawdopodobne. Siodło w rowerze szosowym powinno byc ustawione mozliwie poziomo. Założenie mostka 120 + wypoziomowanie siodła + dobre rękawiczki załatwią raz na zawsze sprawę bolących rąk ...

Stas

#27 Gosc_wonka2805_*

Gosc_wonka2805_*
  • Gość

Posted 28 April 2009 - 12:55

A ja dołożę się do wątku i przyznam rzecz następującą: korygowanie ustawień w celu przystosowania roweru do siebie to podstawa! Ja po dzisiejszych 20km rozgrzewkowej jazdy na trasie Nowy Sącz-Stary Sącz-Nowy Sącz zauważam diametralną różnicę w jeździe przy nowych ustawieniach. Siodełko trochę niżej i lekko przesunięte do tyłu dało mi dodatkową siłę w nogach. Lepiej układam się też na podjazdach, a do tego szybkie zmęczenie przy dolnym chwycie odeszło w niepamięć. 8-)
Wcześniej po kilku już kilometrach czułam ucisk w okolicy szyi i ból w kontuzjowanym wcześniej barku. Mięśnie kapturowe już nie tak spięte jak poprzednio - ogólnie zauważyłam rozluźnienie całego ciała i po prostu większą frajdę z jazdy.

A co do bólu dłoni - chłopaki specjaliści od techniki rowerowej na pewno mają rację. Ja do tego dodam, że mi na zdrętwiałe dłonie pomaga częsta zmiana chwytu. No ale może po dzisiejszej frajdzie z jazdy w maxymalnym pochyleniu zmienię zdanie :mrgreen:

#28 Rudas

Rudas
  • Użytkownik
  • 51 posts
  • SkądDębica/Warszawa

Posted 28 April 2009 - 15:26

No właśnie Jarku, tak jak napisałeś w swoim poprzednim poście czasowcy siedzą nad supportem. Wynika to zarówno z konstrukcji ramy czasowej (większa odległość między przednim kołem a supportem oraz krótsza górna rura i obniżona główka), ale kolarze przesuwają się na sam czub siodła, niektórzy nawet stosują wygiętą w przód sztycę. Pytanie tylko jakie korzyści z tego płyną, a pewnie i skutki negatywne też są. Zgłębiam temat i niedługo będę już wiedział o co tu dokładnie chodzi, bo sam jeżdżąc zauważyłem że przesunięcie ciała do przodu zmienia charakterystykę pracy nóg, aerodynamikę i oddychanie :-)

#29 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2,567 posts
  • SkądOpolskie

Posted 28 April 2009 - 22:13

Mostek zamontowany :D

najpierw na plusowym kącie - po kilku minutach zmiana na minus, bo na plusie byl za długi. i wystawał za piaste. Za to minus znakomicie - w dolnych i górnym chwycie kiera idealnie mi sie pokrywa z piastą. Wycieczka 20 km była przyjemna, nie odczułem dyskomfortu, jednak jedyne co musze zrobic to wypoziomowac siodełko bo zjeźdźajacy tyłek mnie irytuje :) BTW. jak ustawić siodło by wieksza czesc oparta była na tylnej czesci siodełka?

#30 Gosc_wonka2805_*

Gosc_wonka2805_*
  • Gość

Posted 29 April 2009 - 08:30

BTW. jak ustawić siodło by wieksza czesc oparta była na tylnej czesci siodełka?


To zależy od tego na jak bardzo wyciągniętej pozycji jeździsz. Możesz przesunąć sidło do przodu, ale to chyba jest oczywiste. Jeżeli jeździsz po sprintersku i w szczególności po płaskim, to nie ma za bardzo sensu przesadzać z dosuwaniem siodła do kierownicy. Trzeba z tym uważać, bo chyba nie chcesz ustawić się zbytnio oddalony do przodu od osi korbowodu i stracić przy tym na komforcie i mocy pedałowania. Kolana to przecież u kolarza rzecz święta!! Do tego ściska to sylwetkę i powoduje nieprzyjemne bóle w plecach - przynajmniej ja tak miałam, gdy przekombinowałam pozycję na taką, która miała być wygodniejsza dla amatora. Okazało się to wielką bzdurą!
Pokombinuj też z leciutko uniesionym i pochylonym noskiem siodełka - z własnego doświadczenia wiem, że nawet małe wychylenia w górę lub w dół zmieniają ustawienie tyłka na siodełku. Proponowałabym też nie stosować żadnych ekstremalnych wychyleń - daj sobie możliwość swobodnego ułożenia ciała na siodełku również w czasie jazdy. Niekiedy przydaje się możliwość leciutkiego przesunięcia na siodle w tył i w przód w trakcie jazdy.

#31 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2,567 posts
  • SkądOpolskie

Posted 29 April 2009 - 18:28

Nie wiem czemu, ale jak kobieta mi coś tłumaczy, szczególnie w jesli chodzi o "męskie" dziedziny to czuje się iście wyjątkowo :)

Po kolejnych 40 km doszedłem do wniosku, że musze coś z siodłem zrobić. Pozycja mniejwięcej wypośrodkowana, natomiast zgodnie, ze radą Wonki, podniosłem nos lekko do góry. Jutro zobacze o to da. Poza tym dziś zauważyłem ze w dolnym chwycie pojawiły się bóle w scięgnach przy kolanach, czyli prawdopodobnie coś jest źle z pozycją siodełka. Jak się delikatnie przysunąlem do przodu to takjakby ból ucichł, ale było to chwilowe odczucie, więc najlepiej bedzie to zrobić osobno coby wiedzieć co sięzmieniło. ;-)

#32 thorian

thorian
  • Użytkownik
  • 858 posts
  • SkądRoztocze

Posted 29 April 2009 - 18:32

O ile dobrze pamiętam to gdzieś czytałem, że zadarte do góry siodełko może powodować nacisk na prostatę. Konsekwencji takiej jazdy chyba nie muszę wyjaśniać ;-)

#33 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2,567 posts
  • SkądOpolskie

Posted 29 April 2009 - 18:35

uuuu...

Co ciekawe, w poprzednich rowerach zawsze czubek byłzawsze do góry i zawsze był gites. Ale prostaty nie mam.... jeszcze ;-)

#34 woody

woody
  • Użytkownik
  • 1,415 posts
  • Skądłódź

Posted 29 April 2009 - 18:49

jak to nie masz :D ??

u2250y2014v3.gif


#35 Gosc_kosai_*

Gosc_kosai_*
  • Gość

Posted 29 April 2009 - 19:36

uuuu...

Ale prostaty nie mam.... jeszcze ;-)


hehe dobre :-P
chyba chciałeś powiedzieć, że jeszcze nie masz przerostu prostaty

#36 Deadi

Deadi
  • Użytkownik
  • 2,567 posts
  • SkądOpolskie

Posted 30 April 2009 - 22:04

Po pierwszym metrze zmiana siodła na idealnie poziome. Prostate oczywiscie mam, nawet ja poczułem gdy siodo było do góry ;-)

Wonka, chyba kobiece ciało jest lepiej przystosowane do siedzenia na niepłaskiej powierzchni by nie powiedzieć wypukłej ;-) ;-) ;-)

#37 maciej1986

maciej1986
  • Użytkownik
  • 3,267 posts
  • SkądPoznań

Posted 01 May 2009 - 11:55

Po pierwszym metrze zmiana siodła na idealnie poziome. Prostate oczywiscie mam, nawet ja poczułem gdy siodo było do góry ;-)

Wonka, chyba kobiece ciało jest lepiej przystosowane do siedzenia na niepłaskiej powierzchni by nie powiedzieć wypukłej ;-) ;-) ;-)


Ja coś słyszałem, że dla kobiet długa jazda w siodle nie jest zbyt pożyteczna...


#38 Mika

Mika
  • Użytkownik
  • 298 posts
  • SkądGliwice

Posted 01 May 2009 - 19:53

Ja coś słyszałem, że dla kobiet długa jazda w siodle nie jest zbyt pożyteczna...

nigdy się z takim poglądem nie spotkałam, pewnie jest tak samo "szkodliwa" jak dla facetów ;) czyli grunt to dobra pozycja i odpowiednie siodełko + spodenki z wkładką :P

#39 Rebe

Rebe
  • Użytkownik
  • 661 posts
  • SkądWłocławek

Posted 01 May 2009 - 20:14

Maratony PP jeżdżę od wielu lat, znam dziewczyny które jeżdżą długie i bardzo długie dystanse - Choszczno 2007 mistrzostwa Polski czy sławne dookoła szczecińskiego u Wiechora (510km). I są to bardzo ładne dziewczyny ,nie narzekające na zdrowie.
Niektóre teorie są bzdurne.

#40 emer

emer
  • Użytkownik
  • 582 posts
  • SkądGalicja

Posted 04 May 2009 - 15:08

Co zrobić, jeżeli mi ręce (dłonie) drętwieja przy obojętnie jakim chwycie kierownicy?
Czuję ulgę, gdy dłonie przekręce w nadgarstkach w bok na zewnatrz ...



Reply to this topic