@Prozor
Dzięki za odpowiedź i ciekawy wykres.
Oczywiście rolowanie, masaż i odpoczynek staram się trzymać. Nie jest to na pewno profesjonalnie utrzymane, ale staram się podchodzić do tego z głową. Zwłaszcza do treningu, jak czuję, że jestem wymęczony po ostatnim, to odpuszczam na dzień czy nawet dwa. Po prostu pomyślałem czy by nie spróbować dorzucić jakiejś maści/żelu.
Arni, dnia 18 Kwie 2016 - 08:17, napisał: 
Dokładnie, odżywianie, masaże, kąpiele, dni wolne i nic więcej nie zrobisz, musiał byś chemię zapodać, by proces stał się wyraźnie szybszy, ale nie o to przecież chodzi. Przez skórę nie doprowadzisz składników odżywczych do mięśnia, nie ma takiej opcji. Możesz wklepać jakieś olejki/maści, ale to raczej działa powierzchniowo, na skórę, a nie na mięśnie i ich proces regeneracji. Oczywiście takie wklepanie maści to jakiś tam masaż, więc można odczuć pomocne działanie.
Ile jesz tego BCAA po treningu? Może dodaj też kilka gram do bidonu i dołóż Glutaminę? Śmiało możesz zapodać nawet 10g po treningu, nic ci nie będzie, ale w maści to się nie przyjmie na pewno.
BCAA biorę właśnie tak jak piszesz od 5 do 10g. Do tego środek na stawy Flexit Drink. No i witaminy.
W bidon biorę zawsze wodę z miodem, sokiem z cytryny i kapką soli. A na długie trasy ciastka z płatków owsianych. Do tego dieta 5/6 posiłków dziennie.
Intensywność pewnie powinienem zmniejszyć. Kiedyś tego nie odczuwałem, ale też miałem inną pracę, mogłem lepiej to poukładać, a dziś pozostaje tylko czas po pracy, czasem inne zajęcia, i tak treningi są przekładane. Pewnie wiecie o co chodzi 