
Tdf 2014
#5
Napisano 28 czerwiec 2014 - 22:36
Dlaczego od razu wymusili? To jego praca, pracodawca wymaga - pracownik wykonuje Takie narzekanie na szefostwo jest nieco nieprofesjonalne i trochę zalatuje gwiazdorzeniem
Chociażby właśnie Romek Kreuziger miałby więcej powodów żeby nie godzić się na rolę gregario, a jednak jechał w ubiegłorocznym Tourze jako pomocnik i jeszcze ugrał dla siebie top 5. Myślę że nie ma co tragizować, bo do końca sezonu jeszcze dużo czasu i Rafał być może będzie miał okazje powtórzyć dobre rezultaty z końca zeszłego sezonu, chociażby w Lombardii. A że nie powalczy na TdP? Oh, tragedia, nie będzie mógł przejechać słynnej monumentalnej ściany Bukovina
Rzeczywiście wielka strata
Poza tym co Tour to Tour i doświadczenie które Majka zbierze przy okazji startu we Francji na pewno zaprocentuje. Mam tylko nadzieję że podejdzie do tego na poważnie i pojedzie dobry wyścig z pozytywnym nastawieniem.
#6
Napisano 28 czerwiec 2014 - 23:50
już się poprawił , nie tylko my mamy fb
Cytat
Rafał: "Przemyślałem całą sytuację i doszedłem do wniosku, że Wielka Pętla może być dla mnie krokiem w dobrą stronę. Przepraszam kierownictwo drużyny, że wątpiłem w tę decyzję. Doszedłem teraz do wniosku, że start w Tour de France będzie dla mnie dużym wyzwaniem, ale chcę mu stawić czoła. Postaram się pomóc Alberto ze wszystkich sił w osiągnięciu najważniejszego celu - wygranej!"
#7
Napisano 29 czerwiec 2014 - 07:15
dokładnie tak .... o tym czy będzie jechał i co będzie robił
decyduje jego szef (pracodawca)
... TDF to dla niego wyróznienie i szansa
a nie wymuszony start
powinien sie cieszyć że, Contador chc go mieć u swego boku ...
Cytat
Mam tylko nadzieję że podejdzie do tego na poważnie ...
jeśli On zacznie niepoważnie traktować to co robi , ekipa szybko poważnie mu podziekuje ... to jest praca i duże pieniądze
a widzimisię przyszłego (oby) mistrza ...
#8
Napisano 29 czerwiec 2014 - 07:50
Co to za pro, który dziś odczuwa trudy wyścigu sprzed miesiąca? Wielu z top 10 GiRO pojechało z sukcesami kolejne wyścigi, np. Kelderman, a ten tu biadoli, bo dostał szansę o jaką wielu się latami często bezskutecznie modli.
Dziwną mamy młodzież, kiedyś czytałem, że Franczak wrócił ze zgrupowania, bo był 2-3m-ce poza domem i tesknil, a teraz znowu Rafał zachowuje się jak panienka. Przynajmniej Huzar, Paterski czy Gołaś mają jaja.
#11
Napisano 29 czerwiec 2014 - 15:45
Oczywiście nie umniejszam mu talentu i ciężkiej pracy, a jego miejsce w Giro ogromna liczba zawodników brała by w ciemno, lecz wg mnie psychicznie nie jest jeszcze gotów na osiąganie wielkich sukcesów. Potwierdzeniem tego jest wg mnie publiczne krytykowanie swojego teamu oraz działań menagerów, bo jak na razie gwiazdą jest Contador a nie On. Przede wszystkim psuje to chemie i pokazuje jego fochy.
#13
Napisano 29 czerwiec 2014 - 16:08
Argus, dnia 29 Cze 2014 - 14:45, napisał:
Brak zdecydowania w ważnych etapach, gdzie szukał koła u przeciwników zamiast pokazać charakter i liczyć tylko na górską czasówkę, która mu nie pykła. Po następne oczywiście wg mnie to usprawiedliwanie się w każdym wywiadzie problemami żołądkowymi. Oczywiście nie twierdze, że ich nie miał ani że mu nie przeszkadzały, aczkolwiek gdyby w poprzedzających etapach nie jechał tak zachowawczo miałby lepszą lokatę.
Oczywiście nie umniejszam mu talentu i ciężkiej pracy, a jego miejsce w Giro ogromna liczba zawodników brała by w ciemno, lecz wg mnie psychicznie nie jest jeszcze gotów na osiąganie wielkich sukcesów. Potwierdzeniem tego jest wg mnie publiczne krytykowanie swojego teamu oraz działań menagerów, bo jak na razie gwiazdą jest Contador a nie On. Przede wszystkim psuje to chemie i pokazuje jego fochy.
Tylko, że nigdy nie dowiemy się czy brakło mu "charakteru" do walki czy po prostu
noga podawała jak podawała i tylko na tyle było Go stać.
Choć po jego "archiwalnych" i bieżących wypowiedziach można faktycznie sądzić, że "jeszcze dojrzeje" ;-)
Inna sprawa, że podczas Giro nie wszyscy z drużyny pracowali "na Majkę" :roll:
ZORBA pozdrawia !!
#14
Napisano 29 czerwiec 2014 - 16:53
Cytat
Dlaczego od razu wymusili? To jego praca, pracodawca wymaga - pracownik wykonujeTakie narzekanie na szefostwo jest nieco nieprofesjonalne i trochę zalatuje gwiazdorzeniem
Chociażby właśnie Romek Kreuziger miałby więcej powodów żeby nie godzić się na rolę gregario, a jednak jechał w ubiegłorocznym Tourze jako pomocnik i jeszcze ugrał dla siebie top 5. Myślę że nie ma co tragizować, bo do końca sezonu jeszcze dużo czasu i Rafał być może będzie miał okazje powtórzyć dobre rezultaty z końca zeszłego sezonu, chociażby w Lombardii. A że nie powalczy na TdP? Oh, tragedia, nie będzie mógł przejechać słynnej monumentalnej ściany Bukovina
Rzeczywiście wielka strata
Poza tym co Tour to Tour i doświadczenie które Majka zbierze przy okazji startu we Francji na pewno zaprocentuje. Mam tylko nadzieję że podejdzie do tego na poważnie i pojedzie dobry wyścig z pozytywnym nastawieniem.
Greek Ty masz coś z dyńką nie ?
A ostatnia wypowiedź GosciaNiedzielnego to juz jakaś masakra jest....
- astronom, szymonef i severall lubią to
#15
Napisano 29 czerwiec 2014 - 17:17
GoscNiedzielny, dnia 29 Cze 2014 - 06:50, napisał:
Niestety Rafał pokazał, że jest mega niedojrzałym dzieciakiem. Wrzucanie go do jednego koszyka z Kwiatkowskim to pomyłka.
GośćNiedzielny -oglądasz choć trochę na żywo wyścigi w telewizji czy tylko śledzisz wyniki ???
Zgadza się nie ma ich co wrzucać do jednego koszyka. Kiedy zaczyna się konkretny( albo stromy albo wysoki i długi) podjazd Kwiatkowski rzadko kiedy próbuje walczyć i raczej od razu jedzie swoim tempem, które na razie niestety nie wystarcza na pierwszą 10 tkę przy konkretnym składzie dużego Touru-obym się mylił.
Majka jest w stanie wytrzymać prawie każde tempo i jedzie z najlsinijszymi do końca.Pod tym względem i potencjału w ciężkich górach moim zdniem rzeczywiście nie ma ich co na razie porównywać.
Majka powiedział co myśłał- może był zły po Giro i nastawił się na Vueltę( no bo Tour de Pologne i tak pewnie by nie wygrał bo za cienkie górki prędzej Kwiatkowski)??
#17
Gosc_tobo_*
#18
Napisano 29 czerwiec 2014 - 18:26
Myślę, że nie należy uogólniać wypowiedzi Majki na jego osobowość. Weźmy pod uwagę, że to co napisał było pod wpływem złości, do której ma prawo. Miał przecież swoje plany, ustalenia z szefostwem itd. My również częstokroć jesteśmy źli na szefa czy inne osoby, od których jesteśmy zależni. Ale...
Jako pracownik ma zobowiązania wobec pracodawcy. Po pierwsze wykonywać jego polecenia, po drugie nie siać fermentu. Błędem Majki nie jest to, że jest zły i ma swoje przemyślenia w tym temacie. Jego błędem jest to, że dał im upust w głupi sposób. Pokajał się jednak, zrozumiał swój błąd i nie mamy powodu, by twierdzić, że ten Majka to lubi pogwiazdorzyć.
Oddzielmy charakter Majki od tej wypowiedzi, bo naprawdę za mało go znamy, by móc na podstawie jednej wypowiedzi stwierdzić, że jest on taki czy owaki.
#19
#20
Napisano 29 czerwiec 2014 - 19:21
big75, dnia 29 Cze 2014 - 16:17, napisał:
GośćNiedzielny -oglądasz choć trochę na żywo wyścigi w telewizji czy tylko śledzisz wyniki ???
Zgadza się nie ma ich co wrzucać do jednego koszyka. Kiedy zaczyna się konkretny( albo stromy albo wysoki i długi) podjazd Kwiatkowski rzadko kiedy próbuje walczyć i raczej od razu jedzie swoim tempem, które na razie niestety nie wystarcza na pierwszą 10 tkę przy konkretnym składzie dużego Touru-obym się mylił.
Majka jest w stanie wytrzymać prawie każde tempo i jedzie z najlsinijszymi do końca.Pod tym względem i potencjału w ciężkich górach moim zdniem rzeczywiście nie ma ich co na razie porównywać.
Majka powiedział co myśłał- może był zły po Giro i nastawił się na Vueltę( no bo Tour de Pologne i tak pewnie by nie wygrał bo za cienkie górki prędzej Kwiatkowski)??
A Ty tylko oglądasz czy szerzej na całość też coś patrzysz?
Przecież oczywistą oczywistością jest, że są to innej specjalności kolarze i oczywiste jest, że w tym gronie nie musimy tego przypominać. Ale to, że Rafał jest dobrym góralem nie znaczy, że jest tej samej klasy Kolarzem co odmiennej specjalności Michał. Michał w odróżnieniu od Rafał ma charakter/pazur, jest swego rodzaju osobowością, do tego potrafi wygrywać wyścigi/etapy czy też brać odpowiedzialność i samodzielnie inicjować ataki. Rafał jest po prostu dobrym rzemieślnikiem jak kiedyś Szmyd, który swego czasu był topowym gregario w peletonie. Może i wjedzie w top5 na trudną górską premię, ale nie zrobi show i nie porwie tłumów. Wypowiedziami z wczoraj tylko potwierdził swoją niedojrzałość emocjonalną
i brak zawodowego profesjonalizmu, bo profesjonalista (w każdej dziedzinie) nie stroi takich fochów na Pracodawcę.
Kto wie, być może Rafał zamknął sobie właśnie drogę do dobrego kolejnego kontraktu z TST i do liderowania w kolejnych wyścigach, a odzyskanie dotychczasowego status w zespole uwarunkowane będzie konkretnymi wynikami? Tego na dziś nie wiemy, jak w każdym na miejscu Riisa po przeczytaniu wpisu wykonałbym telefon do Rafała i przeprowadził męską rozmowę. I tak chyba się stało, co potwierdzałby kolejny wpis Rafała - chłopak dostał z liście i oprzytomniał.
Osobiście kibicowałem zawsze bardziej Rafałowi niż Michałowi i o ile do występu w GiRO pretensji żadnych nie miałem, to do wczorajszych jego tekstów już tak. Co nie zmienia faktu, że duetowi Rafał-Alberto będę kibicował bardziej niż Michałowi.
wiki, a co jest taką masakrą?
Dodaj odpowiedź
