
Środki czyszczące rower.
#1
Posted 17 May 2009 - 18:58
#2
Posted 17 May 2009 - 19:14
#3
Posted 17 May 2009 - 19:40
Po co komu środki typu Bike Wash, które nie dają nic więcej niż mokra szmata, ewentualnie z dodatkiem płynu do mycia naczyń?
Polecicie jakiś środek, którym szybko i dokładnie można usunąć brud i olej z napędu? Finish Line Citrus jest dobry, ale nie mogę nigdzie kupić koncentratu w butelce. Szprajami gardzę.
#4
Posted 17 May 2009 - 19:55
#5
Posted 17 May 2009 - 19:57
#6
Posted 17 May 2009 - 20:06
#7
Gosc_vmax_*
Posted 17 May 2009 - 20:25
#8
Posted 17 May 2009 - 20:27
Ja do czyszczenia łańcucha tez używam benzyny, jak jest w przyzwoitym stanie to czyszcze go pędzelkiem bez zdejmowania z roweru. Rame traktuje szamponem do samochodów i gabką ;-) Potem wycieram do sucha szmatką i przedmuchuje kompresorem w szczelinach w których nie udało mi sie wytrzeć całej wody
#9
Posted 17 May 2009 - 20:31


#10
Posted 17 May 2009 - 20:58
Zreszta metoda : zdjac i do sloika z nafta , tez jest rewelacyjna , tylko ze ja teraz mam SUPER RECORD 11 i jeszcze nie widzialem spinki do niego, ciagle zdejmowanie (bez spinki) do mycia to nie dla mnie. Mysle , ze zaraz cos ktos wymysli.
#11
Posted 17 May 2009 - 21:19

Podobnie w Astanie - gąbka zamoczona w pianie z płynem i dużo wody.
A jeśli chodzi o koncentrat do silników - polecam ten --> http://www.allegro.p...od_super_s.html
Bankowo usunie syf. Swoją drogą jest tak żrący, że usuwa nawet anodę z alu

Aha ... co do owijki - z tym elementem też się nie pitolą - szczotka (pewnie miękka) i ponownie pieniący sie płyn. Szast-prast kilka szybkich ruchów, spłukanie wodą i wytarcie do sucha/zdmuchnięcie wody sprężonym powietrzem ...
#12
Posted 17 May 2009 - 21:31
Interesuje mnie szybki sposób mycia napędu szczotą i szukam do tego najlepszego środka.
Mieszanie łańcucha w słoiku z wodą odpada. Po pierwsze za długo to trwa, a po drugie łańcuch zbyt mocno się oczyszcza. Wypłukiwany jest olej z ogniw, a pojedyncze smarowanie potem nie zapewni prawidłowego smarowania wewnątrz ogniw. Wtedy łańcuch potrafi skrzypieć i się szybciej zużywa. Po wtóre aby łańcuch zdjąć trzeba go rozkuwać (wielokrotne rozpinanie to uśmiercanie łańcucha) lub stosować spinkę, a ja tej metody nie mam zamiaru stosować już.
*Zrobię foto moim obręczą w góralu po jeździe w deszczu. Syf straszny.
#13
Posted 17 May 2009 - 21:36
#14
Posted 18 May 2009 - 07:06
#15
Gosc_MusicMan_*
Posted 18 May 2009 - 07:41
Naped - to wrzucam do butelki z benzyna ekstrakcyjna i jeszcze nie zauwazylem zeby specjalnie sie niszczyl. Wole zmienic niz zbyt czsto czyscic.
Po opisach srodkow "specjalistycznych" powyzej na dobre sie zniechecilem.
Ale moze polecicie cos do czyszczenie kasety bez jej zdejmowania, aby po zalaniu czyms i splukaniu byla bez smaru itp... poki co dlubie blaszkami ze szmata umoczona w benzynie. Szkoda mi czasu na takie dlubanie...
#16
Posted 18 May 2009 - 17:46
#17
Posted 18 May 2009 - 18:04
"Ropa" i WD-40 raczej średnio się do tego nadają, WD-40 może i czyści ale na pewno nie smaruje... Ja używam odtłuszczacza Finish Line Citrus do czyszczenia a do smarowania Rohloff; moim zdaniem duet godny polecenia.
Pozdrawiam
#18
#19
Posted 18 May 2009 - 18:25
#20
Posted 18 May 2009 - 18:59
Dużo idzie tego smaru Rohloff? Bo widzę 50 ml 40 zl :-)
Reply to this topic
