A co byś chciał wiedzieć? Przeszukaj trochę forum, wykaż odrobinę inicjatywy. Polecam na początek lekturę wątku: http://szosa.org/top...er-z-wirtualem/
Napisano 26 wrzesień 2013 - 09:46
A co byś chciał wiedzieć? Przeszukaj trochę forum, wykaż odrobinę inicjatywy. Polecam na początek lekturę wątku: http://szosa.org/top...er-z-wirtualem/
http://www.radello.pl - odżywki Dextro Energy / Honey Stinger / Huma Gel / Nuun, kosmetyki Sportsbalm / Bodyglide - bezpośrednio od dystrybutora/importera
Napisano 26 wrzesień 2013 - 15:35
Przegladalem glownie niemieckie fora i komentarze na amazonie. Sporo jest uwag do oprogramowania. Ja mam troche watpliowsci co wersji, w ktorej rower stoi nie na przednim kole tylko na "stojaku" - ale moze jest i to zaleta - nie mam po prostu doswiadczenia.
Zastanawiam sie jeszcze nad tacx Satori ale to oczywiscie jest "inna bajka"- iFlow znalazlem w promocji za 379€ a Satori za 190€ - chyba warto dolozyc te niecale 200€ ...
dzieki za wskazowke - przejrze link ...
Napisano 26 wrzesień 2013 - 16:15
Co sądzicie o trenażerze ELITE VOLARE? Jest w dosyć przystępnej cenie. A chciałem pokręcić sobie trochę przez zimę.
JA właśnie przed chwilą zakupiłem Wkurzają mnie te ulewy i opuszczanie treningów przez nie . Kupiłem go zdecydowanie ze względu na cenę. Miałem do wyboru Decathlon - 399 zł (odradzono mi go kilka postów wyżej), albo dołożyć 100 zł i kupić Elite Voltare. Decydowałem się na Voltare ze względu na nie dużą różnicę w cenie, markę i darmową wysyłkę . Kupiłem do w RowerTour, a tam przy zamówieniach powyżej 400 zł wysyłki są gratis. Trenażer mam zamiar używać tylko w przypadkach kiedy wyjście na dwór na trening będzie nie możliwe (ulewy i śnieg), mam nadzieję, że mi wystarczy - czy wystarczy powiem niebawem jak trochę na nim pokręcę
Napisano 01 październik 2013 - 06:40
Zależy, ja mam zamykacz z plastykowymi częściami i wolałem założyć ten elite, nawet jak bym miał metalowy założył bym ten z zestawu.
Mój rower własnej roboty Stealth Cx Homemade
Napisano 01 październik 2013 - 08:27
Napisano 01 październik 2013 - 09:28
Jeszcze 1 pytanie... używacie przeżutek czy macie jakieś konkretne przełożenie i używacie oporu Elite? Czy to i to?
Chyba najlepiej zmieniać przełożenia, dzięki czemu będziesz zużywać różne koronki kasety, a nie wciąż katował jedną.
http://www.radello.pl - odżywki Dextro Energy / Honey Stinger / Huma Gel / Nuun, kosmetyki Sportsbalm / Bodyglide - bezpośrednio od dystrybutora/importera
Napisano 02 październik 2013 - 06:13
mam parcie na zakup trenażera i tu problem: ELITE NOVO POWER PACK czy ELITE SUPERCRONO WIRELESS ELASTOGEL
różnica cenowa 350 zł, warto stawiać na bezprzewodowość? czy Supercrono ma jeszcze jakieś plusy do Novo? ja ich nie widzę
Może ten hydrauliczny system obciążenia ale to musiałbyś sprawdzić w praktyce. Dla mnie na pewno sterowanie manetką było prostsze i szybsze niż zabawy z przyciskami przy komputerku, zwłaszcza przy interwałach.
Napisano 02 październik 2013 - 07:25
Solar - jeśli ten co masz obecnie ma metalowe główki z obu stron, to nie musisz zmieniać na ten co jest w zestawie - no chyba, że główka jest innego kształtu i stara nie będzie pasować do zacisku imadła (w co wątpię). Cała różnica polega właśnie na materiale - standardowo używa się plastyku, jednak do zamontowania w imadle trenażera musi być to główka metalowa, bo plastykowa nie dość, że szybko ulegnie zniszczeniu na skutek zaciśnięcia w metalowych uchwytach imadła trenażera, to jeszcze będzie to niebezpieczne z uwagi na możliwość wypadku.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
Napisano 02 październik 2013 - 20:14
Hmm. A do czego go potrzebujesz?mam parcie na zakup trenażera i tu problem: ELITE NOVO POWER PACK czy ELITE SUPERCRONO WIRELESS ELASTOGEL
Napisano 03 październik 2013 - 08:37
Solar - jeśli ten co masz obecnie ma metalowe główki z obu stron, to nie musisz zmieniać na ten co jest w zestawie - no chyba, że główka jest innego kształtu i stara nie będzie pasować do zacisku imadła (w co wątpię). Cała różnica polega właśnie na materiale - standardowo używa się plastyku, jednak do zamontowania w imadle trenażera musi być to główka metalowa, bo plastykowa nie dość, że szybko ulegnie zniszczeniu na skutek zaciśnięcia w metalowych uchwytach imadła trenażera, to jeszcze będzie to niebezpieczne z uwagi na możliwość wypadku.
Napisano 04 październik 2013 - 20:35
Hmm. A do czego go potrzebujesz?
nie chce RLV bo za dużo z tym filozofii, chce proste urządzenie, puszczę sobie co najwyżej film lub TV
mam rolki ale na nich nie daje rady wytrwać więcej jak 30 minut
trenażer ma być na niepogodę aby się ujechać i potrenować chyba podjazdy bo u mnie teren płaski
Napisano 24 październik 2013 - 17:08
Cześć, rozglądam się za czymś na zimę. Nie zależy mi na obciążeniach, chcę mieć tylko możliwość spokojnego pokręcenia sobie w tleniku. Znalazłem taki trenażer: http://allegro.pl/tr...3654714645.html
Jeździł ktoś na czymś takim? Istotne dla mnie jest żebym nie musiał się skupiać na utrzymaniu równowagi, dlatego zwykłe rolki odpadają. A jak jest z takim sprzęcikiem? Czy tylne koło nie będzie mi latać na prawo i lewo?
Napisano 27 październik 2013 - 18:30
A powiedzcie, opłaca się szukać wśród tańszych modeli, mniej znanych firm, np. http://allegro.pl/tr...3645173863.html
Jak to się ma do np. takiego tacxa: http://allegro.pl/tr...3663325071.html
Nie zależy mi na bajerach typu nie wiadomo ile różnych obciążeń, interesuje mnie głównie głośność pracy. Jak się ma głośność takiego tańszego modelu, do przykładowego tacxa?
Napisano 27 październik 2013 - 20:47
Nie wiem jak wygląda głośność tego konkretnego modelu, ale kiedyś skusiłem się na podobne no name cudo myśląc sobie, że magnetyczny to magnetyczny i powinien być i tak cichszy od dowolnego powietrznego.
To jest najbardziej niesamowicie bezużyteczny syf, jaki trafił pod mój dach. Jest naprawdę NIESAMOWICIE głośny, w dodatku generuje mały opór a co za tym idzie rolka obraca się szybko i natężenie hałasu osiąga nieznany do tej pory ludzkości poziom. A do tego rama jest sztywna niczym blok techniczny. Jak dla mnie nadaje się raczej do kubła niż do używania. I nawet tak bardzo nie przesadzam