85 odpowiedzi w tym temacie

[gucio]

Nie odnoszę wrażenia,że straszyłem diabłem w kontekście wagi

Jednak, mając do wyboru w tej samej cenie , rower 1,5kg lżejszy i na lepszym osprzęcie, nawet przez moment bym się nie zastanawiał.

Te półtorej kilograma to wbrew pozorom, naprawdę nie jest mało i może właścicielowi dać odczuwalną radochę z jazdy ( łatwiejsze rozpędzanie roweru czy podjazdy)

Nie czarujmy się, wiadomo, że w przypadku Speca dopłacamy i to niemało za napis na ramie. Choć jeśli o mnie chodzi, to nie uważam, żeby Canyon był mniej prestiżową marką.

Ale oczywiście wybór należy do autora wątku.

[ROZMIAR]

gucio, dnia 26 Lip 2014 - 10:53, napisał:

Nie czarujmy się, wiadomo, że w przypadku Speca dopłacamy i to niemało za napis na ramie. Choć jeśli o mnie chodzi, to nie uważam, żeby Canyon był mniej prestiżową marką.

Tak Ci się wydaje bo u nas odczuwasz marketing Speca, a nie odczuwasz marketingu Canyona. Kto u nas ma marketing jak spec?

[aparvis]

gucio, dnia 26 Lip 2014 - 10:53, napisał:

Jednak, mając do wyboru w tej samej cenie , rower 1,5kg lżejszy i na lepszym osprzęcie, nawet przez moment bym się nie zastanawiał.

Oczywiście lepsze jest wrogiem dobrego, ale kupując rower karbonowy przede wszystkim zwróciłbym uwagę czy rama spełnia moje oczekiwania, bo powinna ona posłużyć właścicielowi co najmniej przez kilka lat. To że dany model jest cięższy od konkurencji i ma komponenty niższej grupy nie przekreśla go zupełnie, bo może mieć lepszą ramę. Jak kupowałem Speca to szukałem modelu spełniającego dwa wymagania, bardzo dobre tłumienie drgań w stosunku do aluminium i całkowicie wewnętrzne prowadzenie linek. Tą drogą wybralem Roubaix, a że dostałem niezły rabat na kompletny rower na Sorze - w cenie samej ramy którą pierwotnie planowałem kupić - to długo się nie zastanawiałem.

[gucio]

@aparvis

Masz Speca, ja Canyon'a- czyli wszystko się zgadza : każda sójka swój ogonek chwali  , jeśli już bawimy się w przysłowia

A propos tłumienia nierówności, to specjalna sztyca zastosowana tym Canyonie, jest ponoć bardzo dobra.

 

@ROZMIAR

Przy porównaniu strategii marketingu obu marek, nie możemy zapominać o kwestii która różni je najbardziej. Spec sprzedaje swoje produkty tradycyjnie, tj. poprzez sieć pośredników (hurtownie, sklepy). Canyon to sprzedaż bezpośrednia, producent - klient, a więc bez pośredników. Nie trzeba chyba tłumaczyć, jaki ma to wpływ na cenę.

 

[ROZMIAR]

Tak Caynon ustala cenę i jej nikt nie ruszy, a Spec sprzedaje pośrednika i każdy z tą ceną co chce (przynajmniej u nas takie są przepisy).

Za Cayonem nie przepadam, nie wiem jak stoją Looki i Time, ale mi zawsze ich rowerki się podobały.

 

Sprawdziłem Look i Time to inna bajka;)

[gucio]

Canyon sam rusza, gdy sprzedaż stoi. Jak wyceni za wysoko, to robi przeceny, przeważnie pod koniec sezonu. Rynek jest tu doskonałym regulatorem.

W tradycyjnej sprzedaży, każdy pośrednik i tak wyciągnie chciwe łapska po marżę.

 

Bardzo dobrze, że każdy ma swoich ulubionych producentów. Źle by się działo, gdyby wszyscy kawalerowie smażyli zelówki do jednej panny

 

 

[aparvis]

gucio, dnia 26 Lip 2014 - 10:53, napisał:

Nie odnoszę wrażenia,że straszyłem diabłem w kontekście wagi

To była taka ogólna uwaga odnośnie wagi roweru, nie bierz tego osobiście Po prostu w sieci z wielu wątków przebija nadmierne skupianie się na dążeniu do jazdy na jak najlżejszym rowerze, wydawaniu setek czy tysięcy złotych by urwać parę gramów. Na amatorskim poziomie nie ma to aż tak dużego znaczenia (jeśli w ogóle). Więcej można uzyskać samemu chudnąc, niejednokrotnie więcej niz waży cały rower. To wyjdzie i taniej i zdrowiej

[aparvis]

gregear, ja mam identyczne odczucia co do tłumienia, a mam porównanie do aluminowej szosówki na ultegrze. Mam stałą trasę "treningową" i na odcinkach gdzie zwalniałem na aluminiaku, bo mocno trzęsło, teraz praktycznie bez zwalaniania przejeżdżam. Oczywiście do fulla MTB pod tym względem to bardzo daleko, ale sam byłem pozytywnie zaskoczony co potrafi taka karbonowa rama. Niestety nie mam porównania do innych rowerów karbonowych stricte wyścigowych np. Tarmaca, by stwierdzić czy to wyłącznie zasługa karbonu, czy też całej konstrukcji Roubaix (szczególnie tych wkładek Zertz). Tak czy inaczej jestem zadowolony z zakupu, a miałem poważne wątpliwości czy po przesiadce odczuję jakąś istotną poprawę.

[Petri]

kugel, dnia 26 Lip 2014 - 07:41, napisał:

 

A Ty Petri robisz człowiekowi trochę mętlik w głowie :-D  Jeszcze niedawno było super BMC ( chociaż przyznaj się, że ich rama pękła pod Tobą ) a teraz świetny jest BH? Jakość firmy poznaje się nie po tym jakie cuda potrafi wypuscic w najwyższych modelach, ale co oferuje w najniższych i czy nie wypuszcza tam szitu, bo przez to pokazuje jak dba o klienta. I tu BH, mimo że potrafi zrobić karbon w nano technologii potrafi też w najniższych modelach wypuścic straszną kupę. Podobnie jak np. Giant. tego nie ma u Specializeda.

 

 

A widziales jego budzet ? I gdzie tweirdze, ze BMC jest BE ? Twierdze ze BH jest lepiej wykonane - mam oba w domu i nie jestem slepy.

 

Pokazanie "naked" karbonu przez wszystkich uwazane jest za "demonstracje jakosci" - dotyczy kol i ram , zwlaszcza. Poczytaj na forach jak pieja na Enve I Open- bo nie wiercone, bo single mold, bo nie lakierowane itp.

 

Najtansze GF01 na 105 to 4000PLN wiecej niz BH Prisma na 105 .

 

Wskaz mi prosze "bubla" od BH - jakos nie obilo mi sie o uszy , ze pewne modele sa wadliwe - a w kontekscie rychlego zakupu nowej ramy chetnie sie dowiem !

 

I nie, nie przyznam, ze rama pekla pode mna. Przyznam, ze pekl lakier i BMC w ciagu 48 h zamienilo mi rame z 2010r (NOS) , z ktroa zaplacilem 700e na rame z 2013r za 2700e ....

 

I w jaki sposob robie autorowi "metlik" ?

 

Bo ja widze, ze to ty - poslugujac sie polprawdami - robisz zamet...

 

I ostatnie - i pokaz mi prosze inny rower na ramie monokok z full karbonowym widelcem i 105 ponizej 6000 pln i z wieczysta gwarancja na rame . A , i zeby wazyl na 105 i Aksium ponizej 8 kg .

 

Nie ma ? oops....

[Petri]

gucio, dnia 26 Lip 2014 - 13:02, napisał:

@ROZMIAR

Przy porównaniu strategii marketingu obu marek, nie możemy zapominać o kwestii która różni je najbardziej. Spec sprzedaje swoje produkty tradycyjnie, tj. poprzez sieć pośredników (hurtownie, sklepy). Canyon to sprzedaż bezpośrednia, producent - klient, a więc bez pośredników. Nie trzeba chyba tłumaczyć, jaki ma to wpływ na cenę.

 

Zaden jak widac- ceny Canyon'ow sa porownywalne do innych marek, a niekiedy wyzsze ( czasowki )  . Po prostu Niemcy nie chca sie dzielic marza- biora ja sami a ze na rowerach ( ogolnie ) marza jest 50-100% jest sie o co "bic" ....

 

ja nigdy nie kupie Canyon'a z 1ego powodu - nie futruje swoja kasa nic, co wspiera w jakikolwiek sposob ruskich. Taka "fobie" mam.

[paulsen]

Skoro pojawiły się wśród porad podpowiedzi dotyczące rowerów wysyłkowych to pozwalam sobie zamieścić link do tego modelu:

http://www.rosebikes...2015/aid:746444

 

To jeden z najlepszych rowerów w swojej klasie wg magazynu Tour (ocena 1.4 za bliźniaczy rower na Dura Ace) wyposażony w najlepszy obecnie widelec (stosunek wagi/sztywności/tłumienie drgań) dostępny na rynku. Całość można skonfigurować pod siebie (podkładki, długość mostka). Na razie konfigurator jeszcze nie działa tak jak powinien (czyli jak w modelu na 2014 rok), ale wkrótce będzie można sobie dowolnie dobierać komponenty. Dajemy 10 lat gwarancji na ramę i dwa lata na komponenty, nie ma problemu z wystawieniem faktury z zerowym VATem. 

Wkrótce będziemy oferować ten model także z hamulcami tarczowymi (oznaczenie Xeon CDX). 

[gucio]

Petri, dnia 26 Lip 2014 - 17:48, napisał:

Zaden jak widac- ceny Canyon'ow sa porownywalne do innych marek, a niekiedy wyzsze ( czasowki )  . Po prostu Niemcy nie chca sie dzielic marza- biora ja sami a ze na rowerach ( ogolnie ) marza jest 50-100% jest sie o co "bic" ....

 

ja nigdy nie kupie Canyon'a z 1ego powodu - nie futruje swoja kasa nic, co wspiera w jakikolwiek sposob ruskich. Taka "fobie" mam.

 

 

To musisz być bardzo czujny, bo niefutrowane ruskich w dzisiejszej zglobalizowanej gospodarce, pewnie łatwe nie jest.

Ale rozumiem Twoją fobię. Kiedyś miałem podobne, w stosunku do Trek'a, po tym jak zobaczyłem, że śmiga na nim i reklamuje bandyta Bush.

 

Zostawiając ideologię, fobie i sentymenty na boku, sądzę jednak, że oferta Canyon'a jest w wielu punktach konkurencyjna. Przykładowo: topowa rama Ultimate CF SLX w testach, nie jest gorsza, a często zostawia w tyle, niekiedy kilkukrotnie droższą konkurencję. Ocena w magazynie Tour: 1.3 (nie znalazłem lepszej).

Szukając ramy i mając na uwadze takie suche parametry jak: cena/waga/sztywność, naprawdę trudno jest znaleźć coś atrakcyjniejszego.

 

 

[Petri]

Kugel, badz uczciwy przed samym soba - mnie nie "oszukasz"

 

2008 rok ????????  Litosci.... Szkoda, ze nie cofnales sie 50 lat, wtedy BH tez robilo rowery ( w przeciwienstwie do 98% dzisiejszych "producentow" )

 

nr 2 : jestem absolutnie pewien, ze ryjac zapalczywie forum w poszukiwaniu moich postow trafiles na "BMC i gwarancja na rame" , gdzie pisze wyraznie, ze pekl LAKIER.

 

nr 3. Pekniety karbon : 2 sztyce i 1 kierownica ( renomowani producenci )w ciagu powiedzmy 90 dni ,   to nie wystarczajacy powod zeby nabrac braku zaufania ?

 

nr 4. 2 sezony jezdze na "ful karbonie" ( procz mostka ) i.... nic. Wystarczajacy powod zeby ( z powrotem ) nabrac zaufania ?

 

nr 5. znajdz w sieci test BH Ultralight pod 120kg facetem - pouczajace   Quartz NIE JEST tak wylajtowany

 

nr 6. Gdzie napisalem "wysokie technologie" ?  napisalem :"Pokazanie "naked" karbonu przez wszystkich uwazane jest za "demonstracje jakosci" - dotyczy kol i ram , zwlaszcza. Poczytaj na forach jak pieja na Enve I Open- bo nie wiercone, bo single mold, bo nie lakierowane itp."

 

Wiec znowu poslugujesz sie polprawda- no dobra - klamiesz ,  zeby cos mi/ sobie / innym (?) udowodnic....

 

 

I co z tego ze "czesto" ( szosa 1 zmiana, mtb zero, przelaj 2 zmiany... czesto ? znowu cos nie tak ?   ) zmieniam ??? Przynajmniej jezdzac na powiedzmy 5-6 rowerach wlasnych w ciagu ostanich 3 lat pisze o czyms co mialem pod 4ma literami a ni eprzeczytalem w "necie/gazecie" albo cioci stryjka brata szwagier mi powiedzial....

 

Plus mam dostep do naprawde fancy sprzetu od czasu do czasu i moge latwo skonfrontowac klyt marketinkowy z rzeczywistoscia...

 

Dam ci prosty przyklad :

 

przesiadka z Cruxa na BH RX :  przekladka calego osprzetu do nowej ramy, wiec rama jest jedyna zmienna

 

roznice : lepsze przyspieszenia, lepsza zwrotnosc , wyzsza srednia na 45km trasie ( jezdzonej rgularnie, ok 1200m przewyzszen ) , z drugiej strony nieco gorsza stabilnosc na sypkim podlozu ( wymaga wiekszej predkosci ), ale " okupiona" duzo szybszym wchodzeniem w zakrety.  Na szosie BEZ POROWNANIA lzej jezdzi sie na BH.  Zwlaszcza podjazdy.

 

Jesli mialbym jednym slowem okreslic Cruxa w porownaniu do BH ( wlasciwosci jezdne ) to byloby to "sluggish" ( nie ma PL odpowiednika ) .

 

Wykonanie ramu w porownaniu do BMC : "Naked carbon" , nie lakierowany vs lakier i widoczne ( choc malo ) "fillery" z zywicy, idealnie wykonane drop-outy -ZERO luzow. Nie musialem pilowac uchwytu na PP zeby ustawic poprawnie YAW ( sprwadzilem tez PP Campy - i nie musze pilowac braze zeby zalozyc jakikolwiek blat ( vide Crux ). Suport : lozyska (PF30) od pierwszego zalozenia na lekki retainer siedza cicho, w BMC musialem poexperymentowac i dopiero smar "marine use" zapewnil cisze.

Po zajrzeniu do wnetrza ramy w BH jest CZYSTO : zero zadziorow, resztek folii itp : jak na zewnatrz !

 

Znajdziesz takie info w katalogu ? Teoretycznie moge byc mocny na kazdy niemal temat - daj mi czas do wieczora ....

 

I wracajac do katalogow : znajdz mi prosze rower za 1400euro z dostawa do domu na pelnym Shimano 105, pelnej ramie karbonowej, z dozywotnia gwarancja na ww . Albo taki sam na Ultegrze za 190 e wiecej.

 

Daj konkretny przyklad, a nie pisz jaki to ja jestem

 

@ gucio - i tu sie mylisz . stosunkowo latwo bojkotowac wszystko co "ruskie" - oni produkuja tylko gaz ( nie ma w Finlandii , ni euzywa sie w domu ) i rope, ktora kupuje na stacjach "norweskich" . 

 

A w kolarstiwe - jak cos jawnie wspiera ruskich / swoja droga zastanawiajace, ze z reguly to tylko firmy niemieckie , nieprawda ? / to unikam za wszelka cene. Ostatnio mam dwiescie siedemdziesiat pare powodow wiecej. 

 

I nie ma to nic wspolnego z jakoscia ram Canyon'a - wierze , ze robia swietne rowery ( przynajniej jest wiecej zadowolonych w sieci niz nie, a ci "nie" sa z reguly bardziej aktywni ) .

 

 

i jeszce @ Kugel : moze i pisze chaotycznie, ale w przeciwientstwie do ciebie nie posluguje sie polprawda, klamstwem, przeinaczeniem i zmysleniami - nie mowiac juz o inputowaniu wypowiedzi ktorej nie bylo - zeby komus cos" udowodnic". A w twoim ostatnim poscie wystepuja wszystkie te elementy ...

jak to ktos kiedys w filmie powiedzial : ..." nie mam przyjemnosci dyskutowac z Panem. Pan nie jestes uczciwy czlowiek"

[ROZMIAR]

Petri oszczędź nam takich wywodów :-/  Macie jakiś problem to na PW.

[bans]

gucio, dnia 26 Lip 2014 - 13:02, napisał:

@aparvis

Masz Speca, ja Canyon'a- czyli wszystko się zgadza : każda sójka swój ogonek chwali  , jeśli już bawimy się w przysłowia

 

Sójki to się wybierają za morze, a swoje ogonki chwalą pliszki, panie ekspercie od przysłów ;P

 

A później jeszcze "smażyli zelówki"? Rety, widze, że lubisz przysłowia i powiedzonka, ale postaraj się je zapamiętywać poprawnie. Nie smażyli - a smalili i nie zelówki - a cholewki ))

 

Rozbawiłeś mnie dzisiaj solidnie

[grzes85]

Kupiłeś coś ...?

[marcin.]

ups..no to nieciekawy wybór a taki ciekawy był wątek.