ehlo,
Tempo? ;-)
Napisano 19 maj 2014 - 10:13
Nareszcie od dzisiaj będę mógł wrócić na rowerze po kilku tygodniach prawie bez roweru. Niestety kondycja będzie okropna i przynajmniej dzisiaj lepiej mi nie dołączyć do was.
Ale pytanko: czy Hallera i Powstańców Śląskich znaczy, że jedziecie w kierunku południowym, tzn. Karkonoska i Bielany, itd.? A za to kiedy start jest na skrzyżowaniu Grabiszyńskiej i Hallera wtedy kierunek jest Muchobór i Smolec?
Napisano 19 maj 2014 - 14:23
Cześć,
Leopejo, spotykamy się o 17:15: na rogu Hallera i Powstańców Śląskich i jedziemy wiśniową i skręcamy w prawo w borowską. Tam, o 17:30, przed zwężeniem koło szpiltala dołączają pozostałe osoby i lecimy w kierunku Żurawiny (potem Gniechowice i Kąty Wr.).
Leopejo, do zobaczenia. Przyjedź, siądziesz sobie z tyłu na kole i będziesz się toczył. ![]()
Napisano 19 maj 2014 - 15:41
Cześć,
Leopejo, spotykamy się o 17:15: na rogu Hallera i Powstańców Śląskich i jedziemy wiśniową i skręcamy w prawo w borowską. Tam, o 17:30, przed zwężeniem koło szpiltala dołączają pozostałe osoby i lecimy w kierunku Żurawiny (potem Gniechowice i Kąty Wr.).
Leopejo, do zobaczenia. Przyjedź, siądziesz sobie z tyłu na kole i będziesz się toczył.
Dzięki za info. Dziś nawet nie zdążyłbym, ale w następnych dniach lub tygodniach pewnie.
Napisano 20 maj 2014 - 12:19
Napisano 20 maj 2014 - 17:44
Napisano 21 maj 2014 - 09:44
Ja powinienem nic nie pisać, bo jednak prawdopodobnie mnie nie będzie w niedzielę, ale powiem jak jest we Włoszech. Tam niedzielne treningi zaczynają o 9 zimą, o 8 wiosną i o 7 lub czasami nawet wcześniej latem. Przecież tam niedzielny obiad jest święty i, inaczej niż w Polsce, zaczyna się już o 12 lub 13. Latem tam jest też inny powód do wczesnoporannego treningu: chłodniejsza temperatura.
Napisano 21 maj 2014 - 10:03
Zgadzam się ze wszystkimi że godzina startu jest bardziej "killerska" niż gdyby ustawka miała mieć avg.speed 40 km/h
)
Ale, na usprawiedliwienie tylko napiszę że ustawka niedzielna jest organizowana przez trzech facetów pod 40, z rodzinami, obowiązkami, pracą która nie wybiera jakie dzień i godzina, i całym tym bagażem który np. nie pozwala codziennie smigać treningów po 100km ![]()
Więc tak czy siak, zapraszam chętnych, i nie mogących spać o 7:00 rano w niedziele, tempo chcemy dać treningowe tak żeby na blacie licznika poniżej 35 km/h nie zeszło (nie średnia!), ale czekamy na górkach i holujemy na kole maruderów, planujemy jeden odpoczynek tak na 120 km, kawka w rynku w Środzie Śląskiej ![]()
Napisano 21 maj 2014 - 21:19
"peleton" bardzo liczny ![]()