Giro 2009
#42
Napisano 13 maj 2009 - 16:55
Ewidentnie ma największą moc z całej ekipy Liquigasu.
#43
Napisano 13 maj 2009 - 17:44
przestańcie z kończeniem tej legendy... przecież każdy kto ma łeb na karku musiał podejrzewać ze to niemożliwe aby w 4-5 miesiecy po 3 letniej przerwie wygrać taki wyścig. z tym ze deklaracje armstronga jak to on będzie pracował na silniejszych kolegów to że tak powiem delikatnie mijają się z prawdą. nie dość ze nie pracuje na leipheimera to jeszcze zabiera mu gregarich. jak leipheimer będzie liderem to też zostawią go samego czy w końcu Armstrong łaskawie oddeleguje 4 ludzi do dyktowania tempa?
Zdaje się sprawa podium rozegra się między basso, di luca i leipheimerem. lovkvist jedzie fajnie ale to młody kolarz i trzeci tydzień może być dla niego zbyt dużym wysiłkiem. Dodać można jeszcze kandydatów do pudła - sastre, rogersa i menchova ale raczej ni na najwyższe podium. menchov mimo dzisiejszego zwycięstw jest kolarzem wybitnie nierównym i równie dobrze następnego dnia moze stracić minutę na podjeździe.
Cunego... tragedia. ten koleś nadaje się na gregario raczej niż na lidera teamu
#44 Gosc_Tompoz_*
Napisano 13 maj 2009 - 17:53
Tompoz
#45 Gosc_tomiq_*
Napisano 13 maj 2009 - 18:15
#48 Gosc_Tompoz_*
Napisano 13 maj 2009 - 19:39
No właśnie, inaczej się jeździ jako pomocnik, inaczej jako lider. Przyjdzie parę etapów płaskich i Sylwek sobie będzie odpoczywał w ogonach. Co nie znaczy, że mi źle jak go widzę z przodu:) Rozwala ten peleton przepisowo:) Co do błędu taktycznego, czy Gazowniki robią błąd jak ich człowiek pracuje a oni tego nie wykorzystują? Nie wiem, na pewno wykorzystać chcieli. Ale zgodzimy się chyba wszyscy co do tego, że nieważne, czy to błąd czy nie, jak dostaje polecenie, to je wykonuje. Taka rola. Trzeba pamiętać, że długoterminowe kontrakty to rzadkość, a więc... Skoro team nie potrafi dokończyć dzieła i wygrać etapu, gregario pracuje na siebie. Niekonieczne walczy o generalkę, bardziej o nowy kontrakt. Wyrabia sobie markę. Liderem nikt się nie rodzi, można nim zostać I tego chyba Sylwestrowi życzyć możemy wszyscy.
informacje z pewnego źródła bardzo bliskiego Sylwka - jego pensja u Gazowników to razy 2 w stosunku do Lampre
Tompoz
#53 Gosc_Tompoz_*
Napisano 14 maj 2009 - 12:59
lol, ja wiem jaki bedzie kurs złotego za 2 lata i też nie powiem
Takie "głupie" gadanie. :-?
będziesz kiedyś dorosły będziesz miał swą rodzinę i bedziesz chronił swoja prywatnosć szeroko rozumiana ....................... a jak tam twoje trenowanie wGdańsku wklubie ????
Tompoz
#55 Gosc_kosai_*
Napisano 14 maj 2009 - 13:16
Nawet komentatorzy Eurosportu wczoraj poruszyli wątek zarobków kolarzy w tym Szmyda i nie znali żadnej konkretnej kwoty. Powiedziane było jasno, że skoro jego zarobki nie są jawne to oni nie maja zamiaru tego dociekać.
#56
Napisano 14 maj 2009 - 13:45
Kurczę, Szmyda ;-) Wydaje mi się, że na polskim Eurosporcie też przeważnie słyszę Szmyta :roll: Co prawda słyszy się też częściej japko niż jabłko, no ale... ;-)Jak skończy się chować za tymi okularami to może coś ugra, a tak to kto rozpozna Szmyta
Poza tym wydaje mi się, że Sylwek ma na tyle charakterystyczny kształt twarzy (a zwłaszcza ust), że akurat jego można rozpoznać ;-) No ale mniejsza z tym. Fajnie, że go widać i dobrze wykonuje swoją robotę.
#57 Gosc_kobrys_*
Napisano 14 maj 2009 - 13:55
Nawet komentatorzy Eurosportu wczoraj poruszyli wątek zarobków kolarzy w tym Szmyda i nie znali żadnej konkretnej kwoty. Powiedziane było jasno, że skoro jego zarobki nie są jawne to oni nie maja zamiaru tego dociekać.
Jak jest kiedyś problem to zawsze chodzio kase... ehh dajcie mu spokój...
Co do komentatorów na Eurosporcie to oni raczej mało wiedzą... na TT na Giro zastanawiali sie przez 10min jak ustalono kolejność drużyn startujacych (chodzi o sposó - i też nic nie wydumali.
Panowie mogli rzucic kwotą z dupy i byście uwierzyli - dla mnie zdrowiej jest sie tym nei przejmować tylko zaglądać do własnego portfela...
#58
Napisano 14 maj 2009 - 14:30
a jak tam twoje trenowanie wGdańsku wklubie ????
nie w Gdańsku, tylko w Gdyni
W Gdańsku nie mogłem znaleźć klubu kolarskiego, w Gdyni za to znalazłem, rozmawiałem wstępnie co i jak, teraz muszę tam pojechać.
Znalazłem taką informację: Valverde podpisał na 2007- do końca 2009 kontrakt na 9mln Euro, czyli ok. 60000 Euro tygodniowo.
Moim zdaniem pensja nie powinna być tajemnicą, przynajmniej w zawodach, gdzie występujemy publicznie np. polityk, zawodnik. W przeciwieństwie do piłki nożnej, czy siatkówki, pensje kolarzy nie są znane, bo nie jest to bardzo popularny sport w Polsce, dlatego ludzie się tym nie interesują. Zapytaj człowieka na ulicy czy zna jakiś zespół kolarski, a zobaczysz reakcję.będziesz kiedyś dorosły będziesz miał swą rodzinę i bedziesz chronił swoja prywatnosć
Nie chodzi mi o pensję Szmyda, tylko ogólnie pensję kolarzy. Słyszałem (chyba na Eurosporcie), że Lance Armstrong nie dostaje pensji od teamu, ponieważ wystarczająco dużo dostaje od sponsorów.
#60 Gosc_Tompoz_*
Napisano 14 maj 2009 - 19:00
Tompoz