Bardzo fajne wytłumaczenie aczkolwiek strasznie naiwne. Mam nadzieje, że z tego fora również cię Tompoz wyrzucą jak z biegaj z nami. Nieskromnie dodam, że się do tego przyczyniłem dla dobra innych użytkowników.Witam T.O.M.P.O.Z.A. Jak zawsze wie najlepiej a co powiesz o tym:
http://www.sfd.pl/Ef...wo-t286614.html
Ustosunkuj się do tego tematu kolego.
od 2003 roku na wszelkiego rodzaju forach jestem i biegowych i koalrksich i iinych jako Tompoz. Nieraz byłem wywalany więc musiałem trochę zmieniać np. jak tu na T.o.m.p.o.z od 2003 roku zdobywał wiedzę w wszelkioch aspektach treningu wydolnościowego tak samow zakresie stosowania dopingu. Bardzo mnie te zagadnienia interesują. I ot cała filozofia. Dla twej informacji aktulanie biegam w tepie 7-7.30 min/km a jak bym brał doping to bym fruwał. Jak kiedyś byś chciał stooswac doping posiadam więdzę o jego skutkach stooswania tka negatywnych jka i pozytywnych.
Tompoz
Prog mleczanowy i strefy tetna
#41 Gosc_mazi361_*
Napisano 26 styczeń 2011 - 14:11
#42
Napisano 26 styczeń 2011 - 16:35
#43 Gosc_T.o.m.p.o.z_*
Napisano 26 styczeń 2011 - 16:39
Tompoz
#45 Gosc_mazi361_*
Napisano 26 styczeń 2011 - 16:42
Myślę iż wszelkiego rodzaju wypowiedzi w związku z pozytywnym skutkiem brania dopingu powinny być przez admina bezzwłocznie kasowane a delikwent piszący bezmiłosiernie banowany.
Święta racja. Osobiście odebrałem to jako propagowanie zakazanych metod wspomagania. Także uważam, że kolega Tompoz powinien zostać usunięty z forum.
#46 Gosc_T.o.m.p.o.z_*
Napisano 26 styczeń 2011 - 16:52
Myślę iż wszelkiego rodzaju wypowiedzi w związku z pozytywnym skutkiem brania dopingu powinny być przez admina bezzwłocznie kasowane a delikwent piszący bezmiłosiernie banowany.
Święta racja. Osobiście odebrałem to jako propagowanie zakazanych metod wspomagania. Także uważam, że kolega Tompoz powinien zostać usunięty z forum.
gwoli formalności jako Tompoz zostałem już dawno wywalony teraz mnie mozesz wywalić jako T.om.p.o.z ..................................
Tompoz
#47
Napisano 26 styczeń 2011 - 17:11
#48 Gosc_T.o.m.p.o.z_*
Napisano 26 styczeń 2011 - 17:41
1. ludzie myślą że próg jest jeden .......... a jest ich wiele.
2. ktos przeczytał w necie o progu mleczanowym że niby jest on w okolicach 85 % hr max. za chwile przyczytał w ksi,ażce Friela że próg mleczanowy to tętno sednie z ostatnich 20 minut czasówki 30 minutowej...................................... to przykład błedów rodzących się z powodu złego tłumaczenia badź dokładniej nieścisłego, braku wiedzy itd. itd.
To książkowy przykład błędu.
Na forum www.biegajznami.pl jest taki gościu DS to jest gościu trener trathlionowy bardoz madry facet. Ale np. ja znim się niedogadam bo on posługuje się pojęciem progu mleczanowego i p[isze ż ejedni maja taki próg ba 83 % hr max. a inni nawet na 90 % ................................... ja wtedy zadaje pytanie to co to za metoda wyznaczenie miejsca wyjątkowego ze jest taka roztrzelona wartościowo.
Zadajmy sobie pytanie co to jest próg prog winien okreslac jakies magiczne miejsce które sie dzieje podczas wysilku wytryzmałościowego w ktorym się dzieje coś wyjatkowego. Co za tym idzie takie wyjatkowe miejsce trzeba bodzcować.
Progów sa 2 rodzje
1. progi wynikajace z dynamiki zakwaszenia
2. progi wynikajaće ze zmian w gazometrii podczas wysiłku.
Np. od wielu ostatnich lat steruje sie treniongiem poprzez próg MLSS to mówiąc w uproszczeniu taki rodzaj progu ktore nie określa jednego magicznego miejsca tylko okresla dynamike dojścia do takiego miesjca. A jak wiesz wszystko ma swą dynamike.
W pewnym uporoszczeniu MLSS to tkai rodzaj indywidualnego progu beztlenowego ale rodzaj progu pokazującego dynamike dojścia do wielkiego skoku zakwaszeni w funkcji tętna mocy czasu.
MLSS pokazuje w dłuższej perspektywie czasowej obciążenie budujace ale nie zajechajace organizm.
Wpolskiej literaturze uzywa sie pojęcia progu mleczanowego tak jka by skok zakwaszenia był jeden w funkcji wzrostu obciążenia.................. a prawda jest taka że jak zobaczys zwykres testu do odmowy to tkaich skoków zakwaszenia są 2 a nie jeden.
Tompoz
- ZwyklyKoles lubi to
#49 Gosc_mazi361_*
Napisano 26 styczeń 2011 - 19:06
Yaro nie tak , to ty mnie nie zrozumiałeś napisze ci jakie ludzie czytajac te ksiązki robią błędy
1. ludzie myślą że próg jest jeden .......... a jest ich wiele.
2. ktos przeczytał w necie o progu mleczanowym że niby jest on w okolicach 85 % hr max. za chwile przyczytał w ksi,ażce Friela że próg mleczanowy to tętno sednie z ostatnich 20 minut czasówki 30 minutowej...................................... to przykład błedów rodzących się z powodu złego tłumaczenia badź dokładniej nieścisłego, braku wiedzy itd. itd.
To książkowy przykład błędu.
Na forum www.biegajznami.pl jest taki gościu DS to jest gościu trener trathlionowy bardoz madry facet. Ale np. ja znim się niedogadam bo on posługuje się pojęciem progu mleczanowego i p[isze ż ejedni maja taki próg ba 83 % hr max. a inni nawet na 90 % ................................... ja wtedy zadaje pytanie to co to za metoda wyznaczenie miejsca wyjątkowego ze jest taka roztrzelona wartościowo.
Zadajmy sobie pytanie co to jest próg prog winien okreslac jakies magiczne miejsce które sie dzieje podczas wysilku wytryzmałościowego w ktorym się dzieje coś wyjatkowego. Co za tym idzie takie wyjatkowe miejsce trzeba bodzcować.
Progów sa 2 rodzje
1. progi wynikajace z dynamiki zakwaszenia
2. progi wynikajaće ze zmian w gazometrii podczas wysiłku.
Np. od wielu ostatnich lat steruje sie treniongiem poprzez próg MLSS to mówiąc w uproszczeniu taki rodzaj progu ktore nie określa jednego magicznego miejsca tylko okresla dynamike dojścia do takiego miesjca. A jak wiesz wszystko ma swą dynamike.
W pewnym uporoszczeniu MLSS to tkai rodzaj indywidualnego progu beztlenowego ale rodzaj progu pokazującego dynamike dojścia do wielkiego skoku zakwaszeni w funkcji tętna mocy czasu.
MLSS pokazuje w dłuższej perspektywie czasowej obciążenie budujace ale nie zajechajace organizm.
Wpolskiej literaturze uzywa sie pojęcia progu mleczanowego tak jka by skok zakwaszenia był jeden w funkcji wzrostu obciążenia.................. a prawda jest taka że jak zobaczys zwykres testu do odmowy to tkaich skoków zakwaszenia są 2 a nie jeden.
Tompoz
Błagam Tompoz znowu wypisujesz bzdury i zaśmiecasz następne forum. Twoja wiedz jest naprawdę żenująca przypomina wiedzę kujonów wykutych na pamięć ale nie mających pojęcia o czym mówią. Poprzej to swoimi wynikami albo wynikami swoich zawodników. Inaczej się nie wypowiadaj na tematy o których nie masz pojęcia i przestań się wykłócać bo i tak nie masz racji. Są trenerzy którzy nie przejmują się teorią i robią wiele rzeczy na nosa i mają niesamowite rezultaty.
#50
Napisano 26 styczeń 2011 - 19:18
2. progi wynikajaće ze zmian w gazometrii podczas wysiłku.
Tompoz mógłbyś coś więcej napisać na temat tego progu?
P S
A ja uważam, że banowanie użytkownika za wypowiedź w której napisał, że może powiedzieć jakie są pozytywne strony dopingu ( BO SĄ TEŻ TAKIE STRONY) byłoby absurdem. Alkohol też jest dopingiem, dlatego ten temat też nie powinien być poruszany. Nikotyna jest narkotykiem, dlatego osoby palące papierosy powinny być banowane na bycie w jakimś stopniu ćpunem...
Większość jest pełnoletnia, odpowiada za swoje czyny i powinni wiedzieć jakie są konsekwencje używek, a to, że chce dowiedzieć się jakie są pozytywne strony dopingu nie oznacza, że doping będę stosować. To, że znam ceny browarów nie oznacza, że je pije...
Doping to nie temat tabu.
Pozdrawiam wszystkich którzy zaraz mnie skrytykują :mrgreen: :mrgreen:
I jeszcze jedno
wyjaśnij mi dokładnie co to jest PRÓG PRZEMIAN ANAEROBOWYCH AT , podaj średnie wyniki wśród kolarzy, zwykłych osób, zastosowanie tego progu do układania planów treningowych, sposób w jaki mogę ten próg podnieść i co dzięki temu zyskuję, a co tracę.
#52
Napisano 26 styczeń 2011 - 19:41
Piszecie jakby doping był tematem tabu, którego nie wolno poruszać, bo zaraz ban.
Czy kolega Tompoz napisał w poście do kogoś, że zachęca go do stosowania dopingu ?
Nie, więc jak dla mnie nikt nikogo nie powinien stąd wyrzucać.
Relax
pzdr
Trzymaj Koło - blog dla PRO amatorów
Wycieczki weekendowe i atrakcje turystyczne
#53 Gosc_T.o.m.p.o.z_*
Napisano 26 styczeń 2011 - 20:08
To takie najprostrze wytłumaczenie oco jest kaman.
Moim zdaniem dla kolarza szosowego najwjaznieszy próg to ten co ja go nazywam indywidualnym progiem beztlenowym co pokazuje drugi skok zakwaszenia i co jest wokolicach 90-93 % hr max. Gdyż w boju na podjezdzie zrywach rantach wpeletonie to sedno sprawy odbywa się w okolicahc tego progu poniżej i powyzej.
swego czasu wałkowałem ten temat o kolarzach
http://bieganie.pl/f...php?f=12&t=8987
Tompoz
wysle teraz odpowied zi bed eja zmieniał bo mnie wylogowuje cos
#54
Napisano 26 styczeń 2011 - 21:03
Odnośnie tego:
I jeszcze jedno
wyjaśnij mi dokładnie co to jest PRÓG PRZEMIAN ANAEROBOWYCH AT , podaj średnie wyniki wśród kolarzy, zwykłych osób, zastosowanie tego progu do układania planów treningowych, sposób w jaki mogę ten próg podnieść i co dzięki temu zyskuję, a co tracę.
Jak tylko znajdzie książkę w domu to ci powie. Bo nie wiem czy wiesz ale kolega tompoz jak siada do komputera to obok siebie ma stertę książek i wali z nich wypowiedzi słowo w słowo. Wiedzy nie ma żadnej, parę razy już to udowodnił.
Wyrzucano go z różnych for, do czego sam się przyznał więc z kolesiem coś nie halo jest ewidentnie.
Przy najbliższej okazji dowiem się też czy ci łódzcy mastersi znają kolegę tompoza...nie zdziwię się jak powiedzą, że też go wyrzucili i nie chcą mieć z nim nic wspołnego.
Tompoz twoje zdrowie :-P
#55 Gosc_T.o.m.p.o.z_*
Napisano 26 styczeń 2011 - 21:34
Tompoz
#57
Napisano 26 styczeń 2011 - 22:41
Czy podczas badań wyjdzie mi taki sam wynik np. w czerwcu, gdzie mam szczyt formy i w listopadzie, gdzie miesiąc przed badaniami nic nie robiłem (no powiedzmy jakaś mała aktywność ruchowa, zero roweru).
#58 Gosc_T.o.m.p.o.z_*
Napisano 27 styczeń 2011 - 08:56
A jak ten próg można podnieść? I jak jego wielkość przekłada się na nasze umiejętności na rowerze? Czy są duże różnice w wielkości tego progu powiedzmy podczas budowania bazy, w szczycie formy, końcówce sezony czy zupełnym roztrenowaniu? np.
Czy podczas badań wyjdzie mi taki sam wynik np. w czerwcu, gdzie mam szczyt formy i w listopadzie, gdzie miesiąc przed badaniami nic nie robiłem (no powiedzmy jakaś mała aktywność ruchowa, zero roweru).
oczywiścei ze tak. Przy czym okreslenie podniesc próg to nie podnieśc go z tętna 170 na 174 jak niektórzy rozumuja tylko podniesc np. z 260 watt na 290 watt .
Tylko jedna uwaga w róznych osrodkach robiących wPolsce badania bardoz róznie się wyznacza wszelkie progi róznie nazywa itd. itd.
Tompoz
#59
Napisano 27 styczeń 2011 - 09:16
dwa identyczne organizmy z ktorych przed treningiem jeden wypije piwo a drugi kawe, kierujac sie pomiarem tetna, beda mialy zauwazalnie rozne bodzce treningowe.
#60
Napisano 27 styczeń 2011 - 13:08
1) Zawodnik A, waga 70 kg (w tym 10 kg tłuszczu) - Vo2max = 70 ml/kg/min
2) Zawodnik B, waga 65 kg ( w tym 5 kg tłuszczu) - Vo2ma = 70 ml/kg/min
Nie wiem czy mam rację, ale na podstawie tego przykładu teoretycznie Zawodnik A ma większy potencjał niż Zawodnik B? Nie bierzemy niczego innego pod uwagę tylko Vo2max. Mam rację, czy mylę się?