Nie musi byc cały stalowy, wystarczy że widlak ma sterówkę cr- mo a np. ramiona alu, a i tak może lepiej amortyzowac niż niejeden wycieniowany karbon
#62
Napisano 01 kwiecień 2014 - 09:01
Jeśli chodzi o widelec - raczej zdecydowanie najbardziej pracują golenie i to one w największej mierze kształtują charakterystykę pracy widelca na wybojach. Ale to też nie są jakieś ogromne różnice.
Ja się osobiście zdziwiłem jaka różnica jest pomiędzy widelcem cro-mo prostym a 'podwiniętym' a jest ona kolosalna,przy giętym praca widelca jest widoczna gołym okiem i ugięcia są naprawdę spore.
Czasem można dopaść jakiegoś 1' carbona i wstawić,też jakiś pomysł.
Co do ram stalowych,to chyba nie chodzi o wyginanie tylko tłumienie wibracji,jednak stal pod tym względem jest o wiele bardziej komfortowa,nie musi się giąć na 5cm,to nie full suspension karbon przecież też się nie ugina w ten sposób.
Co do ram francuskich to sam mam lutowaną od środka (czy co to tam znaczy 'inexternal tubing') MBK i faktycznie lakier jest do kitu,ale może to przez wiek.
Problem z francuzami jest taki że często mają suport na gwint francuski a to komplikuje sprawę.
#65
Napisano 01 kwiecień 2014 - 09:41
Niektórzy są strasznie nerwowi i zapatrzeni w nowinki,a nie doceniają prostych,sprawdzonych rzeczy,przecież widelec ze stali nie jest 'pro' a więc nie ma prawa tłumić,tylko karbony tłumią
Tu sobie można zobaczyć co ludki wyprawiają ze starymi szoskami:
http://www.bikeforum...ti-s-ergos.html
Zauważyłem że ludzie na zachodzie są chyba bardziej otwarci,tam nikogo nie dziwi Concorde z lat 80 na osprzęcie Red'a i karbonowych Cosmicach,u nas każdemu niebezpiecznie,ciężko,wiotko,korozja zjada i w ogóle prehistoria.
#68
Napisano 01 kwiecień 2014 - 10:46
Śledzilem kiedyś ten wątek. Jak ktoś lubi stal to nie widze najmniejszego problemu by zakladać do niej nowszy osprzęt, nie do końca rozumiem czemu u nas to takie zdziwienie wywołuje (ale mam jakąs swoją teorię). Powyższy przykład dla większości fanów stali może być trochę dyskusyjny (okropne stozki) ;-)
#69
Napisano 01 kwiecień 2014 - 11:08
Wiadomo,to już skrajny przykład,maksymalne unowocześnienie,tylko chodzi mi o to że mimo wszystko nie wszyscy pakują się w alu czy karbon,a jakby nie patrząc stal jest traktowana trochę jako wybryk,do 'wożenia się' jest ok a już do poważniejszych zastosowań niby już nie.
I jest takie coś bo sam kiedyś miałem ubaw jak zostawilem rower przed sklepem,wychodzę później i jakichś dwóch powiedzmy 'kolarzy' z brzuszkami na jakichś hybrydowych Giantach (szoski z prostą kierą) komentują,a akurat stałem za nimi.
Brzmiało to tak mniej więcej.
Pan A: Zobacz -stara szosa,nawet fajna jakby tak odmalować
Pan B: Fajna ale to stal,ciężkie to i pordzewiałe pewnie
Pan A: No i na Sorze...na Sorze to się jeżdzić nie da...korbę by też trzeba wymienić bo na kwadrat pewnie...ale zobacz,opony Schwalbe ma...
Nie ukrywam że mnie ubawił ten dialog bo trwał jeszcze chwilę
Już abstrachuję od tego że rowerek nie jest jakoś strasznie ciężki,ani pordzewiały i że mi mieszanka Sory/105 diała bez zarzutu,a korba przeżyje pewnie ze 3 Tiagry takie jak mieli Panowie kolarze,a i dam sobie obciąc rękę że waży od niej sporo mniej.
Dlatego twierdzę że u nas stal jest kojarzona z przeżytkiem i kowadłem bez polotu,rzekłbym nawet biedą,ewentualnie hipsterami na ostrokółkach.
#71 Gosc_marvelo_*
Napisano 01 kwiecień 2014 - 14:44
Zauważyłem że ludzie na zachodzie są chyba bardziej otwarci,tam nikogo nie dziwi Concorde z lat 80 na osprzęcie Red'a i karbonowych Cosmicach,u nas każdemu niebezpiecznie,ciężko,wiotko,korozja zjada i w ogóle prehistoria.
Faktycznie, wystarczy wejść na jakieś zagraniczne forum i od razu widać, że tam ludzie patrzą bardziej praktycznie na sprzęt i w ogóle mają więcej zdrowego rozsądku.
I jeszcze odnośnie wspominanego tłumienia drgań przez ramy i widelce. Myślę, że należy odróżnić sprężystość materiału od właściwości tłumiących (wygaszanie drgań, tłumienie wewnętrzne). Stal jest sprężysta, natomiast słabo wygasza drgania (ugina się liniowo, magazynując energię bez większych strat), natomiast karbon bardziej wygasza drgania. Spotkałem się kiedyś ze stwierdzeniem, że karbon jest "martwy, głuchy", a stal "żywa". Mnie ta żywość stali odpowiada, w pewnym sensie wspomagając w pedałowaniu.
#72 Gosc_marvelo_*
Napisano 02 kwiecień 2014 - 23:46
Kolejny ciekawy artykuł obalający mit "mięknących z wiekiem" ram stalowych:
http://janheine.word...mes-going-soft/
Natomiast z ramami i widelcami z włókna węglowego już nie jest tak wesoło (przyznam, że trochę się przeraziłem):
Postscript: Carbon-fiber components actually do get softer with use. As the component flexes, the internal fibers break free of the surrounding resin and delaminate invisibly. When TOUR magazine tested carbon forks, they found that after 100,000 test cycles, some forks had lost a significant amount of their stiffness. Today, the European Union standards for fatigue resistance specify how much stiffness a carbon component may lose over the test cycle.
#73
Napisano 03 kwiecień 2014 - 01:18
Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman
#74
Napisano 04 kwiecień 2014 - 06:52
marvelo, ponoć jednak miękną. Sam tego nie oświadczyłem, ale niejedna osoba się wypowiadała, że naprawdę wylajtowane rury po wielu latach jazdy pod zawodnikami potrafią znacznie zwiotczeć w porównaniu z nową.
A może to kolejne placebo? ;-) Jeszcze na dodatek stworzone przez producentów ram alu i karbonowych - bym się nie zdziwił, gdyby tak było...
#75
Napisano 04 kwiecień 2014 - 08:00
A co do artykułu - wygląda na napisany pod ustaloną z góry tezę. Tam, gdzie było to wygodne, znalazły się dane pseudonaukowe (test z Tour Magazin), ale tezę o tym, że stalowe ramy nie miękną, założono a priori.
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#76 Gosc_marvelo_*
Napisano 04 kwiecień 2014 - 15:25
Miękną, czyli co? Jakie konkretne zjawisko niby zachodzi w stali poddawanej obciążeniom, które nie odkształcają jej plastycznie? Jaka właściwość fizyczna ulega zmianie?
Słyszałem również, że niektórym naciągają się sprężyny w przerzutkach (i zawsze zostawiają napęd w pozycji mała-ośka). Ciekawe dlaczego nie podpierają samochodów na cegłach, gdy zostawiają je na noc, albo nie wymontowują wałka rozrządu z silnika - przecież sprężyny w zawieszeniu i te zaworowe przez noc się ponaciągają, zawieszenie siądzie a silnik szlag trafi.
- astronom lubi to
#77
Napisano 04 kwiecień 2014 - 15:30
Zmęczenie.Jakie konkretne zjawisko niby zachodzi w stali poddawanej obciążeniom
Sztywność.Jaka właściwość fizyczna ulega zmianie?
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#79
Napisano 04 kwiecień 2014 - 17:15
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?