Skocz do zawartości


Zdjęcie

Powitania Na Szosie- Jak Witamy Się Na Rowerach;)


140 odpowiedzi w tym temacie

#1 emilioni

emilioni
  • Użytkownik
  • 322 postów
  • SkądPoznań

Napisano 25 luty 2014 - 23:29

Wielokrotnie witałem się jadąc gdzieś bezdrożami z kolegami którzy mijali mnie z naprzeciwka.

Często, to tylko machnięcie ręki, kiwnięcie głową.
Zdarzyło mi się wieczorem mrugnięcie światłem przednim, co szalenie mnie roześmiało, a i poklepanie po plecach, gdy już odcieło mnie na kolejnym wzniesieniu dodało dużo siły:)

A jak wy witacie się z szosowcami?
Czy na MTB też czy dyskryminujecie?

Pozdrawiam
podniesieniem dłoni
Emil
  • z wiatrem we włosach lubi to

#2 piotrkol

piotrkol
  • Użytkownik
  • 1984 postów
  • SkądBrzesko

Napisano 25 luty 2014 - 23:53

Podobny temat się tu kiedyś znalazł ale co tam ;)

 

Jak widzę, ża jedzie ktoś poważniejszy niż 'babcia do kościoła' czy 'chłop po bułki' to zawsze się witam, nie ważne jaki rower. Przypadkowi rowerzyści nie wiedzą o co chodzi ;).

 

W większości przypadków dostaje pozdrowienia zwrotne choć zdarzają się czasem przypadki, że tego nie ma. Nasuwa mi się na myśl jeden gość, którego widziałem już kilka razy niedaleko mnie. Krótko mówiąc full profi, carbon, ciuchy i takie tam, i nigdy się nawet nie popatrzył na mnie. Machałem - nic, ze dwa razy dołożyłem do tego radosne 'cześć' i zero reakcji. Trochę szkoda mi takich, bo muszą być strasznie smutnymi ludźmi, ale nie zraża mnie to jakoś. Każdego indywidualna sprawa czy pozdrowi "kolegę po fachu" czy nie.

 

Fajny zwyczaj według mnie, warto się nawzajem pozdrawiać, na mnie zawsze to pozytywnie wpływa :)


  • mikroos lubi to


53608702113_1697d8a0bf_o.png 53120563481_c30890a179_o.png 41936344895_5d8a499da7_o.png 50927423167_21cc9455fd_o.png 51000815092_a2fafceb67_o.png 49380949278_d7c6896025_o.png

248


#3 bans

bans
  • Użytkownik
  • 464 postów
  • SkądPszczyna

Napisano 26 luty 2014 - 08:12

Ja zapraszam na butelkę wódki.

 

Jak odróżniacie tych traktujących rower "poważnie" od "amatorów" - po ilości teamowych napisów na koszulce? Próżność i chęć poczucie się lepszymi przez was przebija w tych tekstach.



#4 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8543 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 26 luty 2014 - 08:38

Zasadniczo podobnie jak @piotrkol91. Chociaż staram się chociaż uśmiechnąć do każdego, o ile w danej chwili nie jest to niebezpieczne.

Zdecydowanie godny krzewienia zwyczaj, a już szczególnie miły, kiedy mija się w mieście te same osoby prawie codziennie :)

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#5 Ultek

Ultek
  • Użytkownik
  • 1695 postów

Napisano 26 luty 2014 - 08:38

Bans, chyba nie przeczytałeś uważnie postu Piotrkol.


  • mikroos lubi to

#6 emilioni

emilioni
  • Użytkownik
  • 322 postów
  • SkądPoznań

Napisano 26 luty 2014 - 09:12

Bans, chyba nie przeczytałeś uważnie postu Piotrkol.


też takie wrażenie mam...

#7 Gosc_RafalPolo_*

Gosc_RafalPolo_*
  • Gość

Napisano 26 luty 2014 - 17:50

podobnie co @piotrkol91, z tego względu, że jak ktoś mnie pozdrowi to daje więcej siły w nogach. Zazwyczaj jeżdżę sam dlatego taka wszelka solidarność na drodze jest dla mnie pocieszająca ;)

Ja spotykam często dwóch na szosach i oni jeszcze nigdy nie odmachali.

Raz jechałem na przeciwko jakiegoś spędu szosówek (ustawka na górę św Anna w gliwicach chyba) i prawie każdy machał, aż mnie ręka bolała bo rozjechali się na odcinku 5 km ^^

ogólnie pozytywne zjawisko



#8 MagicSpeed

MagicSpeed
  • Użytkownik
  • 37 postów
  • SkądPodkarpacie

Napisano 26 luty 2014 - 19:16

Ja zazwyczaj ręką. Jak się zamyśle i nie zareaguje za szybko, to staram się kiwnąć głową.

Zdarzało się Wam czasem "zaczepiać" innych kolarzy jadących waszą trasą? ;)



#9 Gosc_kubapie_*

Gosc_kubapie_*
  • Gość

Napisano 26 luty 2014 - 19:29

Ja zapraszam na butelkę wódki.

 

Jak odróżniacie tych traktujących rower "poważnie" od "amatorów" - po ilości teamowych napisów na koszulce? Próżność i chęć poczucie się lepszymi przez was przebija w tych tekstach.

 

O i w tamtym temacie też ciągle była o to awantura.

Ja się witam z tymi co mają białe buty, bo Szymonbike pisał, że takie sa jedyne prawilne.



#10 emilioni

emilioni
  • Użytkownik
  • 322 postów
  • SkądPoznań

Napisano 26 luty 2014 - 19:36

ale nikt nie dzieli:) ja witam wszystkich którzy jadą:) kierowcy autobusów witają się na trasie po mieście, tramwajarze, wędkarze, to czemu i nie rowerzyści? jak biegam w stroju zdecydowanie nie takim jak obserwuję to czy tak z ludźmi w lesie się witamy.

Także nie ma co i nawet kolega w wieku 16 lat ale dający z siebie wszystko na góralu zostanie przeze mnie pozdrowiony:)

#11 czach

czach
  • Użytkownik
  • 521 postów
  • SkądWrocław

Napisano 26 luty 2014 - 19:58

ehlo,

 

Na trasie pozdrawiam wszystkich: kiwnięciem głowy, uniesienie dłoni. Po prostu.

 


-- 

Marcin Trzaska


#12 adamstraznik

adamstraznik
  • Użytkownik
  • 22 postów
  • SkądŁódź

Napisano 26 luty 2014 - 20:26

Ja mieszkam w mieście Łodzi i pomimo ze rowerzystów jest naprawdę sporo nawet zimą to jeszcze się nie spotkałem z pozdrowieniami po drodze choć
staram się kiwać...

Sent from my RM-914_eu_poland_348 using Tapatalk

#13 MagicSpeed

MagicSpeed
  • Użytkownik
  • 37 postów
  • SkądPodkarpacie

Napisano 26 luty 2014 - 22:08

 

Ja się witam z tymi co mają białe buty, bo Szymonbike pisał, że takie sa jedyne prawilne.

A moje srebrne Shimano też się zaliczają? :D



#14 piotrkol

piotrkol
  • Użytkownik
  • 1984 postów
  • SkądBrzesko

Napisano 26 luty 2014 - 23:12

Ja zapraszam na butelkę wódki.

 

Jak odróżniacie tych traktujących rower "poważnie" od "amatorów" - po ilości teamowych napisów na koszulce? Próżność i chęć poczucie się lepszymi przez was przebija w tych tekstach.

 

 

cóż, widać, że za dużo tej wódki pijesz :) lepiej uważaj bo źle wpływa na osiągi. 

 

 

 

W sumie nie tylko rowerzystów/kolarzy witam. Biegaczy też, tych co z kijkami chodzą też. Łączy nas ta sama pasja - sport, a że dyscyplina inna to nie ma takiego strasznego znaczenia :) 

Jak byłem na pętli Bieszczadzkiej to tam co drugi turysta pieszy rękę unosił i pozdrawiał, super sprawa. 



53608702113_1697d8a0bf_o.png 53120563481_c30890a179_o.png 41936344895_5d8a499da7_o.png 50927423167_21cc9455fd_o.png 51000815092_a2fafceb67_o.png 49380949278_d7c6896025_o.png

248


#15 d8wid

d8wid
  • Użytkownik
  • 332 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 27 luty 2014 - 08:10

W Szczecinie zauważyłem że takie powitania lub gesty zaczynają się raczej poza miastem / na obrzeżach gdy jadę szosą lub w puszczy bukowej i lesie arkońskim na mtb. W mieście raczej tego nie widać...


HDJ ROCKER PLATE - Platforma pod trenażer
https://rockerplate.pl
 


#16 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8543 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 27 luty 2014 - 08:25

W mieście ruch jest dużo większy i trzeba obserwować więcej rzeczy naraz - to na pewno ma jakiś wpływ.

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#17 adamstraznik

adamstraznik
  • Użytkownik
  • 22 postów
  • SkądŁódź

Napisano 27 luty 2014 - 09:02

Ale na ścieżkach rowerowych byłaby szansa a jednak tego brakuje.

Sent from my RM-914_eu_poland_348 using Tapatalk

#18 emilioni

emilioni
  • Użytkownik
  • 322 postów
  • SkądPoznań

Napisano 27 luty 2014 - 10:31

zależy gdzie. W drodze na uczelnie (7km) droga rowerowa i zawsze "czesc" pokazują;)

#19 Gosc_solid_crank_*

Gosc_solid_crank_*
  • Gość

Napisano 27 luty 2014 - 10:56

Pozdrawiam każdego kto na moje oko wygląda, że uprawia swój sport z zaangażowaniem. Jak gość uprawia na ścieżce rowerowej jogging z pieskiem i przy tym czyta gazetę nie spotka się raczej z przejawem mojego uznania i sympatii. Za to z pewnością pozdrowię pulchniejszą panią czy dziewczynę, która wyraźnie walczy... ze sobą.

Co do cyklistów - pozdrawiam praktycznie wszystkich. Uniesieniem dłoni i uśmiechem. Przy okazji - we Francji zauważyłem, że wszyscy cykliści się nawzajem pozdrawiają, ale nikt nie odrywa do pozdrowienia ręki od kierownicy. Zapewne chodzi o bezpieczeństwo. Zawsze jest skinienie głową i często do tego uśmiech. To lubię!



#20 Tom'ek

Tom'ek
  • Użytkownik
  • 377 postów
  • SkądWieszowa

Napisano 27 luty 2014 - 12:01

Pozdrowienie rowerzysty to taki sam gest jak mówienie "dzień dobry" wchodząc do sklepu czy urzędu.

Po prostu macham/mówię i nie przejmuję się tym że ktoś tego nie zrozumiał lub nie chce mu się odpowiedzieć, jego sprawa.

Też pozdrawiam wszystkich sportowych rowerzystów, pomijam starsze osoby na Wigry-3 ubrane jak do kościoła, okolicznych wielbicieli napojów procentowych, czy dzieciarnie męczącą się na swoich 20-sto kilogramowych prezentach komunijnych z kadencją 120 (i tak patrzą na mnie jak na pedofila - gdy pomacham) ;)

 

Zdecydowana większość odwzajemnia pozdrowienie, ale jak wszędzie są osoby które nie robią tego nigdy, ciekawe że są to z reguły tzw szosowcy full profi.





Dodaj odpowiedź