Zdrowa pozycja na rowerze
#122
Posted 09 August 2010 - 20:22
Nie masz się co obawiać - nic nie powinno się ślizgać.
Widzisz i pomyliłeś się. Dziś zrobiłem wiele zmian w kokpicie i nie tylko. Na początek poszły klamkomanetki. Podniosłem je tak +/- o grubość obejmy mocującej tak że wyszły za "wyszorowane" pole. Po uważnym skręceniu okazało sie ze ślizgają się niemiłosiernie. Nie można było mocniej skręcić bo carbon, ani nie dało się zostawić jak jest bo by się poprzekręcały. Zmatowiłem drobnoziarnistym papierem ściernym lakier w miejscu nowego zamocowania klamek. Po ponownym skręceniu okazało sie że siedzi już stabilnie i w bezruchu.
By Bikemaster at 2010-08-09
Zakręciłem owijkę i okazało się że jest o wiele lepiej. Klamkomanetki poszły w górę i nie dość że to czuć to jeszcze widać!
By bikemaster at 2010-08-09
Do tego podczas jazdy doszedłem do wniosku że można opuścić lekko kierownicę. Wcześniej była nieco uniesiona, teraz opuściłem tak że wydaje się być "na równo" wg podziałki na 0 stopni.
Potem, zapatrując się na sztycę MiSzA, przekręciłem swoją o 180 st. tym samym seatback wypadł z przodu. Nie wiem czy to dobry pomysł ale dopiero po tym fakcie poczułem sie lepiej na rowerze. Sztyca na tyle skróciła rower że siodło mogło zostać ustawione na środek. Nie widzę potrzeby skracania roweru mostkiem. Byłoby niewygodnie w drugą stronę.
By Bikemaster at 2010-08-09
By bikemaster at 2010-08-09
Wziąłem klucze w kieszeń i przez kilkanaście kaemów regulowałem całość aby było lepiej. Jeszcze nie udało mi się znaleźć złotego środka jednak jedzie się zdecydowanie lepiej. Jest komfort jazdy w górnym chwycie( tak, za klamkomanetki), natomiast jest nieco gorzej w dolnym chwycie (pewnie dlatego że rower się skrócił).
By bikemaster at 2010-08-09
Macie jakieś sugestie odnośnie doregulowania całości? :?:
Pozdrawiam :-)
#129
Posted 09 August 2010 - 21:31
#130
Posted 09 August 2010 - 21:40
W moim przypadku to był drugi powód (pierwszy to zmniejszenie wyprzedzenia) do zastosowania kierownicy kompaktowej. Ale ja mam dość małe dłonie.
"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen
#131
Posted 09 August 2010 - 21:48
#132
Posted 09 August 2010 - 22:12
MiSzA, rozumiem że ma to być poprowadzona pionowo linia ze środka suportu (niejako dzielić rower na pół) a czub siodła ma znajdować się 5 cm przed tą linią, tak?
#133
Posted 09 August 2010 - 22:46
#134
Posted 09 August 2010 - 23:01
Dzięki za zdjęcie. Tak też i myślałem. Jutro sprawdzę jak wygląda obecnie sytuacja w tym temacie. Przyglądam się Twej kierownicy i dochodze do wniosku że sam powinienem sobie sprawić taką rurkę w gięciu Ergo. Jutro też przymierzę mostek 90mm bo taki mam pod ręką i przestawię sztycę po staremu.
Jeśli będzie poprawa zakupię mostek 100 mm (że też nie umiem kupować byle czego.. kupiłbym taki za 30 pln, a tak to rozglądam się za jakimiś kompozytami :roll: ), dostroję siodło w jarzmie (wysokość siodła jest ok - to pewne) i w przyszłości rozejrzę się za ciekawszą kierownicą bo dochodze do powolnego wniosku że ona jest w połowie winna całej niewygodnej sytuacji.
#136
Posted 09 August 2010 - 23:55
Jak masz jakiś "zaprzyjaźniony" sklep to powinni ci pożyczyć na dzień czy dwa - przymierzysz, pojeździsz, zobaczysz. Jak podpasuje jakiś - kupisz sobie docelowy. Wyjdzie taniej
Obawiam się że takiej przyjaźni nie mam z żadnym z moich okolicznych sklepów. Ale sam mam w domu jakieś mostki. Poszperam.
#138
Posted 10 August 2010 - 15:03
Wydaje mi się że to dość spore wartości.
#139
Posted 10 August 2010 - 15:49